MENU

Forum - Kolejne pęknięcie spojówki po implantacji pierwotnej...

Kolejne pęknięcie spojówki po implantacji pierwotnej...

Kolejne pęknięcie spojówki po implantacji pierwotnej...

15.11.2010 miałam operację enukleacji z wszczepem implantu oczodołowego.

Na wizycie kontrolnej 2.12.2010 okazało się, że rozeszła się spojówka. Miałam robione szycie spojówki wraz z naszyciem owodni jako opatrunek biologiczny.

Na kolejnej wizycie kontrolnej w dniu 14.12.2010  okazało się, że spojówka ponownie pękła. Pani dr rozkłada ręce. Pan prof. stwierdził, że trzeba poczekac bo może sama się zrośnie?!

Czy ktoś z Was miał taką sytuację jak ja? Czy ta spojówka rzeczywiście ma szansę sama się zregenerowac? czy komuś rzeczywiście się zrosła (czy to tylko teoria)?Czytałam na forum, wypowiedź dziewczyny która miała przeszczep spojówki. Niestety nie ma w profilu adresu mailowego. Jestem ciekawa czy takie rozwiązanie załatwia problem?

Już sama nie wiem czy moich problemów nie skonsultowac z innym lekarzem. W dniu 15.12.2010 miałam miec zakładaną w Krakowie epiprotezę modelującą, tymczasem cały czas jestem w punkcie wyjścia. I tak naprawdę nie wiadomo kiedy będę mogła normalnie funkcjonowac. 

Kolejne pęknięcie spojówki po implantacji pierwotnej...

Przykro mi A moglabys napisac kto Cie operowal? Znam jedna osobe ktorej tez peka spojowka juz ktorys raz z kolei,sama sie raczej nie zrosnie

Kolejne pęknięcie spojówki po implantacji pierwotnej...

Mi pękła, następnie szlifowanie, szycie, ponownie to samo i obecnie ponownie, jakieś 6 razy miałem to już szyte, implant miałem wszczepiony w listopadzie 2008. Obecnie znów pojawiła się biała kropka. Na ostatnim "szyciu" był pan który ma podobny problem, z tym że on już był tam po raz ... 16. 

Kolejne pęknięcie spojówki po implantacji pierwotnej...

Mozecie poczytac moje perypetie w watku @kompikacje i trudnosci po zabiegu@. Mnie tez pekla, pojechalam na szycie, po szyciu sie znow rozeszlo, nastepnie zroslo, po czym implant sie wydalil.

Ty akurat masz dopiero miesiac czekania, my z Martka, w0tkiem, chodzilismy w opatrunkach znacznie dluzej... ja razem 8 miesiecy. Nie chce Cie dolowac, ale przygotuj sie na dlugie czekanie. 

Mysle, ze tutaj nie ma reguly. Moze to znak, ze implant jest za duzy w stosunku do @materialu- spojowki@, ktora go pokrywa?

Wszelkie przeszczepy sa tak samo skomplikowane, nie ma gwarancji, ze znow nie peknie.

Jestem sceptyczna co do tych implantow, ale tez chce dobrze wygladac i bede probowac jeszcze raz w Londynie. 

Kolejne pęknięcie spojówki po implantacji pierwotnej...

no ja mialam za duzy implant ale na moje szczescie nie pekala mi spojowka ,ale ze implant byl odwrocony to grozilo wydalenie a w opatrunku chodzilam prawie 3 lata,bo implant byl przyrosniety do powieki dolnej i nie bylo zalamka (dolnego)co za tym szlo nie dalo sie normalnie wlozyc epi

Zycze Ci oby teraz sie udalo,zebys juz wiecej nie musiala znosic tego bolu :*

Kolejne pęknięcie spojówki po implantacji pierwotnej...

Czyli z tego co tu czytam wnioskuję, że nikomu samoczynnie spojówka się nie zrosła?! Kolejną kontrolę wyznaczono mi w drugiej połowie stycznia. Co oznacza, że miesiąc będę chodzic z pękniętą spojówką.

Ciekawe czy do tego czasu nie wydarzy się coś nowego (gorszego).

A propos wypowiedzi powyżej... Niestety jak się pojawi ta żółta kropka to dalej idzie już bardzo szybko... Ja za każdym razem kiedy zdejmuję opatrunek modlę się żeby nie było białej kropki. Bo to oznacza implant na wierzchu :(

 

Kolejne pęknięcie spojówki po implantacji pierwotnej...

Dzieki Martusia, to najlepsze zyczenie swiateczne jakie dostalam :)

A Tobie juz zycze coraz piekniejszych makijazy :) 

Kolejne pęknięcie spojówki po implantacji pierwotnej...

Oj Kornelio, Kornelio... Kłania się umiejętnośc czytania tekstu ze zrozumieniem...

Kolejne pęknięcie spojówki po implantacji pierwotnej...

Kornelia cos nie tak przeczytalas ,ostatnie zdanie bylo do zalozycielki forum :-)

Kolejne pęknięcie spojówki po implantacji pierwotnej...

No nie wiem w sumie do kogo to bylo, bo moj post byl ostatni i pisalam, ze chce sprobowac raz jeszcze i rownie dobrze moglaby to byc odpowiedz na moja wypowiedz, aale to juz malo ostotne.

Zalozycielem forum jest Irek :)

Ale , czy to wazne?  

