Przejsciowe zamknięcie tętnicy siatkówki

Witam,

Na początku powiem, że nie wiem co robić. Dzisiaj koło godziny 10 rano moja mama (65l) wstala i powiedziała, że nie widzi na jedno oko ( jedynie widziała co nieco w zewnętrznym kąciku oka)Stało się to nagle ponieważ o 9 po przebudzeniu widziała na oba. Odrazu pojechaliśmy do szpitala. Koło 12:00 została przyjęta u okulisty który po przebadaniu  skierowal ja na tomograf. Okazało się, że ma przejściowe zamknięcie tętnicy siatkówki oraz objaw czerwonej wisienki. Miała zrobiona punkcję oraz zostaly jej przepisane krople (tobradex, Rozaprost oraz Alphagan). Oczywiście mama usłyszała, że wzrok może powrócić ( lecz juz nie tak dobry) albo nie wróci wcale. Mama załamana, ja chce jej pomóc a nie wiem jak. Czy jest w ogóle jaka kolwiek szansa na to, że wzrok powróci? Ona jest strasznym nerwusem... co na pewno jej nie pomaga. A mnie jest przykro patrząc na nią jaka jest smutna. 

Proszę o każde wskazówki oraz sugestie.