MENU

Forum - Forum -siatkówka

« poprzednie   | 1 | 2 | 3 |  

Forum -siatkówka

Forum -siatkówka

wpisujcie się wszyscyci którzy mieli problemy z siatkówką

Forum -siatkówka

ja mialem ;p ,ale nie wiem czy jeszcze cos trzeba napisac,czy tylko to,ze mialem :)

Forum -siatkówka

http://www.efakt.pl/Po-30-latach-znowu-widzi,artykuly,58200,1.html

Forum -siatkówka

Miałam rozległe odwarstwienie z uszkodzeniem, operację witrektomii z podaniem oleju silikonowego, widziałam nieżle ale olej powodował wysokie ciśnienie, po usunięciu oleju ponowne odwarstwienie i znów witrektomia  z podaniem oleju, widzenie gorsze, siatkówka niecałkiem się przyłożyła więc dolaserowywanie, ciagle wysokie ciśnienie i pogarszanie się widzenia bo, jak się okazało, następowało uszkadzanie nerwu wzrokowego a lekarz prowadzący nie zaproponował w porę zabiegu przeciwjaskrowego. Trwało to wszystko 1,5 roku i w efekcie mam ok. 2% widzenia w tym oku czyli prawie nic i już żadnych szans na poprawę. Żałuję, że trzymałam się jednego lekarza i mu zaufałam bo miał opinię dobrego specjalisty od siatkówek. Radzę skonsultować swój przypadek z co najmniej dwoma specjalistami i najlepiej z różnych miast, żeby się nie znali i mogli wydać niezależne diagnozy i propozycje leczenia. Szczególnie odradzam klinikę okulistyczną Gdańskiej Akademii Medycznej. Pozdrawiam serdecznie wszystkich dotkniętych problemami z siatkówką

Forum -siatkówka

mialam kilkakrotnie robiony laser w lewym, widzacym oku, poniewaz zaczela mi sie rozwarstwiac siatkowka. w lodzi, gdzie jezdze na konsultacje, powiedziano mi, ze tych zabiegow bylo za duzo, ale na razie wszystko jest z okiem w porzadku. i oby tak juz zostalo...

Re: Forum -siatkówka


 Mnie tez odwarstwila sie siatkówka 24.09.2008.Na operację czekałam do 12.01.2009 z braku wolnych terminów.Miałam witrektomie z podaniem oleju silikonowego w wojskowym instytucie medycyny lotniczej,operacja

 niestety sie nie udała a ja zostałam jednooczna bez jakichkolwiek szans..:( 

 Prawe oko jest niewidome a lewe -6.00 i -1,75 z astygmatyzmem.Mam dopiero 24 lata,dwujke małych dziec...jest mi czasem ciezko :(!Niewiem jak bedzie za kilka lat z moim wzrokiem co bardzo mnie przeraża.

Forum -siatkówka

Ja też jestem po odwarstwieniu. Dokładnie 4 sierpnia 1997 siatkówka odwarstiła mi się całkowicie. Miałam wtedy 11 lat. Odwarstwienie było samoistne, tzn niespowodowane żadnym urazem. Pierwsza operacja przyłożenia siatkówki gazem nie powiodła się. Kolejna była witrektomia z podaniem oleju. Potem jeszcze przeszłam podanie oleju w klinice w Holandii. Do dziś nie widzę i dalej mam olej w oku. Właściwie tylko po to aby utrzymać jak najdłużej moje oko. W międzyczasie usunięto mi jeszcze zaćmę pooperacyjną. Drugie oko z wysoką krótkowzrocznością miałam laserowane na wszelki wypadek. I tak do dzisiaj to moje największe zmartwienie, żeby w nim chociaż nie doszło do tego samego.

Trochę pesymistycznie nastrajają te historie o odwarstwieniu. Jakoś nie spotkałam się jak do tej pory z kimś kto odzyskał widzenie po odwartswieniu. Te wszystkie operacje robi się chyba na zasadzie "a nuż się uda". Chyba tylko przy odwarstwieniu ledwo zaczynającym jest szansa na uratowanie oka.

Forum -siatkówka

WITAM WSZYSTKICH Z ODWARSTWIENIEM SIATKÓWKI. JA MAM ZA SOBĄ PARĘ OPERACJI.

1. CEGLANA KATOWICE, NIE UDANA, LEŻENIE TAM TO MASAKRA, POZOSTAWIONY SAM SOBIE PO OPERACJI, ZDANY NA POMOC PACJENTÓW, CIĄGŁE LEŻENIE NA BRZUCHU, HORROR

2. KATOWICE- LIGOTA SZPITAL KOLEJOWY, BARDZO DOBRA OPIEKA PERSONELU, ZATROSKANI LEKARZE, SUPER MI SIĘ TAM LEŻAŁO.

3. PO 3 LATACH CÓRKA MNIE DOTKNĘŁA W TO OKO I SIATKÓWKA PONOWNIE SIĘ ODKLEIŁA, DWIE OPERACJE W KATOWICACH LIGOCIE, DRUGA Z PODANIEM TEGO OLEJU SILIKONOWEGO, OKROPNY BÓL, ALE MIŁY PERSONEL , POMOCNY

4. ŁÓDŹ  KLINIKA OKULISTYCZNA JASNE BŁONIA, ZAĆMA Z OLEJU POWSTAŁA, PÓŹNIEJ WYMIANA OLEJU NA NOWY, PO ROKU ZNOWU, W KOŃCU ROPNE ZAPALENIE TEGO OKA I OKROPNY BÓL, WYDAWAŁO MI SIĘ, ŻE TEGO NIE WYTRZYMAM, ALE JAKOŚ Z BOŻĄ POMOCĄ WYSZŁAM Z TEGO.

