Bardzo się cieszę, że trafiłam - zupełnie przypadkowo na Wasz, a właściwie już nasz serwis. Wielkie dzięki dla Irka, pomysłodawcy i realizatora projektu.

Jestem Małgosia, mam 24 lata - to a propos wątku-pytania o wiek. Skończyłam filozofię w Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Zasadniczo, mimo że posiadam obydwoje, widzę na jedno oko. We wczesnym dzieciństwie przeszłam operację usunięcia soczewek, wskutek zaćmy Od tamtej pory noszę okulary. Prawe oko zawsze było o wiele słabsze, teraz jednak przestało mi służyć do czegokolwiek - teraz, tj. gdy zachorowałam na jaskrę.  Nie wiem więc, jak to jest widzieć dobrze na obydwoje oczu. Powinnam zresztą napisać: widzieć na obydwoje oczu, bo w istocie na żadne z nich nigdy dobrze nie widziałam :-)

Paradoksalnie radzę sobie lepiej z orientacją prtzestrzenną i innymi w tym guście sprawami, od kiedy po wielokrotnych i usilnych namowach po zdiagnozowaniu jaskry dałam się przekonać znajomym z PZN o konieczności poruszania się z laską. Zresztą, szczerze mówiąc, najadłam się przedtem sporo strachu, gdy stopniowo konstatowałam, że tracę prawe oko na amen, co o mało nie skończyło się źle kilkakroć. Uległam więc namowom, tym bardziej, że lewe też jest coraz slabsze. No, ale przecież, co ja Wam tutaj wypisuję za epistołę, skoro się miałam tylko przywitać, a Wy i tak jesteście w temacie. :-)

Pozdrawiam!

witaj Małgosiu!!

fajnie, że nas znalazłaś - jesteś wśród "swoich" 

 pozdrawiam Cię serdecznie!

Bardzo dziękuję. :)

Pozdrawiam!