MENU

Forum - Polska/Niemcy (szkło) vs Świat (akryl)

Polska/Niemcy (szkło) vs Świat (akryl)

Polska/Niemcy (szkło) vs Świat (akryl)

Witam!

Jako że zalecono mi poważnie zastanowić się nad usunięciem oka, zacząłem się poważnie zastanawiać. Za tym poszły poszukiwania w internecie i kilka dobrych godzin spędzonych na tym forum co zrodziło we mnie kilka pytań. Główne pytanie będzie dotyczyło czegoś innego co prawda, ale teraz w trakcie pisania pomyślałem, że przy okazji zadam kilka pobocznych pytań.

Generalnie u mnie sprawa wygląda tak, że w wyniku kilku chorób przebywanych od urodzenia nie widzę na jedno oko. To też było (i jest) powodem zeza, który strasznie mnie wkur., sam brak wzroku jakoś specjalnie mi nie przeszkadza, samochodem lepiej jeżdżę od większości 'kierowców' wypuszczanych dziś na drogi, nie mam problemu z widzeniem przestrzennym czy koordynacją oko ręka i z powodzeniem zdobywam wykształcenie plastyczne, no tak nie przynudzając - jest normalnie. W sumie z zezem też bym sobie dalej dawał radę, ale po ostatniej wizycie u okulisty usłyszałem, że powinienem się zastanowić, a wręcz oswajać z opcją usunięcia oka żeby zlikwidować ryzyko uszkodzenia oka zdrowego.

1: Czy mieszkając obecnie w Lublinie jest sens szukać gdzieś po Polsce lekarza, który usunie mi oko czy najlepiej udać się do wychwalanego tu przez wszystkich dr Haszcza?
2: Czy ten nieszczęsny zez, którego teraz jestem posiadaczem będzie miał jakiś wpływ na protezę? Chodzi mi o to czy jeśli pomyślnie przeszedłbym przez wszystkie męki, fajnie dopasowałbym protezę, to czy zez by sie na niej jakoś odznaczał? Wiem, że ruchomość może być różna i że tak czy inaczej bedzie on się pojawiał przy ruszaniu oczami, ale czy przynajmniej nie będzie on miał wpływu na ustawienie protezy w patrzeniu na wprost.

3: Główne pytanie: Jak już wspominałem wertowałem to forum przez kilka godzin, przejrzałem także strony zagraniczne i natrafiłem na rozbieżność w zeznaniach, która nie daje mi spokoju. Mianowicie chodzi mi o 'lepszość' tworzyw, z których wykonywane są protezy. Generalnie większość ludzi na tym forum i polskich stronach jest zdecydowanie za szkłem, na które to zresztą monopol (z tego co wyczytałem) mają Niemcy. Mówi się, że są bardziej przyjazne dla zdrowia i bardziej realistycznie wyglądające, a tak poza tym to najlepszymi specami od tego w Polsce są Niemcy. O akrylowych mówi się, że są mało realistyczne, wysychają i mogą uczulać. Z kolei odwrotna sytuacja ma się do stron z zagranicy nie wliczając w nią Niemców. Wszędzie można się doczytać, że tak naprawdę teraz już mało kto robi protezy ze szkła i że spotykane jest to głównie tylko w Niemczech i niektórych krajach europejskich. Wg 'nich' szkło jest podatne na zbicie (to akurat jest oczywiste), jest bardziej porowate przez co bardziej wchłania płyny z oczodołu, w przeciwieństwie do akrylowych trzeba je wyjmować i czyścić codziennie, nie ma możliwości ich późniejszego poprawiania przez co trzeba je częściej zmieniać a co za tym idzie wydać więcej pieniędzy. O akrylach za to piszą w samych superlatywach, czyli: lepiej się je dopasowuje do danego człowieka, są wytrzymałe, lżejsze, bardziej realistycznie można manewrować na nim szczegółami oka, można je poprawiać, a uczulenia to jest bardzo rzadki przypadek. Przeczytałem też wypowiedź, człowieka, który nosi całe życie protezę, który napisał, że jaką by nie miało szklistość oko ze szła to on wybierze akryl bo z doświadczenia wie, że to ustrojstwo będzie wypadało milion razy z ręki w trakcie życia. Zatem kto ma rację? Niemcy czy reszta świata? Z tego co czytałem to jedyna użytkowniczka na tym forum, która poleca akryl (a przynajmniej tylko ją zapamiętałem) jest użytkowniczka, która mieszka w Londynie, zatem czysto logicznym tokiem myślenia wg mnie szala przeważa się na stronę tych akrylowych protez. Dlatego, że osoba, o której piszę (przepraszam, że nie wymieniam nicku ale jestem nowy i nie wiem czy wypada) jest jakby ze środowiska propagującego raczej szkło, a mimo to będąc w Anglii (i chyba dzięki temu) ma akrylową, którą też polecała na tym forum.
A jeśli zdecydowałbym się na akrylową to, która pracownia w Polsce robi to najlepiej? Wiem pytanie pewnie padło milin razy i też je widziałem, ale w sumie opcje jakie pozostały mi w głowie po przeczytaniu tych tematów dotyczyły chyba raczej szklanych czyli Kraków i Katowice, a co do akrylowych Łódź, co do której zdania są podzielone ze wskazaniem na niekorzyść tamtejszej pracowni.

