Hej.

Wybaczcie, że znów temat odnoszący się do juz wałkowanego tematu ale szukam i potrzebuję jak najbardziej aktualnych informacji.

Jedno oko zdrowe i dobrze widzące. Drugie od dziecka niedowidzące(widzę pierwszą litere na tablicy)- rodzice za późno sie zorientowali i już nie było opcji korekcji.

Czy mogę nie dostać zdolnosci do pracy(przy komputerze 8 godzin dziennie)?

Jak rozmawiać z lekarzem?

Strasznie stresuje mnie to badanie. Dotychczas oczywiście pracowałam przy komputerze ale  na umowie zlecenie więc badania nie były konieczne. Mój zawód jest ściśle związany z pracą przy kompie, no nie da sie inaczej...

Czytam w necie i są różne informacje. Proszę uspokójcie mnie :( 

Dziękuję za odpowiedź. Ja również jestem ksiegową :)

A z Pani doświadczenia jak to wygląda? Miała Pani kiedyś problemy z przyznaniem zdolnośći do pracy przed komputerem?

Bo nie bardzo rozumiem dlaczego ma Pani takie zaświadczenie, były jakieś problemy.

Z góry dziekuję za odpowiedź 

Czyli gdybym nie dostałą pozwolenia mogę sie jakoś bronić? W sensie iść do innego lekarza etc?

 Sądzę, że w ogóle nie będzie takiej sytuacji. Nie stresuj się, wszystko będzie OK

w moim przypadku po 8 godz na etacie + kilka godz wieczorem na własnej działalności - wszystko praca non stop przed monitorem - w zawodzie grafika inaczej się nie da :) Tragedii nie ma, jeśli mi się wzrok męczy to tylko dlatego, że jest już północ i chętnie poszedłbym spać. Zajmuje się tym od wielu lat (własna firma od 5, a jeszcze były kilka lat przed nią) i jakoś nie odczuwam problemów ze wzrokiem. A nie widzę na 1 oko od 20 lat.

Ostatnio u Nawrockiego w Łodzi byłem, kontrolnie po kilku latach i powiedział, że w zdrowym oku wszystko pięknie.