5. OSTATNIA OPERACJA, OLEJ PODOBNO DO KOŃCA ŻYCIA, ZERO WIDZENIA, WYPŁYNIĘCIE OLEJU- KROPELKI, USUWANIE TEJ KROPLI I ZNOWU BÓL, DOBRZE, ŻE ZAPALENIE SIĘ JAKIEŚ NIE PRZYPLĄTAŁO, BO NIE WIEM, CZY DRUGI RAZ BYM TO WYTRZYMAŁA, CZŁOWIEK SIĘ CZUŁ JAK JEDNĄ NOGĄ Z ZA GROBU . WYCHODZĘ PO TYM WSZYSTKIM I OKAZUJE SIĘ, ŻE NIE MA DLA MNIE PRACY, A JA JAK GŁUPIA TĄ NADZIEJĄ ŻYŁAM, ALE JAK TO MÓWIĄ NADZIEJA UMIERA OSTATNIA.

DZIECI WIEDZĄ, ŻE NIE WIDZĘ, PRZYJĘŁY TO NORMALNIE, SA BARDZIEJ WRAŻLIWE, NIGDY NIE POWIEDZĄ ŚLEPY, ALE ZAWSZE NIEWIDOMY, ROZUMIEJĄ TO , ŻE SA LUDZIE ZDROWI I CHORZY NA ŚWIECIE. DZIĘKI TEMU, ŻE NIE WIDZĘ NA TO OKO MAM DZIECI, KTÓRE SA BARDZIEJ DOROSŁE PSYCHICZNIE NIŻ ICH RÓWIEŚNICY, KTÓRZY MAJĄ ZDROWYCH RODZICÓW.

NIE CHCĄ SUPER ZABAWEK, BO WIEDZĄ, ŻE NIE NA WSZYSTKO NAS STAĆ, BO NIE MAM RENTY- STAŁO SIĘ TO JAK NIE PRACOWAŁAM, A NA RENTĘ SOCJALNĄ BYŁAM ZA STARA, NAJBARDZIEJ TO BY CHCIAŁY, ŻEBY MAMA WIDZIAŁA I MOGŁA Z NIMI WYGŁUPIAĆ SIĘ JAK DAWNIEJ . OGÓLNIE MÓWIĄC MAM SUPER RODZINKĘ.

POZDRAWIAM WSZYSTKICH MAGDA

Forum -siatkówka

moj problem z siatkowka polega na tym ze byla po wypadku bardzo poszarpana i jest na niej wiele blizn. Wedlug lekarzy jedynym sposobem bylby przeszczep siatkowki jednak z moich informacji wynika ze nie jest to zbyt powszechna i w 100% skuteczna metoda :/

Forum -siatkówka

Magda a kto Cię operował w Łodzi? Jesteś zadowolona z tych lekarzy?

Forum -siatkówka

DR.N.MED. SŁAWOMIR CISIECKI, BARDZO DOBRY SPECJALISTA, POLECAM.WIĘCEJ O NIM I O INNYCH LEKARZACH Z TEJ KLINIKI MOŻESZ SOBIE POCZYTAĆ NA ICH STRONIE INTERNETOWEJ, WPISUJESZ W WYSZUKIWARCE  KLINIKA " JASNE BŁONIA" ŁÓDŹ ROJNA 90 I CI WYSKAKUJE

JESTEM ZADOWOLONA , PROFESJONALNE PODEJŚCIE DO PACJENTA, W ZROZUMIAŁY DLA MNIE SPOSÓB TŁUMACZYŁ PRZEBIEG ZABIEGU, JAKICH SIĘ MOGĘ SPODZIEWAĆ EFEKTÓW, JAKIE DAJE SZANSE ITD.MÓWI PROSTO Z MOSTU, ŻE SIĘ TAK WYRAŻĘ, NIE OWIJA W BAWEŁNĘ I NIE ROBI NIE POTRZEBNEJ NADZIEJ.

JEST CZŁOWIEKIEM MIŁYM, KTÓRY ODPOWIADA NA WSZYSTKIE PYTANIA I NURTUJĄCE PROBLEMY, MOŻNA Z NIM PROWADZIĆ KONWERSACJĘ W JĘZYKU ZROZUMIAŁYM , NIE CZUJE SIĘ TEJ MANI WYŻSZOŚCI, JAK W PRZYPADKU INNYCH LEKARZY, KTÓRYCH SPOTKAŁAM NA SWOJEJ DRODZE.

GORĄCO GO POLECAM, INNYCH LEKARZY NIE ZNAM OSOBIŚCIE BO TO JEST " MÓJ " LEKARZ PROWADZĄCY I ZAWSZE JEŻDŻĘ DO NIEGO.

POZDRAWIAM

Forum -siatkówka

Sorry ze będę niemiły, ale czemu ciągle używasz Caps locka, i piszesz wielkimi literami? kiepsko coś takiego się czyta.

Forum -siatkówka

JA PISZĘ DUŻYMI LITERAMI NIE ZŁOŚLIWIE, MAM PROBLEM Z MAŁĄ CZCIONKĄ, PRZECZYTAĆ JESZCZE JAKOŚ OD BIEDY MOGĘ,CHOĆ DŁUGO TO  TRWA.

ALE PISAĆ NIE UMIEM, NIE WIDZĘ, TAKICH ZNAKÓW JAK Ę, Ą,  Ć , BEZ PRZERWY MAM TO PODKREŚLONE NA CZERWONO.MAM DUŻĄ KRÓTKOWZROCZNOŚĆ NA TO WIDZĄCE OKO,  LICZNE MĘTY , STARY MONITOR I DLATEGO TAK JEST.

