Witam,

jesteśmy właśnie po badaniach wzroku naszej 8-miesięcznej córeczki. Doktor stwierdził około +1 do +2 w jednym oku (co ma być wartością prawidłową) i niestety aż -6 do -8 w drugim. Spory zakres, ale pacjentka dość nerwowa i płaczliwa. Doktor zwrócił też uwagę na to że siatkówka w obu oczach jest jaśniejsza u góry.

Nie bardzo wiemy co dalej robić. Okularki, szkła, to na pewno. 

Czy jest jednak jakiś godny polecenia specjalista od wad wzroku tak małych dzieci? Nasz lekarz nie wydaje się zły (dr. Cieślik, Warszawa) ale jest  bardzo mało kontaktowy i niewiele w sumie powiedział. 

Może ktoś z formumowiczów mógłby polecić dobrą placówkę/lekarza w celu zasięgnięcia dodatkowej opinii, czy przedstawienia ćwiczeń na oczko? Miasto dowolne.

Pozdrawiam serdecznie