MENU

Forum - Bakterie chlamydi i gronkowca w oku

Bakterie chlamydi i gronkowca w oku

Bakterie chlamydi i gronkowca w oku

Mimo utrzymywanej higieny , czystości i  pielęgnacji oczu oraz całego ciała, musimy pamiętać, że jestesmy zagrożeni atakiem bakteriami.Takimi bakteriami, które najczęściej mogą zaatakować nasze jedyne oko ,są bakterie gronkowca oraz chlamydi trachomatis i  pneumoniae. Dlatego też należy pamiętać, że w przewlekłych stanach zapalenia spojówek, mocnego

długotrwałego zaczerwienienia się oka ,uczucie obcego ciała w oku, przyczyną tego mogą być wymienione bakterie.Konieczna jest w takiej sytuacji  wizyta u okulisty, ale nie zawsze po takiej wizycie leczenie i pozbycie się bakteri  zakonczy się.Zwykle lekarz uznaje to za często występujące u nas zapalenie spojówek spowodowane  alergią lub obcego ciała w oku, zapruszenia.

 Otóż osobiście przechodziłem taką historię chorobową i oto ona:

 Jako jednooczny, od ponad trzydziestu lat nękany byłem przez przewlekłe    okresami ostre zapalenie spojówek.Objawy jak powyżej. Zaliczyłem w tym okresie kilkanaście gabinetów okulistycznych. Diagnoza lekarzy to zapalenie spojówek z przypisaniem leków typu  kropli sulfacetamidum 10% HEC lub tym podobnych  leków antybakteryjnych stosowanych do oka.Wszystkie te leki działały , ale niestety krótko. Nawroty tej choroby  nstepowały.Dopiero jeden z lekarzy zalecił zrobienie wymazu z oka i pobranie krwi w kierunku badan na chlamydię i po tych badaniach okazało się, ze w oku występuje bakteria gronkowca  a w krwi w calym  moim ustroju jak i też w oku , swierdzono bakterię chlamydi trachomatis.

Obecnie jestem na etapie leczenia i kuracji anyybiotykami dzieki trafnej diagnozie lekarskiej.Stan mojego oka znacznie się poprawił ale jest to jeszcze długotrwale leczenie , gdyż ostra walka z bakteriami jeszcze trwa.

     Moi drodzy . Piszę o tej mojej historii dlatego , aby Ci , których dotyka coś podobnego, wysupłali pewne wnioski i nauki, że wizyta u lekarza w razie zagrożenia jest konieczna ale niestety nie zawsze jest dla nas udana i należy poszukiwać  w razie nie ustępującej choroby innych form leczenia , oczywiście pod kierunkiem i nadzorem lakarskim.

 Jeżeli coś mam dodać, do tej historii , to służę odpowiedzią.

                                                        Pozdrawiam serdecznie wszystkich

                                                   użytkowników a szczególnie redaktorów -

                                                     założycieli tego portalu

 

 

Bakterie chlamydi i gronkowca w oku

Witam. Jesli mowa o bakterii gronkowca to mogę podzielic sie moja historia...

Otóż mam 22 lata. Zaraz po moim porodzie zarażono mnie (noworodka) bakteria gronkowca w szpitalu. Był on m mojej krwi. Zaczęłam chorować na zapalenie płuc, a moje biedne lewe oczko zaszło ropą - nikt jednak go nie przeczyścil i nie udrożnił kanału łzowego. Podano mi antybiotyk - i ledwo przeżyłam. Dziś jestem dorosłą kobietą - ale przez to wydarzenie praktycznie nie widzę na lewe oko oraz mam zarośnięty lewy kanał łzowy. Biedne to moje oczko - nie widzi i dotatkowo piecze i łzawi. Dodatkowo pojawiły sie jasno niebieskie plamki. Oczywiście byłam u wielu okulistów, przeszłam w dzieciństwie wiele operacji. Na dzień dzisiejszy planuje zgłosić sie do kliniki Jerzego Szaflika w Warszawie gdyz tylko tu widze nadzieję. Jednak takie leczenie wymaga duzych pieniedzy-samej nie stac mnie na to.

 

Mam ogromny żal do ludzi ze szpitala... Jedna nieodpowiedzialna opieka i zmarnowali mi życie.

Bakterie chlamydi i gronkowca w oku

Witam

Pragnę dodać, iż chlamydia nie jest typową  bakterią, oraz wiele ludzi, tak samo jak i gronkowca ma ją w organizmie uśpioną.

Wyodrębnia się dwa rodzaje chlamydii - trachomatis i pneumoniae ( która głównie siedzi w płucach)

Niestety, chlamydię leczy się eksperymentalnie, bo nie zawsze chory wykrywa ją we wczesnym stadium, taka utajona robi wiele szkód w organizmie, począwszy od zapalenia spojówek, poprzez zwykłe z pozoru przeziębienia, zapalenia płuc, zespół Reitera,bóle serca, nowotwory, po choroby narządów płciowych.

