MENU

Forum - Pracownie protetyczne

  | 1 | 2 | 3 |  

Pracownie protetyczne

Pracownie protetyczne

powodzenia AGA bedzie dobrze..śmiechpozdrawiam wszystkich..

Pracownie protetyczne

Wróciłam....cała,zdrowa,zmęczona,ale....ZADOWOLONA!!!!!Pan Andrzej jest niesamowity..to wspaniały,ciepły człowiek i przede wszystkim człowiek,dopiero potem profesjonalista w tym co robi.Tak jak już zostało wcześniej napisane wkłada całe serce w to co robi,a wykonuje całkiem niezłą robotę jak na nietypowe brązowe oczy.Mam właśnie miodowo-brązowe jak to określił pan Andrzej,ale zrobił wszystko aby wyglądało to lepiej niż było...i chwała mu za to.A do tego wiele interesujących informacji na temat protetyki oczu.Dziękuję wszystkim,którzy mi pana Andrzeja polecili.Pozdrawiam..i idę spać-jestem padnięta....

Pracownie protetyczne

Witam

 nocy wróciliśmy z Krakowa. To co pisecie, że liczy się dla nich sztuka to prawda. Chcieliśmy założyć Oli protzę modelującą, bo tą co miała była już za mała a ostateczna dopiero na wrzesień. Ostatecznie jesteśmy zadowoleni z efektu ale po 10 minutach pobytu byliśmy źli, niezadowoleni.... wściekli. Już myśleliśmy, że Ola wyjdzie ze starą protezą. Ale jak zaczęliśmy marudzić, że ważny jest nie tylko efekt protetyczny (modelowanie oczodołu) ale też efekt kosmetyczny - kolor!!!! to szukał, szukał, przymierzał i dobrał. Jest OK.

A tak na marginesie, na 7 lipca mieliśmy umówiony termin do p. Walendy - będę odwoływać - może ktoś potrzebuje pilnie terminu.(tel 604858835)

Pozdrawiam i życzę wszystkim zadowolenia z protez bo to ważna sprawa

Pracownie protetyczne

Witam

Ciesze się, że wszyscy tak zadowoleni:)

 

Ja dzisiaj rozmawiałam z Panem Januszem W. i jestem umowiona na 12 sierpnia. Dzisiaj dzwoniłam bo dzisiaj otrzymalam refundację z NF 700 zl.

Bardzo się cieszę.

Pracownie protetyczne

Pracownie protetyczne

Najlepsza pracownia z protezami jest w Łodzi.

Pracownie protetyczne

Hej!

 

A czy możesz podać namiar na ta pracownię w Łodzi?

Pracownie protetyczne

Mała, spójrz wyżej, masz dział "Pracownie protetyczne" i tam jest adres.

 

Pracownie protetyczne

Norbert a dlaczego uwazasz ze pracownia w Łodzi jest najlepsza??Bylam tam bardzo dawno.Mam bardzo mala teczowke ciekawe czy tam by mi dopasowali??

Pracownie protetyczne

Kochani mam prośbę do osób które były w pracowni na Konwiktorskiej ,ile czasu zajmuje wymiana protezy? Mam spory problem z dojazdem do Warszawy ,.jadę pociągiem a te godziny odjazdów i przyjazdów są tragiczne ,będę koczować po dworcach w nieludzkich godzinach .

Pracownie protetyczne

O właśnie mi się przypomniało ,że Viola miała być 5 września ....

Viola odezwij się jak było i ile to trwa?

Re: Pracownie protetyczne


jagielonska3:
Kochani mam prośbę do osób które były w pracowni na Konwiktorskiej ,ile czasu zajmuje wymiana protezy? Mam spory problem z dojazdem do Warszawy ,.jadę pociągiem a te godziny odjazdów i przyjazdów są tragiczne ,będę koczować po dworcach w nieludzkich godzinach .

 

Zosiu, wymiana protezy to jest tak indywidualna sprawa, że trwa różnie. U mnie za pierwszym razem, kiedy była dobierana zwykła, trwało to ok 3-4 godzin, następne razy , kiedy było to już po implantacji - tu Cię nie pocieszę - 6 godzin, oraz następnego dnia tyle samo. Ale to dlatego, że zostałam w Warszawie i po prostu to oko zaczęło mi zezować. Wszystko przez to, że po implancie jest zupełnie inaczej, jak i w przypadku zwykłej protezy. Bo jednak konformer, który tkwi w oczodole po operacji, ma zupełnie inny kształt, niż proteza. A oczodół musi się do niej przyzwyczaić, ułożyć się. Nie ma to miejsca w przypadku, kiedy jest oczodół bez implantu.

