Ja to mam niestety. Raczej nic z tym nie zrobisz. Zespoł Cogana jest chorobą autoimmunologiczną i mizdjagonowali to po 2 latach ciągłego zapalenia rogówek. Niestety jednego oka juz nie mam. Doszło to takiego owrzodzenia lewej rogówki ze robili mi przeszczep. niestety przeszczep nic nie daje. bo w przeciągu 2 lat mialem kolejne 3 i niestety organizm odrzuca mimo podawania leków przeciwodrzuceniowych w tym cyklosporyny. chcieli robic kolejny przeszczep ale sam powiedziałem że to bez sensu niech innym te rogowe wszczepią skoro i tak nic nie da. niestety po 3 miesiącach zrobiło sie kolejne owrzodzenie które pekło zrobiła się perforacja i trzeba było oko usunąć. Przechodziłem terapie sterydową przeciwzapalną oraz lek biologiczny Humira . Nic nie daje teraz jestem na etapie walki o drugie oko bo po usunięciu lewego organizm skupił sie na niszczeniu rogówki w prawym. Do tego słuch również siada mam 75 procent ubytku w prawym uchu i 46 w lewym. Leczą mnie w Gdańsku robią co sie da , na własną rekę byłem w Katowicach i w specjalistycznym osrodku w Kanadzie. Wszędzie mowili i mowią to samo. Nie da sie tego powstrzymać jedynie spowolnić.