 

Chlamydią trachomatis można zarazić się wszędzie, począwszy od basenu, poprzez używanie wspólnego ręcznika, stosunek seksualny, ale i np dotknięcie ręką w tramwaju czegoś, co dotykała zarażona osoba, po czym potarcie tą ręką oka...

Ciekawostką jest, iż największy odsetek chorych jest w okolicach Wrocławia, Kłodzka i okolic, gdzie w 1997 roku była pamiętna powódź.  Naukowcy twierdzą, że chlamydia rozprzestrzeniła się w brudnej wodzie.

Tak do końca lekarze nie znają jeszcze podłoża tej choroby - ani leczenia. Zwykły antybiotyk tu nie pomaga, potrzebna jest dawka uderzeniowa kilku antybiotyków.

Zainteresowanym polecam stronę :

http://forum.chlamydioza.pl/portal.php?show=3

Bakterie chlamydi i gronkowca w oku

Nie chcąc wchodzić w sferę rozważań o tematyce medycznej, bo zawodowo z medycyną nic mnie nie wiąże,ale podzielam powyższą opinię , że nosicielem owych bakteri może być każdy , nie będąc swiadom że jest ich nosicielem co w moim przypadku jest to ewidentne.Nie podzielił bym tylko opini, że region Dolnośląski jest szczegolnie dotknęty tym paskudztwem bo jest to bakteria rozpowszechniona zwykle wszedzie tam, gdzie znajdzie warunki do rozmnażania.Nosićiel tych bakteri nie jest świadom że jest ich nosicielem, ale objawy tego są u tych osób  dość widoczne /czytaj powyżej/i tu jest żeczą najważniejszą, aby na wszelkie tego rodzju objawy szybko reagować wizytą u okulisty. Co do antybityków , to obecnie produkowane są dość skuteczne antybiotyki stosowane do zwalczania tego rodzaju bakteri i w akurat w moim przypadku jest to trafnie okreslone i leczone.

 

                                                               Pozdrawiam

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

  

Bakterie chlamydi i gronkowca w oku

Witam !   Troche ponad rok temu po wymazie z oka z epi znalezli w moim worku spojowkowym jakiegos gronkowca, ktorego nazwy dzis nie pamietam ale jak wpisalam jej nazwe wtedy w google to wyskoczyl mi opis gronkowca obecnego w okolicach cial obcych w organizmie np. w okolicach rozrusznikow serca itp.  w moim przypadku to oczodol.  Szczescie , ze nie jestem nosicielem zlocistego , bo i pod tym katem bylam badana  - " wymazywana " w okolicach gardla.  Glowe daje, ze kazdy jest nosicielem jakiegos ustrojstwa, ktore tylko czeka na nasz spadek formy.

Re: Bakterie chlamydi i gronkowca w oku


zc11@op.pl:

Co do antybityków , to obecnie produkowane są dość skuteczne antybiotyki stosowane do zwalczania tego rodzaju bakteri i w akurat w moim przypadku jest to trafnie okreslone i leczone.

 

Owszem, ale czytałam, że u wielu osób po lekach jest spokój na 2-3 lata i potem znów to paskudztwo wraca - czego oczywiście nikomu nie życzę. Myślę, że jest to dość"ciekawa" medycznie sprawa, ponieważ możemy nawet sobie nie zdawać sprawy, w ilu przypadkach nowotworów, zawałów serca, chorobach reumatycznych i schorzeń oczu , oraz tzw alergii - odpowiedzialna za to może być właśnie chlamydia.

Mylnie niektórzy twierdzą, że choroba przenoszona jest drogą płciową - choć również w ten sposób można się nią zarazić. Ja także miałam robione badania w tym kierunku, kiedy miałam implant w oku i doszło do jego wydalenia, oczodół okazał się czysty - ani zwykłych bakterii, ani chlamydii, ani nic innego. Na badania wydałam mnóstwo pieniędzy, nie mówiąc o implancie, a do wydalenia i tak doszło ( gdzie dr Jaworski twierdził, iż wydalenie spowodowałam ja własną "Niechlujnością" - co oczywiście jest g... prawdą, bo o co jak o co, ale o oko dbam należycie ).

 

Z tego co wiem, na problemy oczne wywołanie chlamydią, skuteczny jest lek AZYTER - jednorazowe krople do oczu. 

Bakterie chlamydi i gronkowca w oku

dzien dobry tu dana mam 25 lat mam podobna sytuacje wieczne uczucie obcego ciala w oku pieczenie w oczach i na calej twarzy dodatkowo wydzielina z gardla i uczucie czegos jakby w gardle dzwonienie w uszach... mam alergie na pylki ale uczucie takie mialam takze i w zimie jutro mam badanie wymaz z gardla i nosa na gronkowca bo jakos mam przeczucie ze to on wlasnie jest winny...