 

pozdrawiam.

Polska/Niemcy (szkło) vs Świat (akryl)

Możesz wyjaśnić dlaczego trzeba usunąć drugie oko?? Jaki to ma związek z uszkodzeniem zdrowego?

Polska/Niemcy (szkło) vs Świat (akryl)

Witaj. Odpowiem krotko.

1. Nie ma sensu szukac dalej. W implantach doktor Haszcz jest fantastyczny i masz to na NFZ. 

2.  Jesli nawet bylby problem z miesniami i ich ustawieniem, jestem pewna, ze dobry protetyk ( polecam p. Wieremczuka z Wawy) ustawilby proteze/teczowke tak, by nie zezowala.

3. Ja nigdy nie mialam szklanej i nie moge porownac, z doswiadczenia z akrylowymi wiem, ze duzo zalezy od implantu. W Polsce nosilam proteze akrylowa jeszcze zanim wszczepilam implant, bylo ok, nie ocieralo, nic sie nie dzialo. Po implancie u slawnego dr Jaworskiego moja proteza nie miala za bardzo gdzie wejsc i mialam wysychanie ( niedomykalnosc powieki zniknela po jakims czasie i bylo ok). Teraz jestem w Anglii i mam angielski implant i zrobiona przez Anglika proteze i jestem bardzo zadowolona, nie czuje, ze mam proteze, przestalam nosic okulary przykrywajace moje oko ( odwracajace uwage), roznica oczywiscie jest, ale moja proteza jest tak realistyczna, ze ludzie raczej mysla, ze mam troche spiace oko ( spadajaca powieke) anizeli proteze. Szklane robi sie tu dla ludzi z alergia na akryl. I ten ktos kto mowil, czy pisal - mial racje ! Moja proteza tez ladowala wiele razy w zlewie/na podlodze/itd.Szklana by tego nie przetrwala, ale jak masz kase to mozesz sobie robic nowa po kazdym stluczeniu. Poza tym, balabym sie , ze jak mnie ktos potraci/uderzy itd, to moze mi sie rozbic w oczodole.

 

Pozdrawiam ! 

Polska/Niemcy (szkło) vs Świat (akryl)

Witaj Kornelio! Mam pytanko ile kosztuje taka proteza jaką sobie sprawilaś i czy tylko w Anglii ją można nabyć. Ja mam też protezę akrylową. Noszę ją już długo. Dowiedziałam się że teraz są protezy (aktywne) tzn. poruszają się i wyglądają jak prawdziwe,żywe oko. Pozdrawiam serdecznie.  Ewa 

Polska/Niemcy (szkło) vs Świat (akryl)

Posiadam proteze od ponad 30 lat pierwsza była szklana raz korzystałem z protezy plastykowej robionej w warszawie było  to nieporozumienie poraniła mi cała powieke z powodu przyczepiającego sie kurzy do niej po 2 dniach powróciłem do szkła dalej korzystam tylko i wyłacznie ze szklanych i nie zamienie ich na inne komfort utrzymanie i jakośc ale to tylko zalerzy od protetyka.

Re: Polska/Niemcy (szkło) vs Świat (akryl)

 

Ja też nie wiedziałam, że są protezy ruchome. Ja mam akrylową, robioną 4 lata temu w Łodzi, nie jestem z niej zadowolona i chcę ja wymienić jak tylko dostanę dofinansowanie z NFZ. Gdzie robią takie ruchome protezy? 

 

 

 

Polska/Niemcy (szkło) vs Świat (akryl)

Nie ma ruchomych protez :-) może chodzi Ci o implant a na to zakłada się epi, ale z ta ruchomoscia to szału nie ma aż takiego, koszt b.drogi bo są to dziesiątki tysięcy, także nie wiem czy warto,ja mam ale taka ruchomosc jak mam teraz to miałam i przy zwykłej protezie