Jeśli masz ładny oczodół i w miarę popularny kolor, to nie powinno to trwać dłużej niż 3-4 godziny. Czego Ci życzę :) Pan Andrzej naprawdę stara się wszystko ładnie dobrać.

Pamiętaj, w razie problemu z dojazdem, zgłoś się do mnie po numer telefonu mojej koleżanki, obiecała pomóc.

Pracownie protetyczne

Wklejam list od koleżanki, którą poznałam na forum LostEye, a która miała implantację w Australii. Jak widać, nie hydroksyapatyt, a koral ( to starsza chyba generacja implantów).

 

"Czesc Kornelia,
przepraszam, ze dopiero teraz odpisuje ale nie mialam wczesniej mozliwosci.
Moj implant (zdecydowalam sie na koral) mam wszczepiony od 5 lat. Poki co nie mam zadnych komplikacji. Najwieksza konplikacja bylaby chyba infekcja. Jedyne nastepstwo mojego zabiegu to opadajaca gorna powieka, ktora zreszta zoperowano mi po jakims czasie. W sumie mialam 2 zabiegi plastyczne na podciagniecie gornej powieki i 1 na dolna. Moj przypadek wymagalby tego nawet jesli nie mialabym zabiegu wszczepienia implantu. Moje schorowanego oko, ktore usuneli mi gdy mialam 15 lat, bylo 2 razy wieksze (powiekszalo sie stopniowo przez 12 lat) wiec moja powieka chcac nie chcac narazona byla na rozciagniecie. Do tej pory mam asymetrie, ktorej chyba juz sie nie pozbede - moge jedynie raz na jakis czas robic zabieg podciagniecia, ale tez nie moge to robic wiecznie, bo w pewnym momencie po prostu nie widac juz efektu. Pewnie za jakies 2 lata zdecyduje sie na kolejny.

Wracajac do implantu. Pisalas, ze w przypadku Twoim i grupy znajomych problemem jest zbyt niskie umiejscowienie implantu. Ja chyba nie mam tego problemu. Wydaje mi sie, ze tutaj pole do popisu maja protetycy, ktorzy potrafia tak umiejscowic teczowke i zrenice na protezie, ze mozna uzyskac w miare dobra symetrie, jesli na przyklad implant jest za nisko albo jesli za plytko to ksztalt protezy powienien byc inny - ciensza, bardziej wypukla? nie wiem dywaguje w tym momencie. A na jakiej zasadzie uwazacie, ze implant jest za plytko osadzony lub nizej? Nie spotkalam sie z tym wczesniej.
Mysle jednak ze bardzo dobry protetyk moglby byc rozwiazaniem o ile dobrze rozumiem problem. Z moich doswiadczen w Polsce niestety nie ma dobrych, sa OK, ale majac do porownania tych z Warszawy/Lodzi i tych z Melbourne to roznica jest duza. Nie wiem jak to teraz wyglada.

Co do reakcji alergicznej to slyszalam o przypadkach alergii na akrylikowa proteze. W tym przypadku tak jak piszesz szklana bylaby rozwiazaniem. Wiem o czym mowisz piszac o przemywaniu i strachu przed uszkodzeniem. jedna w ten sposob sobie "zalatwilam"... Swoja droga czy czesto przemywasz? Ja od jakiegos czasu prawie w ogole nie wyjmuje swojej protezy i bardzo rzadko przemywam i poprawa nastapila niesamowita. Mniej wydzieliny, nic mnie nie szczypie. Niebo, a ziemia. Nie wiem czy to kwestia tego czy tez faktu, ze nowa proteza wykonana w Australii okazala sie lepsza. Kiedy moj protetyk zobaczyl moja proteze z Polski (P. Walenda) niezle ja skrytykowal. Nie tylko wyglad ale przede wszystkim sposob wykonania. Okazalo sie, ze tyl mojej protezy mial duzo niewidzialnych golych okiem dziurek, ktore powtaly najprawdopodobnije w wyniku nieprawidlowego utwardzenia materialu. Efekt byl taki, ze w tych dziurkach gromadzil sie brud, ktory doprowadzal do tarcia, wzmozonej wydzieliny.


