Witam.

Posiadam epiproteze od 6 lat .

Jako że jestem jej młodym posiadaczem zmienialem ją wielokrotnie .

Mam pytanie dotyczące jej noszenia .

Czy jest obowiązkowe wyjmowanie jej codziennie , czy nie sprawi problemu , gdy bede ją nosił

przez dłuższy czas np. tydzień lub dłużej ?  

Mnie się wydaję, że to indywidualna kwestia.. Ja mam epiprotezę od czerwca tego roku(po implantacji) i na początku wyjmowałam ją codziennie, w miarę upływu czasu kiedy ilość wydzieliny zmniejszała się robiłam to coraz rzadziej. Obecnie nie miałam okazji już ponad miesiąc jej wyciągać bo nie mam takiej potrzeby. Wydzieliny jest mało, przemywam wacikiem i jest ok.Nic mnie nie szczypie, nie swędzi, nie drażni. Nie wyobrażam sobie natomiast ściągać ją na noc i zostać "bez" , tyle że ja jej wogóle nie czuje i nie odczuwam żadnego dyskomfortu. Być może kwestia dobrego dopasowania, nie wiem. Z mojego punktu widzenia, nie widzę przeszkód byś nie mógł jej nosić bez wyciągania dłużej niż dzień,dwa,tydzień czy miesiąc skoro nic Ci pod nią nie przeszkadza itd.Pozdrawiam:)

Witam,

pierwszą i drugą epi robiłam u Pana Walendy w Warszawie. Pierwsza była rewelacyjna, jednak stała się w miarę czasu ciut za mała więc pojechałam w kwietniu zmienić na większą i tym razem trochę mnie uwierała. Mało tego kolor trochę bardziej niż w poprzedniej odbiega od oka zdrowego i przez mc czasu zbierało mi się bardzo dużo wydzieliny.. Przeszło, minęło, i teraz już ułożyła się super. Nie ma dysproporcji w wielkości, tylko kolor do dopracowania :/. Ruchomość super itd, jednak następną spróbuję zrobić w innej protezowni by mieć porównanie. Pozdrawiam :)

Dodam jeszcze, że ja prawie wogule nie wyciągam epi-śpię w niej itd, bez czuję się conajmniej niekomfortowo. Średnio raz na mc i rzadziej ją wyjmuję,myję i szybko wkładam na swoje miejsce bo się czuje dziko ;) Nawilża się sama, nie zakrapiam niczym itd. Ewentualnie solą fizjologiczną sobie"poleje"na epi z rana jak czuję suchość raz na jakiś czas i tyle.;)