PRZEPRASZAM WSZYSTKICH KTÓRYCH TO DENERWUJE, ALE NIE PRZESKOCZĘ TEGO.

A SWOJĄ DROGĄ INNE OSOBY NA FORUM MAJĄ ZDROWE OKO WIDZĄCE I NIE MAJĄ TAKICH PROBLEMÓW?

ROBIĘ ODSTĘPY, ŻEBY BYŁO ŁATWIEJ CZYTAĆ INNYM UŻYTKOWNIKOM.

POZDRAWIAM

Forum -siatkówka

Nie ma problemu, akurat tutaj nie musimy przestrzegać zwykłych etykiet forumowych, bo jest to forum szczególne.

Paweł, więcej wyrozumiałości dla koleżanki :)

Ja mam drugie oko tylko 1,5 i astygmatyzm, więc widzę ok.

Swoją drogą,MAGDO, dlaczego nie skorzystasz z jakiegoś dofinansowania i nie kupisz sobie porządnego monitora  LCD i jakiegoś oprogramowania? No, chyba, że nie masz grupy inwalidzkiej.

Forum -siatkówka

MAM PIERWSZĄ GRUPĘ, ZNACZNY STOPIEŃ, W ZASADZIE KOMPUTERA NIE UŻYWAM,BO MAM CAŁKOWITY ZAKAZ PRACY PRZY NIM.

CZEKAM, AŻ SIĘ ODEZWA Z TEGO KURSU DLA OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH, O KTÓRYM JUŻ PISAŁAM

W WOLNEJ CHWILI  DZIELĘ SIĘ SWOIMI DOŚWIADCZENIAMI NA FORUM, BO PRZEZ 7 LAT CHOROBY TO SIĘ TEGO TROCHĘ UZBIERAŁO I MOGĘ CO NIE CO PORADZIĆ LUB OPISAĆ SWOJE DOŚWIADCZENIA.

DZIĘKUJĘ ZA WYROZUMIAŁOŚĆ  KORNELIO I POZDRAWIAM

Forum -siatkówka

No wiesz, skoro musisz, tylko się pytałem.

Jeżeli masz możliwość, to powinnaś sobie wymienić monitor. Praca na stary, jest nie zdrowa. 

Co do wielkości liter, można je powiększyć przez naciśnięcie crtl +kółko na myszce

Forum -siatkówka

JA SIĘ NIE GNIEWAM

ALE TROCHĘ MNIE TO ZASKOCZYŁO, FORUM DLA OSÓB JEDNOOCZNYCH I PRZESZKADZAJĄ CI DUŻE LITERY , ŹLE CI SIĘ CZYTA.

DLA MNIE IM WIĘKSZE  LITERKI TYM LEPSZE.

POZDRAWIAM

Forum -siatkówka

to przyzwyczajenie, i ogólna reakcja mózg,

Forum -siatkówka

Droga Magdo Sz żyjąc wśród ludzi trzeba pamiętać o zasadach dobrego zachowania, w przypadku internetu - czaty, fora dyskusyjne itp - WIELKIE LITERY oznaczają KRZYK! a wydzieranie się raczej dobrego zachowania nie oznacza, tym bardziej w przypadku gdy można mówić spokojnie :) więc proponuje wyłączyć Caps Lock i włożyć mocniejsze okulary :)

Forum -siatkówka

o jejku macie problem kto jakimi literami pisze ;/ mamy chyba powazniejsze problemy nieprawdaz?:>

Re: Forum -siatkówka


cris:
Droga Magdo Sz żyjąc wśród ludzi trzeba pamiętać o zasadach dobrego zachowania, w przypadku internetu - czaty, fora dyskusyjne itp - WIELKIE LITERY oznaczają KRZYK! a wydzieranie się raczej dobrego zachowania nie oznacza, tym bardziej w przypadku gdy można mówić spokojnie :) więc proponuje wyłączyć Caps Lock i włożyć mocniejsze okulary :)

 

Przypominam, że forum jest bardzo specyficzne, użytkownikami są również osoby niedowidzące, słabowidzące - poza tym nie każdy jest na tyle zaawansowanym użytkownikiem forów, oraz czatów, by wiedzieć, co dana wielkość czcionki oznacza. 

Jeśli ktoś jest słabosłyszący, to wymaga głośniejszego mówienia, tak samo, jak koleżanka może używać tutaj Caps Locka - nie mamy tu etykiety forumowej, więc jeśli komuś to przeszkadza, proszę nie czytać.

Jednocześnie proszę o więcej wyrozumiałości, nie wszyscy siedzą w internecie 24 godziny na dobę, by być obeznanym z ogólnie przyjętymi zasadami funkcjonowania  forum. Jeszcze raz powtarzam - NASZE FORUM JEST SPECYFICZNE. I JEŻELI KTOŚ POTRZEBUJE, POWINIEN CAPS LOCKA UŻYWAĆ Ĺ�miech

 Z góry dziękuję za wyrozumiałość w stronę słabiej widzących osób.

Forum -siatkówka

WITAM CRIS

NIE UWAŻAM, ŻE JESTEM ŹLE WYCHOWANA, TO PO PIERWSZE,

A PO DRUGIE DO OSÓB "ZDROWYCH ", CZYLI DOBRZE WIDZĄCYCH TEŻ PISZĘ CAPS LOCKIEM I JAKOŚ NIKT NIE MIAŁ O TO DO MNIE  NIGDY PRETENSJI, A WRĘCZ PRZECIWNIE ZNAJOMI TEŻ WYSYŁAJĄ MI TEKST DUŻĄ CZCIONKĄ.

