http://jednooczni.org/forum/protezy/topic,499.html

betka81:

Witam, ampytanie, za ok 1,5 misiąca będziemy się zmagać z problemem usunięcia oczka u naszego synka. Wiem od mam w szpitalu że protezki wykonywane są m.in. w Krakowie i że bardzo polecają tam pracownie. Napiszciecoś na ten temat.

pozdrawiam

Witam serdecznie

Moja Rozalka ma protezki robione w Krakowie na Św.Kingi 8.

Jestem bardzo zadowolona z opieki protetyka.

 

 na dzień dzisiejszy już nie jestem zadowolona z tego protetyka,robi z Rozalki królika doświadczalnego,może niebieska,może zielona a może brąz.A potem jeszcze rozmiar,katastrofa.Nie pozwolę by wytykano dziecko palcami bo doktorowi nie chce się przyłożyć do swej pracy.

 

dokładnie,pan protetyk podchodzi lekceważąco do rodzica,nie interesuje go jak dziecko wygląda.Ja siedziałam u niego dotąd aż w końcu dobierze córce protezki,bo nie pozwolę by robiono z dziecka ufoludka bądź haskiego.

My chcemy spróbować jak na razie  może Łódź i Warszawę.

Płacę wymagam,ale nie wszyscy to rozumieją rutyna i nadmiar kasy uderzają do głowy

Nie przesadzajcie z tym Krakowem, bo aż ciężko się tego słucha. Ja jeżdżę z moją 2.5 roczną córką właśnie do tego ośrodka od roku. Dziewczynka urodziła się bez lewej gałki ocznej, a w lutym 2010 roku ma mieć wykonaną końcową epiprotezę. Jak do tej pory jestem zadowolona oczko było dopasowane do koloru zdrowego!!! Wystarczyło tylko kilka słów, ja powiedziałam wprost, żeby było kolorystycznie dopasowane i tak samo zrobie z ostateczną epiprotezą. Przecież jesteśmy pacjentami i mamy prawo wyrażać swoje niezadowolenie z koloru albo rozmiaru wkońcu to ma wyglądać naturalnie tak?!

 Widzisz Martyno, tak jak Ty subiektywnie się wypowiadasz , tak samo inni mają prawo do wyrażenia swojego zdania o tym miejscu. Nie trzeba tu nerwów, ani wykrzykników, forum jest po to by wyrażać swoją opinię. To, że Tobie to miejsce odpowiada, to bardzo dobrze. Widocznie każda sytuacja i przypadek - są inne. 

Pozdrawiam Ciebie i córcię. 

Zgadzam się z Tobą... oczywiście, bo ja osobiście byłam niezadowolona z pracowni protetycznej w Łodzi. Tylko, że tylke się słyszy, aż czasami źle się czyta takie opinie... Tak naprawde niedawno dowiedziałam się np. że w Warszawie istanieją 2 pracownie protez oczu (chociaż jeżdżę do Wa-wy z córką skierowali mnie do Łodzi a potem do Krakowa) Chce jak na jlepiej dla swojej córki. Napisałam także post na forum "wrodzony brak gałki ocznej". Jeśli ma ktoś ochote przeczytać i odpowiedzieć to bardzo proszę. Pozdrawiam wszystkich. Przynajmniej z Wami tutaj da się szczerze porozmawiać, bo nie wszyscy lekarze potrafią odpowiedzieć na moje pytania, bo nie są w takiej sytuacji!

Masz rację :)

Co do Warszawy, owszem, ale Pan Andrzej Wieremczuk nie zajmuje się tak małymi dziećmi, niestety. Ja go rozumiem, to ciężka i odpowiedzialna praca, zwłaszcza, że tutaj ma do czynienia z dwójką pacjentów, przerażonym dzieckiem i jeszcze bardziej przerażonym rodzicem :)

U nas szczerość to podstawa, mam nadzieję.

I tak masz szczęście, że Was w ogóle gdzieś skierowali, cały czas żyjemy w takiej rzeczywistości, że okuliści nie mają takich informacji. W zasadzie... oka już nie ma, więc oni mają to gdzieś :)

No nie wiem jak to było wcześniej, nie miałam nigdy doczynienia z taką sytuacją dopóki nie urodziłam Wiktorii. Czyli w takim razie Warszawa dla nas odpada. Jeśli chodzi o dziecko to tak jest przerażone dla mnie też kiedyś to było straszne, ale wiem że jeśli nie bedzie miała wyjmowanej protezy itp. to gorzej dla niej bo będzie widać różnice. A jeszcze mam pytanie co do tego implantu Guthoffa ( napisałam post na "wrodzony brak gałki ocznej" ale nikt mi nie odpisał) jestem ciekawa czy jest możliwość u takiego małego dziecka to zrobić i jak to wszystko wygląda czy to pacjent za wszystko płaci??

 Musiałabyś się skonsultować z doktorem Hautzem, z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Tam chyba robią bezpłatnie, ale nie wiem czemu tak się uczepiłaś Guthoffa :) są jeszcze inne nazwy implantów, równie dobrych. Akurat ja miałam Guthoffa, jak i inne dwie osoby, i już ich nie mamy, musiały być usunięcie, u każdego z nas z innego powodu, z tego co wiem, to przynajmniej jeszcze dwie osoby są niezadowolone, może niekoniecznie to co najdroższe, jest dobre.

Nie wiem jak to jest w przypadku dziecka, jak widzisz, dziewczyny pisały, że u dziecka w fazie wzrostu i formowania się twarzy są zakładane ekspandery, czy coś takiego. Ale... jak pojedziesz do dr jaworskiego, to za wszystko słono będziesz płacić, natomiast w Centrum Zdrowia Dziecka pewnie nie, a jeśli tak, to dużo mniej.

Skonsultuj się z innymi mamami, pozaglądaj w profile, może któraś ma gg, albo jakiś inny kontakt.

POzdrawiam ciepło. 

Witam Wszystkich

Jestem mamą 18 syna i od 16 lat zmagamy się z tematem protezki. Jeżeli chodzi o moje długoletnie doświadczenie to szczerze odradzam Łódź, polecam za to Warszawę na ul. Modzelewskiego