Pozdrawiam Ciebie i grupe znajomych,
Ania"

Pracownie protetyczne

Z tego co wiem, to hydroksyapatyt jest robiony z korala. Myślę że twoja koleżanka ma racje, oglądałam parę stron z amerykańskich, australijskich i kanadyjskich pracowni protez i piszą na nich że prawidłowo wykonana a przede wszystkim zrobiona indywidualnie dla każdego proteza powinna po przez swój kształt, wielkość i grubość niwelować różnice. 

Pracownie protetyczne

BIGI, nie wiem, mnie się wydaje, że koralowe implanty były już kiedyś, a hydroksyapatyt jest raczej syntetycznie robiony, choć nie jestem pewna.

Pracownie protetyczne

Syntetycznym odpowiednikiem hydroksyapatytu jest implant bioceramiczny.

Pracownie protetyczne

Ok, Bigi, masz rację. Ale chodziło mi tylko o to, że kiedyś robiono implanty z korala oceanicznego , a teraz hydroksyapatyt pozyskuje się z korala, ale nie jest to sam koral, a transformacja jego minerału, ale błędnie twierdziłam, że jest syntetycznie pozyskiwany  :

"...Cel bardziej naturalnego wyglądu został w końcu osiągnięty z pomocą materiału naturalnego: korala oceanicznego. Odkryto zadziwiające podobieństwo pomiędzy porowatą strukturą pewnego gatunku korala i strukturą ludzkiej kości. Niedługo potem została wynaleziona metoda pozwalająca na transformację minerału z korala, tak by pasował do tego z ludzkiej kości, znanego jako hydroksyapatyt. Ten nowy, naturalnie otrzymywany materiał, ma zarówno porowatą jak i chemiczną strukturę kości. Pozostałe tkanki są w stanie zaakceptować taki implant, a nawet wrastać do naturalnie otrzymanych implantów z hydroksyapatytu..."

(Ze strony doktora Jaworskiego ).

 

Bigi, jak mniemam masz dobrą wiedzę w tym zakresie, odnosząc się do Twojego poprzedniego postu dotyczącego dobrze dobranej protezy, to uwierz mi, ale to wcale nie jest takie proste. Czasem, kiedy proteza w pracowni leży idealnie, wystarczy doba, by ułożyła się inaczej pracując wraz z powiekami i zaczyna się przekręcać. Układa się, formuje i często migruje w różnych dziwnych kierunkach. Ja już to przechodziłam. Operator powinien współpracować ściśle z okularzystą, takie jest moje zdanie. Nie na telefon, nie na maile, tylko OSOBIŚCIE powinni współpracować w trosce o jak najlepszy efekt.

Moim zdaniem taki etap dobierania protezy jest chyba najtrudniejszym "Wykończeniem" całej operacji, to na protetyku spoczywa dość duże wyzwanie. Jak czytam na forum Lost Eye,w USA, Kanadzie i Australii nie trwa to tylko jeden dzień a kilkanaście. Poza tym tęczówki malowane są na miejscu, na wzór tęczówki drugiego oka i to jest świetna sprawa.

Drugą sprawą jest też to, że cała nasza trójka po wtórnej implantacji ( ja, martka26 i w0tek, bo Isabela ma chyba innego rodzaju problem) implanty ma osadzone płytko i nisko.

Jeżeli implant sam w sobie wypycha dolną powiekę,nawet bez konformera, to nie ma cudów, epiproteza tego nie zniweluje, choćby miała jeden milimetr grubości.U mnie tak właśnie było od początku. Już podczas pierwszej wizyty w pracowni protez usłyszałam, że mam ciasno. I tutaj akurat protetyk ma niewielkie pole do popisu. Moja epiproteza wygląda tak, że w dolnej częsci jest bardzo cieniutka, u góry grubsza a i tak efekty był taki, że dolna powieka była wypchnięta.

Nie przeszkadzało mi to bardzo, ale wiem, że jeśli implant nie jest wszczepiony tak głęboko, jak np. można sobie obejrzeć na filmie producenta implantów (filmik z prawej strony) http://www.ioi.com/patient/ha.html#, to cudów z epiprotezą się nie zrobi. Pozostaje pytanie, dlaczego nie dało się implantu wszczepić głębiej?

Na to pytanie nikt nie chce mi odpowiedzieć, a doktor Jaworski mówi, że wszczep jest założony prawidłowo.

Pracownie protetyczne

Witam, znacie może jakiegoś specjalistę naprawdę znającego się na rzeczy, który rezyduje w Gdańsku lub okolicach, który mógł by stwierdzić czy moje uszkodzone oko nadaje się do bezpośredniego założenia epiprotezy, bo z tego co wyczytałem to gałka oczna musi być w zaniku, z tego co wiem moja oko się zmniejszyło w wyniku urazu ale nie wiem czy w stopniu kwalifikującym się do epiprotezy.