TRZECIA SPRAWA TO MĘTY W OKU WIDZĄCYM, NA TO TO OKULARY NIE POMAGAJĄ.

NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ, ŻE MOJE PISANIE DUŻĄ CZCIONKĄ  TO , AŻ TAK WIELKI PROBLEM DLA UŻYTKOWNIKÓW.

POMYŚLAŁAM SOBIE W PEWNEJ CHWILI, ŻE MOŻE UŻYTKOWNICY MYŚLĄ, ŻE PRZEZ TO, ŻE PISZĘ DUŻYMI LITERAMI TO CHCĘ ZWRÓCIĆ NA SIEBIE UWAGĘ I BYĆ OSOBĄ NAJWAŻNIEJSZĄ, CZY COŚ W TYM STYLU, ALE TO JEST PODEJŚCIE JAK NAJBARDZIEJ MYLNE.

Forum -siatkówka

JESLI MUSISZ PISZ DUZYMI LITERAMI I SIE NIE PRZEJMUJ

Forum -siatkówka

MAGDO, TYLKO DWIE OSOBY MIAŁY CI TO ZA ZŁE, ALE MYŚLĘ, ŻE NIKT NIE BĘDZIE ROBIŁ WIĘCEJ PROBLEMÓW.

Forum -siatkówka


BARDZO SIĘ UCIESZYŁAM ZNAJDUJĄC TO FORUM.

NA INNYM NIE PISZĘ I STĄD MOJA NIEZNAJOMOŚĆ PEWNYCH REGUŁ, KTÓRE OBOWIĄZUJĄ.NIE MIAŁAM O TYM POJĘCIA, ŻE PISZĄC DUŻĄ CZCIONKĄ KRZYCZĘ, DLA MNIE UŻYCIE WYKRZYKNIKA TO JEST ZNAK KRZYKU.

JESTEM CIEMNA BABA I TYLE .

NAROBIŁAM ZAMIESZANIA ZUPEŁNIE NIECHCĄCY I NIE Z PREMEDYTACJĄ.

POZDRAWIAM WSZYSTKICH UŻYTKOWNIKÓW.

Forum -siatkówka

Magdo jesteś super. Nie przeszkadza mi  jak piszesz dużą literą. Skoro Ci jest łatwiej. To ok. Bądźmy tolerancyjni. Następnym razem lepiej jak będziesz pisała na jakimś forum to lepiej zaznacz od razu w pierwszym poście, że piszesz dużymi literami, bo nie widzisz. Sądzę, że od razu spotkasz się ze zrozumieniem.  My, nawet jednooczni, czasem nie kojarzymy faktu, że jak ktoś nie widzi to pisze dużymi literami. Chyba jesteś tutaj pierwszym takim przypadkiem. Nie przejmuj się i pisz dalej.

Forum -siatkówka

WITAM ZUZIK

GŁUPIO MI SIE ZROBIŁO, ŻE PRZEZ PISANIE CAPS LOCKIEM WYWOŁAŁAM ZAMIESZANIE , ALE JASNE TŁO LISTU UWIDACZNIA TE NIESZCZĘSNE MĘTY/ FRUWAJĄCE MUSZKI, PAJĘCZYNKI W OKU WIDZĄCYM /,  A TO UTRUDNIA PISANIE.

NIE CHCĘ SIĘ WYRÓŻNIAĆ NA FORUM, A WRĘCZ PRZECIWNIE JESTEM OSOBĄ NIEŚMIAŁĄ , A ŻEBY JUŻ NA KOGOŚ KRZYCZEĆ I ZACHOWYWAĆ SIĘ NIE KULTURALNIE, TO NIE W MOIM STYLU/ BOŻE JAKI WSTYD/

NA INNYCH FORACH NIE PISZĘ.

PISZĘ ZA TO SPORO LISTÓW NA ONECIE/ TEŻ DUŻĄ CZCIONKĄ/ ZE ZNAJOMYMI I Z KOLEŻANKAMI ZE SZKOŁY, WSPÓLNIE ROZWIĄZUJEMY ZADANIA DO EGZAMINU I NIKT MI WCZEŚNIEJ NIE ZWRÓCIŁ UWAGI NA TĄ CZCIONKĘ/ JA IM DAM, BEZ PRZERWY SIEDZĄ NA INTERNECIE I MNIE NIE UŚWIADOMILI/

NA FORUM JEST PARĘ POSTÓW DUŻYMI LITERAMI, NIE JESTEM PIERWSZA.

DZIĘKUJĘ ZA POKRZEPIAJĄCE SŁOWA.

POZDRAWIAM CIE BARDZO SERDECZNIE U�miech

Forum -siatkówka

e tam, laski, nie róbmy z igieł wideł :) jest ok, ja co prawda o siatkówce pojęcia nie mam, ale ponawiam wątek :)

Forum -siatkówka

DZIĘKI ZA WYROZUMIAŁOŚĆ, ZUZIKOWI, MARTKCIE I KORNELI.

MAM NADZIEJĘ, ŻE TEMAT PISANIA CAPS LOCKIEM JEST JUŻ ZAMKNIĘTY.

POZDRAWIAM WSZYSTKICH.

Forum -siatkówka

JA MAM SPORO OPERACJI NA TO OKO, Z TĄ SIATKÓWKĄ ODKLEJONĄ,

A WCZORAJ LEKARZ OKULISTA ZALECIŁ MI ĆWICZENIA, TYPU ZAMYKASZ OCZY , RELAKSUJESZ SIĘ, PATRZYSZ W STRONĘ LAMPY, JEST TO OPISANE W TAKIEJ BROSZURCE.

ĆWICZYŁ KTOŚ TAK, TYM OKIEM PO OPERACJACH, BO MNIE TO TROCHĘ ZASKOCZYŁO.