Zycze wszystkim po kolei i z osobna wszystkiego co najlepsze. Buziaki 

Kolejne pęknięcie spojówki po implantacji pierwotnej...

Dzięki martka26  za życzenia i logiczne wytłumaczenie:). Nota bene Kornelio jeśli ktoś zakłada post to zapewne szuka pomocy i oczekuje odpowiedzi na nurtujące pytanie od osób, które mają wiedzę lub doświadczenie w poruszanym temacie.

Kolejne pęknięcie spojówki po implantacji pierwotnej...

Zalozycielki postu mialo byc

Pomylilo mi sie

Oczywiscie Tobie Kornelio tez zycze zeby bylo dobrze,zebys byla zadowolona z implantacji w Londynie

Troche sie zamotal ten watek .Moj blad bo piwinnam imiennie sie zwracac

Re: Kolejne pęknięcie spojówki po implantacji pierwotnej...


taffii:

Dzięki martka26  za życzenia i logiczne wytłumaczenie:). Nota bene Kornelio jeśli ktoś zakłada post to zapewne szuka pomocy i oczekuje odpowiedzi na nurtujące pytanie od osób, które mają wiedzę lub doświadczenie w poruszanym temacie.

 

 Oczywiscie, ze szukalas pomocy i odpowiedzi, dlatego tez w Twoim watku odpowiedzialam o swoich doswiadczeniach, a ze post Martki byl zaraz po moim myslalam, ze jest to do mnie, bo obie przeszlysmy podobna droge i operowane bylysmy przez tego samego doktora, a jej post byl zaraz po moim i myslalam, ze nawiazuje do niego wlasnie. 

Kazdy ma prawo sie pomylic, a najlepiej cytowac post, na ktory sie odpowiada, jesli pod nim sa juz inne wypowiedzi, o czym Martka juz napisala,

P.S Uwazam, ze wiedze i doswiadczenie mam i dlatego sie wypowiedzialam. 

P.S 2 Martus, dzieki :* Zadna Twoja wina, uwazam, ze cale nieporozumienie jest niepotrzebnie rozdmuchane. ot blad ludzki :) tym razem moj.

Kolejne pęknięcie spojówki po implantacji pierwotnej...

 Witaj.Miałam identyczną sytuację. Moja spojówka też się rozchodziła na implancie.Wielokrotnie zszywano ją oraz dwa czy trzy razy naszywano mi owodnię .Jednak to nic nie dawało. Lekarz postanowił zrobić mi rewizję oczodołu i jeszcze raz poprawić ten implant tak aby spojówka mogła się zrosnąc."Ponaciągał" co trzeba i wreszcie spojówka zrosła się na stałe.Doktor podejżewał ,że kłopoty ze zrośnięciem się spojówki były spowodowane  anatomią mojego oczodołu(miałam guzy wewnątrzgałkowe).Może być to też spowodowane zbyt duża wielkościa implantu Nie ma na co czekać , samo się nie zrośnie .Ja czekałam prawie 5 miesięcy na cud.Teraz jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego.Mam nadzieję, że Tobie też się wszystko dobrze ułoży.Wesołych Swiat!

Kolejne pęknięcie spojówki po implantacji pierwotnej...

 Jeszcze słowo, jesteś z Torunia, a ja miałam robioną operację w Olsztynie jako pierwsza.A Ty gdzie byłaś operowana? Ja polecam w Olsztynie Doktora Janusza Pieczyńskiego.

Re: Kolejne pęknięcie spojówki po implantacji pierwotnej...


ania28:
 Jeszcze słowo, jesteś z Torunia, a ja miałam robioną operację w Olsztynie jako pierwsza.A Ty gdzie byłaś operowana? Ja polecam w Olsztynie Doktora Janusza Pieczyńskiego.

 

Ja miałam robioną operację w Warszawie u prof. Szaflika. Też miałam naszywaną tą owodnię. Nic nie dało :(. Mi też chyba próbowano zrobic rewizję oczodołu, bo lekarz operujący stwierdził że mięśnie tak ładnie przyrosły do implantu, że nie dało się ich odpreparowac. Już sama nie wiem co robic. Wytrzymam jeszcze jakoś do Nowego Roku a później zacznę działac.

A jak z ruchomością Twojego implantu po tej rewizji oczodołu?

Jak długo zrastała Ci się spojówka po ostatecznej interwencji w oczodole?

I czy długo musiałaś wstrzymywac się z nałożeniem epiprotezy?

Kolejne pęknięcie spojówki po implantacji pierwotnej...

 Ruchomośc nie jest zła.Trochę mniej porusza mi się oko przy patrzeniu moim prawoocznym epi w lewo , ale ogólnie jest zadowalająco.Jeżeli chodzi o spojówkę to zrosła się szybko po tej rewizji ale dla pewności odczekałam ponad miesiac.Potem nałożyłam epiproteze od lekarza i tak nosiłam ją przez jakiś czas do wizyty w Warszawie do dopasowania tej właściwej epi..Nie wolno też czekać za dłgo bo powieka przyrasta do spojówki.Nie martw się , będzie dobrze.U mnie wszystko trwało od pażdziernika do kwietnia następnego roku. Powodzenia!

Kolejne pęknięcie spojówki po implantacji pierwotnej...

taffii jak tam u Ciebie? mam nadzięję że jakoś lepiej, pozdrawiam!