Pracownie protetyczne

heja!chcialabym zalatwic sobie nowa proteze(co 5lat podobno za darmo),jestem z wlkp a jezdzilam zawsze do łodzi,czy ktos wie jakie teraz trzeba formalnosci zaltwiac zeby sie tam zapisac i dostac proteze?z gory dzieki;)

Pracownie protetyczne

Cześć. Jestem na etapie zalatwiania. Najpierw należy udać się do okulisty ktory wypisze takie zlecenie na zrealizowanie protezy, następnie trzeba udać sie do NFZ i oni muszą stwierdzić czy proteza przysluguje pacjentowi czy też nie. Potem to wystarczy jedynie udać sie z tą kartką podbitą przez NFZ do protetyka. W Krakowie są gigantyczne kolejki. Ja czekam juz od czerwca bądź lipca...a wizyte mam na 9 październik.

Czy wie ktoś może ile kosztuje proteza w krakowie? Dostałam dofinansowanie 700zł

Pracownie protetyczne

witam,

mój synek 3 tygodnie temu miał dobieraną protezę w Krakowie, jej koszt to 824zł (dopłacaliśmy 124zł ponad limit NFZ)

Re: Pracownie protetyczne


aga24575:
Witam wszystkich,ja również mam dylemat gdzie pojechać.Od dzieciństwa(a mam 33lata)dobierano mi w Poznaniu tzw."gotowce",jakieś 8 lat temu pojechałam do Łodzi,protezka ciężka,szara niebardzo mi się podobała,ale cóż...noszę ją do dziś.Jakieś 2 lata temu pojechałam do Krakowa po lekką,szklaną protezę,zrobiono ją na miejscu,ani kolorem,ani kształtem nie bardzo jednak mi pasowała,już następnego dnia wytworzył się stan zapalny a po 3 dniach miałam "problem" z głowy...przy porannej toalecie się stłukła.Pojechałam ponownie,po ustaleniu kolejnego terminu oczywiście,mało sympatyczny protetyk,powiedział,że mi tego w danym dniu nie zrobi,bo...nie i już.Poniżył mnie do tego stopnia,że po kilku przymiarkach zniecierpliwiony zawołał mojego męża z korytarza i przy nim wyjmował i wkładał kolejne(Czułam się okropnie...przez kilka dni wstydziłam się parzeć na męża-on nigdy mnie bez protezy wcześniej nie widział).Zrezygnowałam z usługi "przemiłego" pana,powiedziałam co o nim myślę i wróciliśmy ponad 400km,z powrotem do domu.Ubrałam moją łódzką protezę i noszę bo co mam zrobić...?Słyszałam,że w Warszawie są 2 pracownie i się wybieram,tylko czytając to forum, niemogę się zdecydować do kogo się udać.Doradzcie proszę.pozdrawiam

 

 A ja w Luboniu pod Poznaniem miałam robioną protezę, taką jak robią w Krakowie w Vision... i robił to chyba ten sam młody Niemiec. Tylko, że on przyjeżdza do Lubonia około raz na rok i koszt protezy to 1000 zł.

 

Pracownie protetyczne

Moi drodzy jak ktos wie to powiedzcie czy jak sie wykonuje nowa epi u protetyka to stara zwracaja czy niszcza czy co?

Pracownie protetyczne

Zwracaja,ale pilnuj.Ja sie zagapilam i moja najlepsza przepadla :-(

Pracownie protetyczne

Dzieki ! Ja mam tylko jedna wiec musze ja strzec " jak oka w głowie"  ha ha...

Pracownie protetyczne

Z tego co wiem, to P. Wieremczuk potrafi wykorzystać np. tęczówkę ze starej epi czy protezy, jeśli akurat wcześniej była dobrze dobrana ( jeśli ktoś np. ma niespotykany kolor)/ Wykorzystuje wtedy tylko tę kolorową, wenętrzną część, a reszta robiona jest nowa ( o ile dobrze to napisałam).

Protetyk, jeśli jej nie wykorzystuje do dalszej obróbki, ma obowiązek ją Wam oddać, gdyż jest to Wasza własność. 

Pracownie protetyczne

Pytam co sie dzieje ze stara epi bo mam stracha co zalozyc jesli nowa np. nie spauje na pocz albo bedzie cisnac na oko.  Pamietam jak bylam pierwszy raz w W-wie to u protetyka wygladalo spoko a potem na miescie nagle ja odwrocilo wytrzeszczylo i  ... zasadzka.  Moja stara epi niech bedzie ewentualnym zabezpieczeniem na takie nieoczekiwane zwroty akcji  ha ha..

