MENU

Forum - Chory System - I Co Dalej

Chory System - I Co Dalej

Chory System - I Co Dalej

Moi Drodzy

Chciałbym poruszyć temat który dotyczy prawie każdego z nas. Problem mój zaczął się gdy miałem 3-lata, wtedy to lekarz okulista stwierdził u mnie zeza zbieżnego w oku lewym, niedowidzenie obu oczu, i brak widzenia przestrzennego (stereoskopowe). Od 3-ciego roku życia zacząłem nosić okulary, a w szkole podstawowej były do nawet szkła cylindryczne. Po ukończeniu szkoły podstawowej kontynuowałem dalszą naukę w zasadniczej szkole budowlanej o profilu "ślusarz" - lekarz okulista nie widział przeciwwskazań. Po ukończeniu szkoły ponadpodstawowej pojawił się problem, po wykonaniu badań profilaktycznych mam zakaz pracy na wysokości i obsługi maszyn w ruchu. W 2001r. stanąłem na komisji miejskiego ośrodka pomocy społecznej i zostałem uznany za osobę niepełnosprawną w stopniu lekkim z adnotacją odpowiedniego zatrudnienia "Wymaga - praca lekka, nie wymagająca dobrego wzroku)" lub też (praca lekka dla jednoocznych). Udało mi się również podjąć pracę w zakładzie pracy chronionej na stanowisku - pracownik ochrony, którą wykonuję nadal. Szczęście jednak nie trwało długo gdyż po ponownej komisji MOPS-u w 2013r. zostałem uznany za osobę niepełnosprawną z adnotacją (wymaga odpowiedniego zatrudnienia - Obniżenie zdolności do wykonywania pracy). Zaznaczyć muszę że po tych latach 12-stu latach mój wzrok znacznie się pogorszył, korzystam z pomocy osób trzecich gdyż nie widzę pozostawionych rzeczy przede mną, praca przy monitoringu, częste zapalenie spojówek idt. Odwołałem się od komisji MOPS-u z 2013r do Wojewódzkiego Zespołu Spraw Orzekania Niepełnosprawności, gdyż przedstawiając ten dokument u swojego pracodawcy musiał bym się liczyć ze zwolnieniem z pracy poza tym pracodawcy poszukują osób niepełnosprawnych ze stopniem umiarkowanym. Dnia 21.11.2014r stanąłem na komisji Wojewódzkiego Zespołu Spraw Orzekania Niepełnosprawności i tutaj pojawił się cud, zostałem w magiczny sposób uzdrowiony z wady wrodzonej, i stwierdzono u mnie że mogę szukać pracy na otwartym rynku pracy. Pytam się jako kto ślusarz, kucharz, elektryk, pilot statków powietrznych a może ksiądz :D. Poza tym nigdzie niema ustawy lub też spisu prac na otwartym rynku pracy dla osób jednoocznych. Pracodawcy poszukują osób zdrowych fizycznie i psychicznie. Poza tym zdolność do pracy wypisuje lekarz medycyny pracy (a jaki lekarz weźmie na siebie odpowiedzialność za danego pacjenta). Chociaż spotkałem się już z tym w obecnym zakładzie pracy że lekarze są przekupieni i walą pieczątki nie badając przy tym pacjenta mam na myśli (praca przy monitoringu). Z czystej ciekawości sprawdziłem jak są przyznawane orzeczenia niepełnosprawności i ku mojemu zdziwieniu spełniam te kryteria. 

choroby narządu wzroku, w tym wrodzone lub nabyte wady narządu wzroku powodujące ograniczenie jego sprawności, prowadzące do obniżenia ostrości wzroku w oku lepszym do 0,3 według Snellena po wyrównaniu wady wzroku szkłami korekcyjnymi lub ograniczenie pola widzenia do przestrzeni zawartej w granicach 30 stopni.

http://www.mops.katowice.pl/node/234

 Na chwilę obecną przebywam na zwolnieniu lekarskim gdyż wpadłem w depresję związaną z pracą (mobbing), i wykorzystywanie stanu zdrowia, patrole obiektu po zapadnięciu zmierzchu w pojedynkę, mimo zakazu lekarza, i po stracie bliskiej mi osoby. Czekam również na dalszy rozwój sprawy gdyż odwołałem się do Sądu Rejonowego Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Na zakończenie chciałem dodać (dla niektórych osoby jednooczne uważane są za osoby niepełnosprawne, a dla niektórych za osoby zdrowe). Nie wiem sam może jak całkowicie stracę wzrok coś się zmieni

I co dalej - jaką pracę mogę wykonywać żebym spokojnie mógł przepracować do 67 roku.  Może wreszcie ukaże się ta ustawa prac dla jednoocznych......

A może mam zacząć kraść, pić może wtedy było by lepiej.

Chory System - I Co Dalej

hej,,niestety nasze problemy ze wzrokiem od dawna juz sa tzw koscià niezgody pomiedzy nami a organami orzekajacymi,z zasady w wiekszosci osoby jednooczne uznawane sa za osoby pelnosprawne:-(schody zaczynaja sie gdy problemami objete jest rowniez i drugie oko,wtedy juz nic nie jest proste i jednoznaczne.pozostaje zyczyc ci wytrwalosci w niekonczacej sie walce z biurokracją ale i tez sily.do walki z chorobą w tym rowniez i z depresja,w którą nam chorym jest wpaść latwiej:-(trzymaj sie i nie trac wiary w swoje siły.

Chory System - I Co Dalej

a co do chorego systemu to dodam ze wg kazdego lekarza moja wada jest wadą trwałą,nieuleczalną,prognozujaca tylko i wylacznie źle i w przyszlosci zapewne bede slepy,a kochana komisja uznala że w moim przypadku w ciagu najblizszych lat moja choroba sie cofnie,ze rokuje poprawe nawet oko ślepe przeznaczone od dawna juz do usuniecia galki ocznej....dasz wiarę?:-)

ps.powinnismy zalozyc temat absurdy polskiego orzecznictwa:-) 

Chory System - I Co Dalej

Musisz się cieszyć, że jeszcze widzisz. Co Ci da , gdy będziesz martwić się na zapas? -Nic. Czasami lekarze są zwykłymi konowałami. zapytaj takiego: co zrobiłby na Twoim miejscu. Dla pocieszenia moge dodać, że na razie nie widzę na jedno oko  i ma nadzieję, ze tak zostanie. Dlatego nie mogę się napatrzeć na ten piękny świat. Nie wiem czy jutro będę widzieć? - Chcę żeby jutro nie było gorsze niż dzień dzisiejszy. Wierz mi, że są gorsze nieszczęścia niż jednooczność.

Chory System - I Co Dalej

są,niz jednoocznosc oczywiscie ,nie nieprzejmuje sie na zapas,pisze subiektywnie o swoich odczuciach i daleki jestem od poddania sie strachowi,czasem nachodzi czlowieka chwila refleksji,trzeba byc realistą bo na ślepym optymiźmie najgorzej sie wychodzi-gra słow:-))-a co do porównywania nieszczęść ,tego moim zdaniem nie powinno sie robić,dla jednego coś jest mega pechem a dla drugiego błachostką,,,kochana wrzuć na luz.pozddrawiam

Chory System - I Co Dalej

ps.ja rowniez nie potrafie sie napatrzeć :-)