Ja jadę 18 marca do Lublina, więc też może się dowiem co nieco, kiedy co i jak. Mogłabym i w Nałęczowie, nie mam nic przeciwko :)

Z tego co pamiętam , wszyscy leżący w Lublinie byli tam po kilka dni, ale to pewnie zależy, jak szybko zrobią operację, w Nałęczowie może też być inaczej,

Czyli wygląda na to, że w środę zabieg macie w Nałęczowie, a ja dzień później będę w Lublinie :) Pan Doktor sam dziś do mnie zadzwonił - to jest podejście!

Witam Wszystkich bardzo serdecznie:)

Czy może ktoś z Was mógłby coś napisać o Ośrodku w Nałęczowie?

Mój mąż będzię miał tam wykonywaną implantację pierwotną przez dr Haszcza. Może ktoś z Was tam był i może sie wypowiedziedzieć. 

Pozdrawiam Magda 

Cześć,

"w rękach" Doktora Haszcza jesteście naprawdę bezpieczni - to świetny specjalista.

Asiula - co u Ciebie, jak się goi oczko po implantacji?

Pozdrawiam :)

Bardzo sie cieszę, że wszystko przebiegło bez komplikacji. Zresztą pisałem już wcześniej o tym, że w "rękach" Doktora Haszcza jesteście całkowicie bezpieczni. Jest On powszechnie znany w całej Polsce z niesamowitej precyzji podczas operowania oczu. Ja także w styczniu tego roku przeszedłem zabieg implantacji - miał on jednak miejsce w klinice na Chmielnej. Operatorem był wspomniany wcześniej dr Haszcz. Zobaczycie, że wszystko będzie OK.

Pozdrawiam i życzę zdrowia - skąd jesteście?

No proszę, jaki mamy zbieg okoliczności - prawidłowo odczytałaś mój login - mam na imię Dariusz i mam 28 lat, czyli urodziłem się w 1982 roku. Co więcej moja dziewczyna (co prawda, jeszcze nie żona), też ma na imię Magda!

Pozdrawiam gorąco. W samym Elblągu bywam czasami, ponieważ mam tam rodzinę :)

Powiedzcie mi proszę jak wygląda załatwianie operacji implantacji w Nałęczowie. W listopadzie byłam na wstępnej wizycie u dr Haszcza w Lublinie. Dowiedziałam się że można to zrobić tam w ramach NFZ, chciał mi dać nr telefonu ale z nadmiaru wrażeń nie wzięłam go ani nie zapytałam jak się tam zgłosić.

Czy może wiecie czy potrzebne jest skierowanie, jakieś badani? Chciałabym sobie ustawić termin operacji na początek lipca, jest sporo czasu więc mam nadzieję że znajdzie się takowy.Pewnie dobrze byłoby wybrać się znowu do dra Haszcza, i tak pewnie zrobię ale to na początku lutego a po prostu szkoda czasu.

Jeśłi coś wiecie to napiszcie :)

Witaj vivian darkbloom

nie wiem jakich dokładnie informacji oczekujesz dlatego napisałem do ciebie na gg, i jeżeli masz jakieś pytania to pisz....

odnośnie samej operacji jest ona przeprowadzana pod pełnym znieczuleniem (czyli cała zabawa cię ominie), będzie zapewne trwała około godzinny (moja trwała ponad półtora - taki przypadek). Po operacji trochę pobolewa, jednak kilka tabletek przeciwbólowych i po sprawie. Tydzień po operacji kontrola w Nałęczowie (u mnie wszystko się ładnie goi).

Obecnie nic nie boli i można już w miarę normalnie funkcjonować (z zachwianiem ostrożności).  Osobiście jestem zadowolony tym bardziej, iż miałem uszkodzone mięśnie dlatego była możliwość nie przyjęcia się implantu.

Zarówno ja jak i mój współlokator z Nałęczowa, który również miał usuwaną gałkę z wszczepianiem implantu nie mamy żadnych komplikacji, dlatego ze swojego miejsca mogę śmiało polecić dr. Haszcz.

Życzę powodzenia i pozdrawiam...