Pracownie protetyczne

Roniu, doskonale to znam. miałam taką sytuację i musiałam wracać dnia następnego. To tam wszystko pracuje, układa się , więc trzeba sobie dać czas.

Pracownie protetyczne

Witam Was Kochani. Bardzo dawno mnie na forum nie było. Ale na szczęście już jestem, i życzę w Nowym Roku Wszystkim samych pięknych chwil. Jeśli chodzi o protezę nową  to chwilę jakąś trwa po wymianie aż się dopasuje oczodół, niekiedy trzeba jechać do poprawki. Ja tak miałam. W we wrześniu a potem w październiku byłam u Pana Andrzeja i teraz jest super. Nowa ja w galerii. Pozdrawiam.

 

Pracownie protetyczne

Ronia! Pewnie już się wszystko poukładało.

Pracownie protetyczne

Witaj Wiola.

Pozwoliłam sobie zajrzeć do Twojej galerii. Nie mogę uwierzyc, że masz protezę.

Nic nie widać , nie jestem w stanie stwierdzić które oko jest sztuczne.

U mnie to bez problemu można zauważyć różnicę.

Twoje oczy wyglądają super!!!

Trochę żal, że nie wszystkim tak ładnie wychodzi.

Pozdrawiam serdecznie. 

Pracownie protetyczne

Potwierdzam, Woilu, wyglądasz świetnie :) Wiem, że Pan Andrzej bardzo przykłada się do swojej pracy, niestety nie zawsze  może zrobić cuda. U mnie, po tylu komplikacjach i przejściach i tak jest ok.

Pracownie protetyczne

Kornelio, będąc u P. Andrzeja wspomniałam o tym portalu, więc wspomniał  nawet Cibie bardzo ciepło. Byłaś akurat / bo pisałyśmy o tym/ po zabiegu w Katowicach i miałaś komplikacje. Potwierdzam, że to człowiek, który robi to wszystko sercem, i tak, jak potrafi najlepiej. Niestety niekiedy więcej się nie da i cudów zdziałać nie można.Ja jednak myślę, że teraz u Ciebie wszystko już się unormowało i jest ok? Pozdrawiam ciepło. Pa

Pracownie protetyczne

Marysiu! Głowa do góry, będzie dobrze, jeżeli tak będziesz myśleć. Miło, że do nas dołączyłaś.

Pracownie protetyczne

Wiola mistrzostwo!  Nawet po wielkosci zrenic nie bylam w stanie pozpoznac, ktore to epi a ktore wlasne.

Ja wlasnie wczoraj wstepnie sie umawialam do Pana Andrzeja na Konwiktorska  . Wybieram sie mna pocz marca.  Nawet przez telefon jestem pod wrazeniem serdecznosci tego Pana.  . Jak bedzie blizej do wyjazdu to bede prosic Warszawiakow o pomoc. Pozdro!

Pracownie protetyczne

Roniu, jak wychodzisz z dworca centralnego, to przechodzisz na drugą stronę ul. Emilii Plater , gdzie za przystankami tramwajowymi, masz autobusowy. Wsiadasz w autobus, który jedzie na ul.Bonifraterską ( w kierunku Dworca Gdańskiego)- nie pamiętam numeru, niestety. Jak sobie przypomnę, napiszę. Wysiadasz na tejże Bonifraterskiej i nieopodal masz Konwiktorską ( wystarczy przejśc przez światła). W Warszawie jest o tyle łatwo, że wszystkie przystanki sygnalizowane są albo przez lektora w autobusie, albo na elektronicznej tablicy z przodu pojazdu. Bilet tylko kup ! :) to nie jest daleko od dworca.

Pracownie protetyczne

Kornelia dziekuje za wskazowki. Na razie chodzi mi troche po glowie pomysl aby zabrac na ten wypad mojego syna i kolege z samochodem i GPS-em. Mam kawal drogi i bede calkowicie zalezna od autobusow. Pan skonczy ze mna o 14 i Alleluja do wieczora.

Napewno jeszcze mnie wspomozecie doswiadczeniem jak juz bedzie marzec. !