Forum -siatkówka

Ja tez jestem po operacji oka jak miałam 8 lat i po odwarstwieniu siatkówki tez nie widze na to oko.chodze na kontrole co roku.Pozdrawiam wszystkich.

Forum -siatkówka

A ćwiczysz tym okiem-zamykam oko widzące i " patrzę" tym chorym w lewo i prawo. Ja szczerze powiem, ze zaniechałam tych ćwiczeń, bo mi się wydawały bez sensu.

Re: Forum -siatkówka


Sylwia:
mialam kilkakrotnie robiony laser w lewym, widzacym oku, poniewaz zaczela mi sie rozwarstwiac siatkowka. w lodzi, gdzie jezdze na konsultacje, powiedziano mi, ze tych zabiegow bylo za duzo, ale na razie wszystko jest z okiem w porzadku. i oby tak juz zostalo...

 

Hej. Mogłabys podac namiary gdzie miałaś robiony laser? Mi też w prawym oku odwarstwia się siatkówka ale lekarze nic nie robią. Jeżdzę do Łodzi na kontrole chyba już z 10 lat.

Forum -siatkówka

Sylko, wszystkie zabiegi laserem mialam wykonywane na miejscu, w Krakowie (bo tutaj mieszkam), w klinice na Kopernika.

Forum -siatkówka

Ja zabiegi wykonywane laserem  w celu przyłożenia siatkówki miałam robione w Katowicach- Ligocie.

Forum -siatkówka

Ja mam odwarstwiona siatkówkę i jak oni to ujęli "zrolowana".. Lekarze nie chcieli podjąć się wykonania operacji z obawy przed uszkodzeniem gałki, z tego o pamiętam ciśnienie w oku było wysokie oraz rogówka zbyt miękka. Dochodziły chyba jeszcze inne schorzenia.

Nie wiem czy ktoś podjąłby się zabiegu kosmetycznego jeśli wcześniej z wyżej wymienionych przyczyn odwołano operację? Czy zabieg "wyprostowania oka" może je uszkodzić? Może dojść do upłynnienia gałki ocznej bądź innych działań całkowicie niepożądanych?

Forum -siatkówka

ja również jak większość z was piszących tutaj posty mam problemy z siatkówką, a mianowicie mam retinopatię wcześniaczą a w prawym oku odwarstwiła mi się siatkówka. Jestem po 3 zabiegach witrektomii i stoję przed dylematem czy laserować moje drugie oko.

Forum -siatkówka

Witam wszystkich serdecznie!

Choroba siatkówki oka nie dotyczy mnie, tylko mojej Mamy. Mama ma wadę wzroku -5 w obu oczach, we wrześniu stwierdzono u niej odklejenie siatkówki oraz otwory w jednym oku,

3 tygodnie temu miała zrobioną wirektomię z podaniem oleju silikonowego w Instytucie Medycyny Lotniczej w Warszawie przez prof. Marka Prosta. Przy kontroli okazało się, że siatkówka w drugim oku też jest w słabym stanie, mama miała zabieg laserem na to oko. 

Wczoraj na kontroli okazało się, że zabieg wirektomii trzeba powtórzyć, ponieważ znowu jest dziura w siatkówce. Przyznam, że trochę załamaliśmy się tą diagnozą, czytałam wpisy osób, któe mają problemy z siatkówką i mam wrażenie, ze 2 wirektomie w ciągu miesiąca nie wróżą dużo dobrego. Dodam, że Mama cały czas leżała po operacji i nie wykonywała zadnego wysiłku.

Czy ktoś, kto miał podobne doświadczenia mógłby nam coś podpowiedzieć? Czytałam, że Forumowicze polecają lekarza z Łodzi - dla nas to trochę daleko (rodzice mieszkają w woj. podlaskim) czy myślicie, że że mimo wszystko lekarze z Łodzi poradzą coś innego niż ci z Warszawy?

Zapisałam Mamę na poniedziałek do dr Kamińskiej w klinice Laser na Boya-Żeleńskiego w Warszawie, czy może ktoś zna jakiegoś innego dobrego specjalistę w Warszawie od siatkówki? Oglądał ją tylko prof. Prost, chcielibyśmy, żeby może jeszcze ktoś obejrzał oczy. Czy macie jakieś opinie na temat prywatnej kliniki w Nałęczowie?

Będziemy bardzo wdzięczni za wszelkie rady, jesteśmy "nowi", wszelkie rady osób doświadczonych są bardzo cenne, ponieważ od lekarzy do tej pory bardzo mało udało nam się dowiedzieć.

Pozdrawiam serdecznie w imieniu swoim i Mamy, 

 

Forum -siatkówka

Witaj                                                                                                                        W Warszawie dobry jest Jacek Robaszkiewicz jest operatorem od siatkówki, przyjmuje w Mavicie na Ursynowie , sprawdź w googlach znajdziesz namiary.  W Łodzi dr Słąwomir Cisiecki (super gość) i Jerzy Nawrocki ( straszny bufon , ale podobno rewelacyjny operator) i jeszcze jest dr Oficjalska z Wrocławia ( tez same pozytywne opinie).

Re: Forum -siatkówka


ola78:

Witam wszystkich serdecznie!

Choroba siatkówki oka nie dotyczy mnie, tylko mojej Mamy. Mama ma wadę wzroku -5 w obu oczach, we wrześniu stwierdzono u niej odklejenie siatkówki oraz otwory w jednym oku,

3 tygodnie temu miała zrobioną wirektomię z podaniem oleju silikonowego w Instytucie Medycyny Lotniczej w Warszawie przez prof. Marka Prosta. Przy kontroli okazało się, że siatkówka w drugim oku też jest w słabym stanie, mama miała zabieg laserem na to oko. 

