MENU

Forum - Przedarcie siatkówki i laserowanie

Przedarcie siatkówki i laserowanie

Przedarcie siatkówki i laserowanie

Witam,

miałam przedarcie siatkówki z krwotokiem przedsiatkowkowym i siatkówkowym. Wykonano laserokoagilacje wokół przedarcia.

Widzę mroczki przed oczami plus hmm....czarne małe kropeczki, które rozmazują mi obraz. Generalnie jakość widzenia poprawiła się znacznie w ciągu tygodnia, ale nadal jest kiepsko.

 

Czy ktoś miał coś podobnego?

 

Jak wygląda życie po laserze?

Co oznacza zakaz dźwigania i jak długo? Mam pół roczne dziecko... 

Przedarcie siatkówki i laserowanie

Hej, też szukał informacji na ten temat i już wiem,ze nie ma to większego sensu, bo każdy przypadłe jest inny. Zależy, gdzie miałaś przedarcie, czy w okolicy plamki. Czy na obwodzie, jak duże było etc. Czarne mroczko to może być krew, pisałaś o wylewie. Przynajmniej nam tak lekarz powiedział przy wylewie z przedarciem, ale. Też kazał. Sie pokazywać prY takich kropkach, żeby sprawdzić czy nie trzeba nic dolaserowac, wiec jak. CIĘ TO NIEPOKOI, to zgłoś się do okulisty. Co do dźwigania, to też kwestia indywjdualna, ale radę na początku uważać, pytaj o wszystko lwkarza

 A co się stało, że przedarła Ci się siatkówka, jestes krótkowidzem? 

Przedarcie siatkówki i laserowanie

Napisz mi jak Cię znaleźć na Facebooku, to odezwę się na priv 

Re: Przedarcie siatkówki i laserowanie


Luska123:
Napisz mi jak Cię znaleźć na Facebooku, to odezwę się na priv 

 

 

Re: Przedarcie siatkówki i laserowanie


Luska123:

Hej, też szukał informacji na ten temat i już wiem,ze nie ma to większego sensu, bo każdy przypadłe jest inny. Zależy, gdzie miałaś przedarcie, czy w okolicy plamki. Czy na obwodzie, jak duże było etc. Czarne mroczko to może być krew, pisałaś o wylewie. Przynajmniej nam tak lekarz powiedział przy wylewie z przedarciem, ale. Też kazał. Sie pokazywać prY takich kropkach, żeby sprawdzić czy nie trzeba nic dolaserowac, wiec jak. CIĘ TO NIEPOKOI, to zgłoś się do okulisty. Co do dźwigania, to też kwestia indywjdualna, ale radę na początku uważać, pytaj o wszystko lwkarza

 A co się stało, że przedarła Ci się siatkówka, jestes krótkowidzem? 

 

 Tak dla wszystkich...

Zgadza się, nie ma sensu szukać informacji, kto i co przeszedł, bo każde schorzenie jest inne. Jestem po konsultacji u świetnego lekarza w Katowicach i okazuje się, że miałam farta, bo rozdarcie było gdzieś na dole i grawitacja działa na moją korzyść.

Okazuje się, że mogę normalnie nosić dziecko 8 kg (jestem mamą 0,5 rocznego malucha), mam uważać na gwałtowne ruchy głowy i inne zrywy. 

Ponoć 6 tyg to jest czas, który jest potrzeby na zabliźnienie i...jeśli nic się nie wydarzy w tym terminie to...można wracać do normalnego trybu życia.

Mega mnie to podniosło na duchu. Wiadomo, cały czas się boję i uważam...już nie zliczę ile razy sprawdzam, czy na pewnie nic mi nie błyska i nie zaciemnia obrazu, ale...nastawienie mam dobre.  

 

Przedarcie siatkówki i laserowanie

Hej,

Zerknij na messenger, napisałam priv 

Przedarcie siatkówki i laserowanie

Dzień dobry.

Nie widzę na prawe oko , dostałem szelką (metalową częścią) i nie widzę całkowicie.

Zastanawiałem się nad protezą taką nakładkę na chore oko. Nie wiem gdzie to robią , jestem z Poznania. Ile to kosztuję itd.

Proszę o porady co i jak zrobić.

Pozadrawiam

Wasyl

Przedarcie siatkówki i laserowanie

Cześć, odświeżam trochę wątek - mam podobnie, 3 tyg temu miałam koagulację siatkówki i pojawiły mi się latające mroczki przed oczami. Poza tym nie widzę na razie żadnych zmian, a zabliźnienie powstaje - to wiem po kontroli. Czy możesz powiedzieć co u Ciebie teraz z mroczkami? Błagam i szukam nadziei - czy to przejściowe czy już tak to będzie życie wyglądać.