Pracownie protetyczne

Wiolu zobaczyłam własnie w galerii twoje fotki ,rewelacja ! Pamiętasz ,byłyśmy mniej więcej w tym samym czasie w Warszawie ,ja nie jestem do końca zadowolona ale to nie wina protetyka ,po prostu lepiej nie będę miała bo mam taki a nie inny układ oczodołu ,bardziej zapadnięty no i blizny powypadkowe .

Pracownie protetyczne

Witam, jestem pierwszy raz na tym forum, lecz tylu cennych informacji nie udalo mi sie zdobyc przez ostatnie kilkanascie lat ! Duze dzieki dla wszystkich! Planowalem wymienic proteze w Lodzi (jezdze tam od ponad 10-u lat), jednak po Waszych wrazeniach z pobytu w nowej siedzibie, zdecyduje sie najprawdopodobniej na p.Andrzeja...powiedzcie tylko prosze, czy on tez przygotowuje protezy z odciskiem miesni ? Zrobili mi to w Lodzi i po kilku latach dalo niezle efekty; wczesniej , korzystajac z uslug p. Walendy, mialem niewypelniona proteze.  Aha, jeszcze jedno, czy polerowanie epi mozna zrobic gdzies indziej  - np. w gabinetach okulistycznych ? 

Pracownie protetyczne

Witaj Wojt :)

Z tego co wiem, polerowanie jest możliwe tylko w pracowniach protez ( chyba jest to specjalistyczny sprzęt). A może gdzieś w pracowniach protez zębów mają taki sprzęt?

 Kto wie?

Co do p. Andrzeja, to wiem, że standardowo nie robi on wycisków, ale może to zrobić - on sam widzi, kiedy wycisk jest potrzebny.  Tak mi się wydaje, bo miałam mieć robiony, ale nie było takiej potrzeby.

Jak rozumiem, masz protezę, nie epiprotezę, skoro mówisz o wycisku mięśni?

 

I witam Cię oczywiście na forum ( zapewniam Cię, że nawet kiedy jeszcze nie było forum, a ja trafiłam na tę stronę, to też byłam w cięzkim szoku, że nie jestem sama).

Pozdrawiam Cię i zachęcam do dyskusji. 

 

Pracownie protetyczne

Tak Kornelio, masz racje posiadam proteze, a nie epi. Dwa - trzy lata temu chcialem to zmienic, lecz po wizycie u dr.Jaworskiego zmienilem.... tylko zdanie - a tak naprawde to nie ja, tylko argumenty uzyte przez niego. Jezeli implanty wykonuje, tak jak podszedl do mojego przypadku to gratuluje osobom posiadajacym je ! Pelny profesjonalista, rzadko zdarza sie, aby ktos odradzal wykonanie zabiegu, na ktorym (tak sadze) niezle zarabia, motywujac to zbyt mala szansa na uzyskanie satysfakcjonujacego (nas obu) efektu. Masz proteze od p.Andzeja ? Nie wiesz czy on maluje, czy daje gotowe teczowki ?

 

Re: Pracownie protetyczne


Wojt:

Tak Kornelio, masz racje posiadam proteze, a nie epi. Dwa - trzy lata temu chcialem to zmienic, lecz po wizycie u dr.Jaworskiego zmienilem.... tylko zdanie - a tak naprawde to nie ja, tylko argumenty uzyte przez niego. Jezeli implanty wykonuje, tak jak podszedl do mojego przypadku to gratuluje osobom posiadajacym je ! Pelny profesjonalista, rzadko zdarza sie, aby ktos odradzal wykonanie zabiegu, na ktorym (tak sadze) niezle zarabia, motywujac to zbyt mala szansa na uzyskanie satysfakcjonujacego (nas obu) efektu. Masz proteze od p.Andzeja ? Nie wiesz czy on maluje, czy daje gotowe teczowki ?

 

 

 No widzisz, Wojtku, nam akurat nie odradził, a powinien, teraz efekt jest taki, że ja już jestem z powrotem bez implantu ( miałam go rok), a inne osoby z forum borykają się z masą problemów z nimi.

Jesli możesz napisać, jakich argumentów użył dr Jaworski przeciwko implantowi u Ciebie?

Mam protezy i miałam epiprotezy od 8 lat zawsze od Pana Andrzeja. Pan Andrzej ma gotowce, ale i maluje. Potrafi też np podmalować gotowca, by był ładniejszy. Te tzw gotowce też są wykonane przez niego- oczywiście.

Poza efektem wizualnym ( z którego zawsze byłam zadowolona) cenię sobie u Pana Andrzeja podejście do pacjenta- niezmiernie indywidualne i szczególne. Po latach rutynowego traktowania mnie w różnych przybytkach służby zdrowia - bardzo to jest miłe. I dlatego zawsze będę do p. Andrzeja wracać. 

