 |
prosze o porade  
|
|
2010-03-18 13:46:55
|
prosze o porade Witam ,bardzo prosze o porade ,jestem osobą niepełnosprawną mam tzw lekki stopień na stałe-jak większość z was na oczy 04-O -wydał taka decyzję wojewódzki zespół ds orzekania o niepełnosprawnośći,dziś byłam na komisji w zusie no oczywiście stwierdzili że "Nie jest Pani niezdolna do pracy ".Ja wszystko rozumię ,ale wiem też że jezeli mam lekki stopień to jest to tzw częsciowa niezdolnośc do pracy ,czy ja miałam im przedstawić tą decyzję z Wojewódzkiego zespołu ,czy ma sens odwoływać sie ?Pozdrawiam
|
2010-03-18 15:54:51
|
prosze o porade Asiu ale po co bylas w ZUS-ie na komisji skoro masz lekki stopien juz przyznany gdzie indziej, staralas o rente czy jak? Liczylas moze na umiarkowany stopien nie okazujac ze twoje zdrowie uleglo znacznemu pogorszeniu? Dziewczyno Zus odwala ludzi naprawde ciezko chorychi obniza stopnie niepelnosprawnosci aby wyplacac mniejsze swiadczenia. Jesli cie orzekal Zespol d/s orzekania o niepelnosprawnosci to oni niech cie ponownie orzekaja, ale moim zdaniem trzeba miec naprawde dobre papiery. Pozdro!
|
2010-03-20 12:47:25
|
prosze o porade Zwasze jest sens odwoływać się to jest Twoje prawo z którego tzreba korzystać walczysz o swoje.
|
2010-03-25 10:00:18
|
prosze o porade Ja bedac na rozmowie w ZUS-ie dowiedzialem sie ze mam za mala wade (nie widze na prawe oko) bo skoro moge sie sam ubrac, poruszac po domu, przygotowac posilek i studiuje normalnie to nie mam szans na zadne swiadczenia ani zaliczenie do jakiejkolwiek niepelnosprawnosci.....
|
|
2010-04-06 18:11:05
|
prosze o porade CZEŚĆ! JA MAM ZNACZNY STOPIEŃ PRZYZNANY NA 3 LATA W TYM ROKU SIE KOŃCZY, DOSTAŁAM BEZ PROBLEMU W POWIATOWYM ZESPOLE ORZEKANIA NIEPEŁNOSPRAWNOŚCI. ALE W ZUSie BYŁO CIĘŻKO, NIE WIDZĘ NA OKO PRAWE, W LEWYM MĘTY, A LEKARZ ORZECZNIK POWIEDZIAŁ MI, ŻE JEST WIELE ZAWODÓW NP. MOGĘ ŚPIEWAĆ I ON NIE WIDZI PODSTAW DO PRZYZNANIA NAWET TEJ NAJNIŻSZEJ RENTY. NAJPIERW BYŁAM W ZUS, A DOPIERO POTEM W TYM POWIATOWYM ORZECZNICTWIE.MIAŁAM MU POKAZAĆ ORZECZENIE, ALE DAŁAM SPOKÓJ, NIE WIADOMO, CZY GO GDZIEŚ NIE SPOTKAM, NIE CHCIAŁAM SIĘ NARAŻAĆ, Z ZUS TO NIKT NIE WYGRA, SZWAGIER MA POWAŻNĄ CHOROBĘ WYMAGAJĄCĄ OPERACJI I CO DOSTAŁ TYLKO NA ROK RENTĘ , A Z GÓRY WIADOMO, ŻE OPERACJA CAŁKOWICIE MU ZDROWIA NIE PRZYWRÓCI, ZŁAGODZI TYLKO DOLEGLIWOŚCI. A TAK OGÓLNIE, TO JEST BARDZO DZIWNE, JEDNE OCZY, A CO OKULISTA TO CO INNEGO W NICH WIDZI, ILU OKULISTÓW TYLE ZDAŃ. JA NIE WIEM CZY WSZYSCY TAK MAJĄ, JA W KAŻDYM RAZIE TAK. POZDRAWIAM |
|
2010-04-07 20:13:41
|
prosze o porade Dziękuję wszystkim za odpowiedz ,nie odwoływałam się od decyzji (nie wiem czy slusznie zrobiłam),ale dałam sobie spokój szkoda moich nerwow i biegania z komisji na komisje . Aktualnie pracuje mam fajna prace i ciesze się z tego i korzystam że jeszcze mogę pracować i widzieć . Mam lekki stopień na stale przyznany z Powiatowego Zespolu ,mam bardzo wysoką krótkowzroczność -17 plus astygmatyzm na obu oczach ,itp. wada postępująca ,jestem dopiero po 30 tce także napewno zawitam jeszcze do zusu po rente Pozdrawiam |
|
|