Wczoraj na kontroli okazało się, że zabieg wirektomii trzeba powtórzyć, ponieważ znowu jest dziura w siatkówce. Przyznam, że trochę załamaliśmy się tą diagnozą, czytałam wpisy osób, któe mają problemy z siatkówką i mam wrażenie, ze 2 wirektomie w ciągu miesiąca nie wróżą dużo dobrego. Dodam, że Mama cały czas leżała po operacji i nie wykonywała zadnego wysiłku.

Czy ktoś, kto miał podobne doświadczenia mógłby nam coś podpowiedzieć? Czytałam, że Forumowicze polecają lekarza z Łodzi - dla nas to trochę daleko (rodzice mieszkają w woj. podlaskim) czy myślicie, że że mimo wszystko lekarze z Łodzi poradzą coś innego niż ci z Warszawy?

Zapisałam Mamę na poniedziałek do dr Kamińskiej w klinice Laser na Boya-Żeleńskiego w Warszawie, czy może ktoś zna jakiegoś innego dobrego specjalistę w Warszawie od siatkówki? Oglądał ją tylko prof. Prost, chcielibyśmy, żeby może jeszcze ktoś obejrzał oczy. Czy macie jakieś opinie na temat prywatnej kliniki w Nałęczowie?

Będziemy bardzo wdzięczni za wszelkie rady, jesteśmy "nowi", wszelkie rady osób doświadczonych są bardzo cenne, ponieważ od lekarzy do tej pory bardzo mało udało nam się dowiedzieć.

Pozdrawiam serdecznie w imieniu swoim i Mamy, 

 

Witaj,

zaglądnij do wątku olej silikonowy. Tam opisałem w kilku postach moje przejścia z ratowaniem oka z powodu odwarstwienia siatkówki. Mimo, że chwilami było ciężko leczenie zakończyło się pomyślnie.

 

Pozdrawiam

Mariusz

 

 

 

Forum -siatkówka

Hej!

Bardzo dziękuję za odpowiedzi, sprawdziłam dr Jacka Robaszkiewicza, ale w Mavicie powiedzieli mi, że jużtam nie pracuje, znalazłam w necie, że przyjmuje na Fieldorfa 40, ale tam również powiedziano mi, że u nich już nie przyjmuje i nie zostawił informacji, gdzie będzie przyjmował...

wiem, że pracuje w szpitalu na Szaserów, tylko że z NFZ nie sposób tam się dostać...

Może powinniśmy próbować leczyć sięw Łodzi, tyle pozytywów czytam o tym szpitalu...będziemy myśleć o tym po poniedziałkowych konsultacjach w klinice LASER.

Mariusz, gratuluję Ci wytrwałości i cieszę się, że Twoje oko zostało uratowane! Musiałeś się wycierpieć, widzę jak moja Mama mdleje na myśl o kolejnej wirektomii, tylko że ona nie miała tego w znieczuleniu ogólnym, tylko miejscowym.

Czy mógłbyś napisać coś o swoim trybie życia - wiemy, że trzeba się oszczędzać, tzn. nie wskazany jest wysiłek fizyczny - ale czy możesz uprawiać jakiś sport? Jak to wygląda na co dzień?

Dzięki, pozdrawiam

Re: Forum -siatkówka


ola78:

Hej!

Bardzo dziękuję za odpowiedzi, sprawdziłam dr Jacka Robaszkiewicza, ale w Mavicie powiedzieli mi, że jużtam nie pracuje, znalazłam w necie, że przyjmuje na Fieldorfa 40, ale tam również powiedziano mi, że u nich już nie przyjmuje i nie zostawił informacji, gdzie będzie przyjmował...

wiem, że pracuje w szpitalu na Szaserów, tylko że z NFZ nie sposób tam się dostać...

Może powinniśmy próbować leczyć sięw Łodzi, tyle pozytywów czytam o tym szpitalu...będziemy myśleć o tym po poniedziałkowych konsultacjach w klinice LASER.

Mariusz, gratuluję Ci wytrwałości i cieszę się, że Twoje oko zostało uratowane! Musiałeś się wycierpieć, widzę jak moja Mama mdleje na myśl o kolejnej wirektomii, tylko że ona nie miała tego w znieczuleniu ogólnym, tylko miejscowym.

Czy mógłbyś napisać coś o swoim trybie życia - wiemy, że trzeba się oszczędzać, tzn. nie wskazany jest wysiłek fizyczny - ale czy możesz uprawiać jakiś sport? Jak to wygląda na co dzień?

Dzięki, pozdrawiam

 

Witam,

ja wróciłem do niemal normalnego funkcjonowania. Staram się zapomnieć o tym co było. Jednak jak każda choroba tak i w tym przypadku pozostał ślad. Chodzi o trudności z obuocznym czytaniem. Lecz najważniejszym jest, że operowanym okiem widzę, niezbyt ostro, ale widzę. Co do codziennych czynności. Właściwie wykonuję wszystkie prace domowe (zakupy, sprzątanie, "obsługa" kotłowni domowej, prace ogrodowe) bez większych ograniczeń. Oczywiście z najcięższych prac zrezygnowałem (np. przesuwanie mebli, wrzucanie węgla do piwnicy, rąbanie drewna, niewielkie prace murarskie i malarskie, podnoszenie ciężkich bagaży). Generalnie staram się nie używać wiertarki, tarczy do cięcia, młotka, pilnika itp. Chodzi nie tylko w wysiłek, ale również niebezpieczeństwo uszkodzenia oka np. opiłkiem metalu, odłamkiem drewna. Zrezygnowałem z jeżdżenia na rowerze (niestety) i mocno ograniczyłem prowadzenie samochodu.