Pracownie protetyczne

Witam wszystkich,byłam dziś u p.Andrzeja odebrałam swoje "nowe oko".To wspaniały człowiek,namęczył się z nim bo mój naturalny kolor jest cyt "okropny" i musiał malować, ale zrobił to wspaniale,nie widać które jest sztuczne.

Pracownie protetyczne

Przede wszystkim okresu jaki minal od wypadku - ponad 30 lat, zanikiem miesni, dobrze dobrana proteza (bylem "swiezo" po Lodzi) itp, itd. Aha, wspominal rowniez o duzym ryzyku infekcji, niestety nie pamietam w jakim kontekscie ....i chyba dobrze zrobilem pozostajac przy starym rozwiazaniu; naprawde nikt w kraju nie potrafi zrobic tego dobrze ?!

Pracownie protetyczne

Ulcia, jak dlugo oczekiwalas na wizyte u p.Andzeja ?

Pracownie protetyczne

czekałam na wizytę 2 tygodnie,ale z tego co wiem teraz wyjeżdża i wraca dopiero 3.02 a zapisuje na połowę lutego,bo już ma wszystko zajęte

Re: Pracownie protetyczne


Wojt:

Przede wszystkim okresu jaki minal od wypadku - ponad 30 lat, zanikiem miesni, dobrze dobrana proteza (bylem "swiezo" po Lodzi) itp, itd. Aha, wspominal rowniez o duzym ryzyku infekcji, niestety nie pamietam w jakim kontekscie ....i chyba dobrze zrobilem pozostajac przy starym rozwiazaniu; naprawde nikt w kraju nie potrafi zrobic tego dobrze ?!

 

To tłumaczy decyzję lekarza, choć chyba jest u nas osoba, która miała implantację po 20 latach od utraty oka. Ale pewnie wszystko zalezy od mięśni faktycznie. Chyba sprawdza się to robiąc rezonans magnetyczny.

Myślę, że Twoja decyzja była słuszna. U mnie było to 7 lat, efekt po zabiegu był dość ok, z tym, że za nisko i za płytko, no, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem - już po wszystkim...

 

Ulcia, mamy bardzo podobny efekt wizualny po dobraniu protezy :) Ile lat jesteś po enukleacji? Wybacz, jeśli gdzieś to pisałaś, a ja nie doczytałam.

 

Jednak doczytałam, widzę, że to świeża sprawa, ja będąc na Twoim miejscu na pewno próbowałabym implantacji. No, ale wiem, że raz, że drogo, a dwa, że takie rzeczy powinny być standardowo refundowane... Nie chcesz spróbować u doktora Haszcza? Marta pisała, że tam dziewczynie wszczepiali implant bioceramiczny na NFZ.

Pracownie protetyczne

Ja mam implant wszczepiony w Warszawie przez prof Szaflika,sory,że uprzednio nie napisałam,ale jest to dla mnie zupełna nowośc i trochę się motam.Nie płaciłam nic,wszystko w ramach NFZ a o tym,że wszczepiono implant dowiedziałam się miesiąc po zabiegu,wcześniej nic nie wiedziałam o samej konieczności zabiegu dowiedziałam się na dwie godzin przed

Re: Re: Pracownie protetyczne


Kornelia:

Wojt:

Przede wszystkim okresu jaki minal od wypadku - ponad 30 lat, zanikiem miesni, dobrze dobrana proteza (bylem "swiezo" po Lodzi) itp, itd. Aha, wspominal rowniez o duzym ryzyku infekcji, niestety nie pamietam w jakim kontekscie ....i chyba dobrze zrobilem pozostajac przy starym rozwiazaniu; naprawde nikt w kraju nie potrafi zrobic tego dobrze ?!

 

To tłumaczy decyzję lekarza, choć chyba jest u nas osoba, która miała implantację po 20 latach od utraty oka. Ale pewnie wszystko zalezy od mięśni faktycznie. Chyba sprawdza się to robiąc rezonans magnetyczny.

Myślę, że Twoja decyzja była słuszna. U mnie było to 7 lat, efekt po zabiegu był dość ok, z tym, że za nisko i za płytko, no, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem - już po wszystkim...

 

Ulcia, mamy bardzo podobny efekt wizualny po dobraniu protezy :) Ile lat jesteś po enukleacji? Wybacz, jeśli gdzieś to pisałaś, a ja nie doczytałam.

