Mam 14 lat . I gdy miałam 4miesiące zachorowałam na Grypę i od tej pory mam zbieżnego zeza na lewym oku . 

Jak miałam 7lat miałam operacje na te lewe oko .

Zez jest mniejszy . ale i tak jest zauważalny .

Podobno juz nie moge mieć operacji , bo oko ucieknie mi na druga stronę .

Co robić ?

Pomocy !  

Nie umiem przekonać rodziców do tej Operacji . 

Mówią że nie widać mojego Zeza . a wiem że widać .

Nie dobrze się z tym czuję .

Rodziice troszkę to olewają , bo myslą ze mam okulary i to załatwia sprawę . a ja nie chce ich nosić , tylko do szkoły , bo nie chcę aby ktoś się ze mnie nabijał .

W okularach zeza praktycznie nie widać .

Jak przekonać rodziców do tej Operacji ?  

A ja mam 38 lat  i tez mam zeza  moje oko z epiproteza swiruje raz ma wytrzeszcz raz opadajaca  powieke    zdrowe oko jest mocno wybielone kroplami idealne bez pekajacych naczynek  a epiproteza jest na wieki naznaczona siecia naczynek a na dodatek nie jest "tak" biala jak zdrowe oko     Szlag mnie trafia  mam ostry zespol suchego oka tego zdrowego i musze czesto zapuszczac krople nawilzajace a niedopuszczac do przekrwien  inaczej bym sie wsciekla z piekoty    jedno na Maroko   drugie na Kaukaz  najgorzej jak patrze bokiem na kogos lub ogladam sie przez lewe lub prawe  ramie.       

  To byl tylko krotki wywód "niby"  pogodzonej z jednoocznoscia   Musialam sobie ponarzekac zeby mi ulzylo  a to forum to chyba najlepsze miejsce.  Róża

Amelko, jesli Tobie to przeszkadza, a masz problemy ze strony rodzicow, to radze Ci jeszcze troche poczekac. Bedziesz miala 18 lat i jesli nadal uznasz, ze zle sie z tym czujesz, zrobisz sobie operacje - nie musisz miec zgody rodzicow. Wiem, ze sama nie dasz rady i potrzebna Ci jest ich pomoc, ale skoro masz taka sytuacje? Moze sprobuj z nimi raz jeszcze porozmawiac, moze pokaz to forum - powiedz, ze to dla Ciebie wazne, pojdzcie razem do lekarza, moze sie uda?

Ja jestem zdania, ze jak Ci to przeszkadza do tego stopnia, ze masz kompleksy, a jest mozliwosc korekcji - to powinnas to zrobic. Kompleksy zabijaja radosc zycia. A w tym wieku sa one najwieksze.

Sprobuj raz jeszcze porozmawiac z rodzicami.  Pozdrawiam Cie.

P.S Pawel. a kto to jest Pani Krysia? 

WIEM O CZYM MÓWISZ. MAM 16 LAT I MAM ZEZA ORAZ NIE WIDZĘ NA JEDNO OKO. RÓWIEŚNICY W SZKOLE CZĘSTO MI DOKUCZALI POKAZUJĄC. BYŁA U LEKARZA PRYWATNIE ALE OKAZAŁO SIĘ ŻE NIE MA MOWY O NAPRAWIE WZROKU. ALE PO PEWNYM CZASIE SIĘ PRZYZWYCZAIŁAM. JEDNAK NADAL ZASŁANIAM OKO. ALE ŻYCZĘ TOBIE ABYŚ WRÓCIŁA DO ZDROWIA ŻE TAK TO UJMĘ

 dokładnie, nie ma co się przejmować takim dokuczaniem i po prostu uważać swoje:) tak samo jak wydaje mi się, że nie ma co się wstydzić i zasłaniać jedno oko - po prostu taka jesteś i nikomu nic do tego :)