Mam do was pytanie. Na prawe oko widzę wnet doskonale czyli 5.0/5.0. Lewe oko mam minimalnie słabsze, zależy to od zmęczonego oka (np. niewyspany itp) i wynik waha się od 5.0/5.0 do 5.5/5.0 czyli patrzę praktycznie prawym okiem (oczywiście bez okularów bo są zepsute :/). W dzieciństwie miałem zeza jawnego (wykryto go gdy miałem 6 lat albo wtedy się ujawnił - przynajmniej tak pisze na karcie zdrowia). Zawsze nosiłem okulary aby mi go skorygował. Teraz jak jestem bez nich to go nie widać "normalnie" tak jakby go nie było albo jest ale tak słaby, że chyba tylko specjalista coś może by wykrył lub nie. Czy coś takiego dyskwalifikuje mnie od zawodu technik informatyk? W karcie zdrowia nie mam napisanej jakiejś wady wzroku jak np. "Brak widzenia obuocznego". Proszę o szybką odpowiedź.
Ja mam kilka zawodów: energetyk, technik elektryk, audytor kontroli jakości i kierowca zawodowy. Gdy chciałem zmienić pracę zawsze wysyłali mnie do okulistki a ona nie podpisywała badań do nowej pracy. Kiedyś wkurzyłęm się i zapytałem gdzie ma w końcu pracować, stwierdziła żeby zostać informatykiem wtedy nie będzie zastrzeżeń i podpisze mi badania. Trochę mnie to zdziwiło że choroba oczu a tu praca przynajmniej 8 godzin przed monitorem ale dobra- poszedłem do szkoły policealnej bo szybciej i taniej. Od września 2009 pracuje na 1/4 etatu jako konserwator komputerów- ale z powodu zawrotów głowy i utraty przytomności trafiłem na oddział neurologiczny, nie ma jeszcze 100% pewności ale prawdopodobnie zawrotu głowy i utraty przytomności powoduje migotanie monitora, było jeszcze podejrzenie padaczki ale zostało wykluczone.
