Widzenie tunelowe, tak jakby?

Witam. Piszę tutaj, bo może ktoś tutaj spotkał się z czymś podobnym. Mam astygmatyzm, jedno oko leniwe. Wada OL -2.75 OP -0.50 (leniwe), wiek 27 lat. Od kilku lat (trudno określić, myśle że od około 5-6) występuje u mnie coś w rodzaju pogarszającego się widzenia obwodowego? ale jest to zauważalne tylko podczas pracy na komputerze, patrzenia na telewizor. Mam wrażenie że dostrzegam tylko tekst na który patrze centralne, a wszystko co znajduję się po bokach jest nieczytalne (kiedyś nie było z tym problemu), stąd wrażenie widzenia tunelowego, aczkolwiek perymetria jest zachowana. 
Pierwszy raz zauważyłem że coś się dzieje w 2017 roku i od razu zostałem skierowany do szpitala, pamiętam że tłumaczyłem okulistom coś w stylu "gdy patrze na ekran komputera, mam dziwne wrażenie niedostrzegania własnych rąk na klawiaturze", oczywiście zlecili perymetrie i zrobili inne badania ale nic nie wyszło.
Ale żeby nie cytować tutaj mojej całej historii medycznej opisze ostatnią zmiane jaka miała miejsce we wrześniu 2022. Dodam co ważne że zawsze te zmiany widzenia przypadają na jesień. Zmiana miała miejsca w nocy, także gdy rano chciałem spojrzeć na telefon która godzina od razu wiedziałem że coś jest nie tak, zaczeła się migrena oczna z aurą z okropnym bólem głowy, multum nowych mętów, gdzie kiedyś jak założyłem soczewki nie widziałem ani jednego, migreny oczne zacząłem mieć co tydzień, potem stopniowo coraz rzadziej, teraz już ostatnią miałem chyba w listopadzie, dodatkowo stopniowo w przeciągu następnych tygodni/miesięcy zacząłem mieć wrażenia jakby moja lewa ręka i noga "nie były moje" ciężko to opisać bo wszystkie bodzće są ok i czucie zachowane, ale no jednak jest takie dziwne uczucie, dochodzi do tego np lewa ręka jest zimniejsza od prawej. Oczywiście od tamtej pory chodze tylko po lekarzach i próbuje się dowiedzieć co to jest, ale nikt nie jest w stanie mi odpowiedzieć. Okuliści mówią że wszystko w oczach jest ok i wysyłają do neurologów, a Ci natomiast nie potrafią odczytać wyników od okulistów (np gdx) i też nie wiedzą co to może być...

Do tej pory byłem chyba już u 5 okulistów, w tym badania w szpitalu, więc większość badań okulistycznych mam zrobionych, tutaj jedyne badanie jakie daje negatywny wynik to GDX i komentarz "grubość włókien w t II obniżona"  RM głowy, RM oczodołów nie wykazują żadnych patologii oprócz zmian zatok obocznych nosa, ale chyba takie zmiany nie miały by wpływ na nerw wzrokowy?

Dodam że bardzo się martwię swoim stanem i od tej zmiany popadłem w depresję, ogólnie jestem osobą która się łatwo stresuje, mam zaburzenia lękowe, nerwice, fobie społeczną. Jakby ktoś mógł nakierować w którą stronę powinienem to badać, bo już sam nie wiem.