Tak to wygląda u mnie. Wysiłek trzeba ograniczyć, szczególnie jeśli po leczeniu z oka usunięty jest olej silikonowy. U mnie pozostał i utrzymuje siatkówkę, stąd mogę sobie pozwolić na więcej. Jednak na pytanie czy można podnieść torbę z zakupami o wadze 2 kg  czy nie, odpowiedzi nie ma. Są to jednak sprawy indywidualne i każdy musi sam sobie odpowiedzieć co może robić, a z czego zrezygnować. Nie należy też myśleć, że po witrektomii to już zupełnie nic  robić nie można.

Jasne jest też, że w miarę upływu czasu po leczeniu aktywność fizyczna się zwiększa. W trakcie leczenia praktycznie nie robiłem niczego.  Utkwiło mi w pamięci to, co powiedział mi lekarz w szpitalu - "proszę pamiętać, że tak naprawdę ma pan już tylko jedno oko". Drastyczne, ale działa w wielu sytuacjach hamująco. Dotyczy to również uprawiania sportu, gdzie na wysiłek fizyczny nakłada się niebezpieczeństwo urazu oka (np. uderzenie). Dla mnie najważniejszym jednak jest, że po leczeniu wróciłem do pracy zawodowej.

Pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości.

 

 

 

Re: Re: Forum -siatkówka

Zrezygnowałeś z jeżdżenia na rowerze ze względu na wysiłek fizyczny z tym związany?

Widzę, że prowadzisz podobny tryb życia jak ja, to fakt" zostało Pani jedno oko" działa jak zimny prysznic.Dwa razy się zastanowię za nim coś zrobię, oczywiście nie popadam w przesadę.


Ja pomimo tych ćwiczeń nie odzyskałam widzenia w tym oku z olejem, w końcu je zaniechałam, bo doszłam do wniosku, że to strata czasu, nie mogę się rozczulać nad sobą przesadnie, a te ćwiczenia to czasochłonne są okropnie.

Pozdrawiam Cię , trzymaj się ciepło Magda

Mariusz2008:


ola78:

Hej!

Bardzo dziękuję za odpowiedzi, sprawdziłam dr Jacka Robaszkiewicza, ale w Mavicie powiedzieli mi, że jużtam nie pracuje, znalazłam w necie, że przyjmuje na Fieldorfa 40, ale tam również powiedziano mi, że u nich już nie przyjmuje i nie zostawił informacji, gdzie będzie przyjmował...

wiem, że pracuje w szpitalu na Szaserów, tylko że z NFZ nie sposób tam się dostać...

Może powinniśmy próbować leczyć sięw Łodzi, tyle pozytywów czytam o tym szpitalu...będziemy myśleć o tym po poniedziałkowych konsultacjach w klinice LASER.

Mariusz, gratuluję Ci wytrwałości i cieszę się, że Twoje oko zostało uratowane! Musiałeś się wycierpieć, widzę jak moja Mama mdleje na myśl o kolejnej wirektomii, tylko że ona nie miała tego w znieczuleniu ogólnym, tylko miejscowym.

Czy mógłbyś napisać coś o swoim trybie życia - wiemy, że trzeba się oszczędzać, tzn. nie wskazany jest wysiłek fizyczny - ale czy możesz uprawiać jakiś sport? Jak to wygląda na co dzień?

Dzięki, pozdrawiam

 

Witam,

ja wróciłem do niemal normalnego funkcjonowania. Staram się zapomnieć o tym co było. Jednak jak każda choroba tak i w tym przypadku pozostał ślad. Chodzi o trudności z obuocznym czytaniem. Lecz najważniejszym jest, że operowanym okiem widzę, niezbyt ostro, ale widzę. Co do codziennych czynności. Właściwie wykonuję wszystkie prace domowe (zakupy, sprzątanie, "obsługa" kotłowni domowej, prace ogrodowe) bez większych ograniczeń. Oczywiście z najcięższych prac zrezygnowałem (np. przesuwanie mebli, wrzucanie węgla do piwnicy, rąbanie drewna, niewielkie prace murarskie i malarskie, podnoszenie ciężkich bagaży). Generalnie staram się nie używać wiertarki, tarczy do cięcia, młotka, pilnika itp. Chodzi nie tylko w wysiłek, ale również niebezpieczeństwo uszkodzenia oka np. opiłkiem metalu, odłamkiem drewna. Zrezygnowałem z jeżdżenia na rowerze (niestety) i mocno ograniczyłem prowadzenie samochodu.

Tak to wygląda u mnie. Wysiłek trzeba ograniczyć, szczególnie jeśli po leczeniu z oka usunięty jest olej silikonowy. U mnie pozostał i utrzymuje siatkówkę, stąd mogę sobie pozwolić na więcej. Jednak na pytanie czy można podnieść torbę z zakupami o wadze 2 kg  czy nie, odpowiedzi nie ma. Są to jednak sprawy indywidualne i każdy musi sam sobie odpowiedzieć co może robić, a z czego zrezygnować. Nie należy też myśleć, że po witrektomii to już zupełnie nic  robić nie można.

Jasne jest też, że w miarę upływu czasu po leczeniu aktywność fizyczna się zwiększa. W trakcie leczenia praktycznie nie robiłem niczego.  Utkwiło mi w pamięci to, co powiedział mi lekarz w szpitalu - "proszę pamiętać, że tak naprawdę ma pan już tylko jedno oko". Drastyczne, ale działa w wielu sytuacjach hamująco. Dotyczy to również uprawiania sportu, gdzie na wysiłek fizyczny nakłada się niebezpieczeństwo urazu oka (np. uderzenie). Dla mnie najważniejszym jednak jest, że po leczeniu wróciłem do pracy zawodowej.

Pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości.

 

 

 

 

 

Forum -siatkówka

Witam,

Bardzo dziękuję za odpowiedź, dobrze jest dowiedzieć się, że żyjecie normalnie i wróciliscie do normalnego funkcjownowania (oczywiście na miarę możliwości). Byliśmy wczoraj z Mamą na konsultacji u dr Kamińskiej z Sierakowskiego, powiedziała, że nikt się nie podejmie leczenia "po kimś", kolejna operacja potrzebna jak najszybciej, w związku z tym czekamy na wizytę 5 listopada u prof. Prosta i wyznaczenie terminu operacji...

Pytałam o sport, ponieważ Mama kocha grać w tenisa, ale jak powiedziała wczoraj przy jednym oku do ponownej operacji i drugim pocerowanym laserem na razie nawet o tym nie myśli...

Dziękuję za życzliwość, cieszę się że jest to forum i ludzie na nim, którzy wspomogą tzw. "dobrym słowem", biorąc pod uwagę jak działa nasza służba zdrowia i ile udało nam się dowiedzieć od lekarzy

Pozdrawiam serdecznie,

Ola  

Forum -siatkówka

Witam wszystkich serdecznie:)

Ja mam stan pozakrzepowy żyły środkowej siatkówki oka lewego. Prawie nic nie widzę na to oko:( Może ktoś ma podobne schorzenie i napisze coś na ten temat?...

Forum -siatkówka

Ola oczywiście , że się podejmie, spróbuj do dr Robaszkiewicza czy innych których wszyscy opisują ( lekarze z sierakowskiego , zaczynają odstawać i to znacznie od reszty, wiem bo miałem tam kilka operacji i ostatecznie zrezygnowałem)

Forum -siatkówka

Witam,

Sugerując się opiniami na forum, zapisaliśmy się do dr Cisieckiego z Łodzi, dziś mama była na wizycie. Zdecydowanie potwierdzamy, że to bardzo sympatyczny człowiek i polecamy, jeżeli ktoś ma możliwość konsultacji w Łodzi. Myślę, że rozważymy poważnie przeniesienie leczenia do Łodzi.

Jeszcze raz dziękuję za podpowiedzi, bo gdyby nie forum to byśmy tam na pewno nie trafili,

Pozdrawiam serdecznie,

Ola

Re: Forum -siatkówka


ola78:

Witam,

Sugerując się opiniami na forum, zapisaliśmy się do dr Cisieckiego z Łodzi, dziś mama była na wizycie. Zdecydowanie potwierdzamy, że to bardzo sympatyczny człowiek i polecamy, jeżeli ktoś ma możliwość konsultacji w Łodzi. Myślę, że rozważymy poważnie przeniesienie leczenia do Łodzi.

Jeszcze raz dziękuję za podpowiedzi, bo gdyby nie forum to byśmy tam na pewno nie trafili,

Pozdrawiam serdecznie,

Ola

 Cześć!

Czytałam historię Twojej mamy i szczerze jej współczuję, bo ja wiem jak to jest mieć dwie witrektomie w krótkim czasie , jeszcze po jednej oko się nie zagoiło a już następna, ale ważne jest pozytywne myślenie i nastawienie psychiczne.

Ja miałam chwile załamania, doszło do tego, że chciałam, żeby mi to oko usunęli, bo mi się wydawało, że nie wytrzymam tego bólu- ropne zapalenie tego oka dwa tygodnie po witrektomii, ale to był jakiś wirus w powietrzu i wiele osób skarżyło się na zapalenie spojówek tak powiedziała okulistka.

Lekarza z Łodzi szczerze polecam, bo sama jestem jego pacjentką od paru lat-na pisałam o tym już na forum.

A co powiedział Twojej mamie, ma szansę jej pomóc? Bo on jest szczery aż do bólu, wiec nie robi niepotrzebnej nadziei i to mi się w nim najbardziej podoba.

Jeżeli Twoja mama ma szansę na uratowanie oka to ja bym się nie wahała i przeniosła leczenie do Łodzi, chociaż jak piszesz masz daleko.Ja mam 300 km w jedną stronę i chociaż podróż mnie okropnie męczy i mam stracha, ze nie wrócę do domu- wypadki to z niego nie zrezygnuję , pewnie do śmierci, bo olej mam nadal prawie 2 lata- dokładnie w lutym minie.

Pozdrawiam Cię i Twoją mamę bardzo serdecznie.

 

Forum -siatkówka

hej , dr Oficjaska dobra lekarka jak i kobieta:) dr cisiecki świetny człowiek i specjalsta . Mam całkwoicie odklejona siatkówkę ,więc wiem.

Forum -siatkówka

Hej!

Jeszcze raz dzięki za namiary na dr Cisieckiego. Zasadniczo diagnoza jest podobna jaką postawił prof. Prost, z tą różnicą, ze podejście do pacjenta jest różne o 180 st.! Dał nam swoją komórkę (!), żeby dzwonić jakby się coś nagłego działo - o czymś takim w Warszawie nie słyszano. Mamy przyjechać 10 listopada, z tego co zrozumiałam, to wtedy będzie decyzja o operacji.

Myślę, że będziemy się trzymać dr Cisieckiego (też mamy ok. 350 km), bo jezeli specjalista jest jednocześnie w porządku człowiekiem, to jest bardzo ważne dla pacjenta; wierzę, że on to oko uratuje.

jeszcze raz dzięki,

pozdrawiam serdecznie,

Ola

 

« poprzednie   | 1 | 2 | 3 |