Jest to mój pierwszy post na forum. Wiem, że temat uzyskania grupy inwalidzkiej był już wałkowany.. ale mam pytanie związane z moim przypadkiem. Mam 30 lat, niedowidzenie jednego oka od urodzenia. Widzę kolory i kształty, ale w oku nie ma żadnej ostrości. Rodzice niestety nie zadbali o odpowiednie leczenie kiedy był na to czas. Mam 30 lat. Dopiero niedawno dowiedziałam się o tym, że istnieje możliwość ubiegania się o grupę inwalidzką z powodu wzroku. Czy teraz jest w ogóle sens ubiegania się o to, składania dokumentów itp? "Chorym" okiem nie mogę czytać i nigdy już nie będę mogła, tak naprawdę jest to oko nieczynne..
Witaj porobuj ale teraz ciężko dostać grupę z powodu wady wzroku może zależy w jakim rejonie mieszkasz bo u mnie to w ogóle nie przyjmują wniosków od razu mówią że szkoda czasu bo będzie odmownie,może masz jakąś inną chorobę która mogłabyś podać a wzrok jako wspodzielna :-)