 

Jednak doczytałam, widzę, że to świeża sprawa, ja będąc na Twoim miejscu na pewno próbowałabym implantacji. No, ale wiem, że raz, że drogo, a dwa, że takie rzeczy powinny być standardowo refundowane... Nie chcesz spróbować u doktora Haszcza? Marta pisała, że tam dziewczynie wszczepiali implant bioceramiczny na NFZ.

 

A ja jestem na poczatek lutego umowiony z p.Andrzejem!  Co prawda NFZ  "zezwala" mi na wizyte dopiero za dwa lata, ale po tym co przeczytalem o tym czlowieku nie chce mi sie tak dlugo czekac; zreszta parafrazujac reklame , my najlepiej  wiemy, iz to dobre samopoczucie jest bezcenne .

Kornelia, przeczytalem Twoja historie i ....na poczatku cholerne wspolczucie, po chwili jednak, oprocz tego uczucia, pojawil sie brak zrozumienia dla niepodjecia krokow, ktore choc czesciowo zrekompensowalyby Twoja gehenne....juz sam brak rachunku (a widzialem, ze to zdarzylo sie i innym forumowiczom) jest uchybieniem, nie mowiac juz o bledach w sztuce lekarskiej (choc tu wole sie nie wypowiadac  nie bedac specjalista w tej dziedzinie). Myslalas cos o tym ?

 

Re: Re: Re: Pracownie protetyczne


Wojt:

Kornelia:

Wojt:

Przede wszystkim okresu jaki minal od wypadku - ponad 30 lat, zanikiem miesni, dobrze dobrana proteza (bylem "swiezo" po Lodzi) itp, itd. Aha, wspominal rowniez o duzym ryzyku infekcji, niestety nie pamietam w jakim kontekscie ....i chyba dobrze zrobilem pozostajac przy starym rozwiazaniu; naprawde nikt w kraju nie potrafi zrobic tego dobrze ?!

 

To tłumaczy decyzję lekarza, choć chyba jest u nas osoba, która miała implantację po 20 latach od utraty oka. Ale pewnie wszystko zalezy od mięśni faktycznie. Chyba sprawdza się to robiąc rezonans magnetyczny.

Myślę, że Twoja decyzja była słuszna. U mnie było to 7 lat, efekt po zabiegu był dość ok, z tym, że za nisko i za płytko, no, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem - już po wszystkim...

 

Ulcia, mamy bardzo podobny efekt wizualny po dobraniu protezy :) Ile lat jesteś po enukleacji? Wybacz, jeśli gdzieś to pisałaś, a ja nie doczytałam.

 

Jednak doczytałam, widzę, że to świeża sprawa, ja będąc na Twoim miejscu na pewno próbowałabym implantacji. No, ale wiem, że raz, że drogo, a dwa, że takie rzeczy powinny być standardowo refundowane... Nie chcesz spróbować u doktora Haszcza? Marta pisała, że tam dziewczynie wszczepiali implant bioceramiczny na NFZ.

 

A ja jestem na poczatek lutego umowiony z p.Andrzejem! Co prawda NFZ "zezwala" mi na wizyte dopiero za dwa lata, ale po tym co przeczytalem o tym czlowieku nie chce mi sie tak dlugo czekac; zreszta parafrazujac reklame , my najlepiej wiemy, iz to dobre samopoczucie jest bezcenne .

Kornelia, przeczytalem Twoja historie i ....na poczatku cholerne wspolczucie, po chwili jednak, oprocz tego uczucia, pojawil sie brak zrozumienia dla niepodjecia krokow, ktore choc czesciowo zrekompensowalyby Twoja gehenne....juz sam brak rachunku (a widzialem, ze to zdarzylo sie i innym forumowiczom) jest uchybieniem, nie mowiac juz o bledach w sztuce lekarskiej (choc tu wole sie nie wypowiadac nie bedac specjalista w tej dziedzinie). Myslalas cos o tym ?

 

 Wczoraj wysłałam list o zwrot pieniędzy. Myślę, że jeśli dr Jaworski będzie fair, to mi ją zwróci, w przeciwnym razie podejmę stosowne prawne kroki, by ją odzyskać - plus utracone korzyści. A raczej już chyba nie ja sama, bo pokrzywdzonych jest więcej.

 Nie będę o tym pisać na forum już, bo licho nie śpi :) Ale jak chcesz dowiedzieć się więcej, odezwij się, proszę, na moje gg ( 2047719)

Jestem najczęsciej niewidoczna. 

  | 1 | 2 | 3 |