Chciałam Was zapytać jak to jest z tymi wizytami u dra Haszcza.

Ja własnei przed chwilką zadzwoniłam  do poradni okulistycznej pod numer który podała mi Kornelia(wielkie dzięki :)i powiedzieli mi że w tej poradni to doktor nei przyjmuje, tam się mogę umówić na badanie a doktor ew. zejdzie na konsultacje jak będzie taka potrzeba. Czu u Was też tak było?

Chciałam się umówić właśnie do niego bo mam już dośc przewijania się przez tysiące lekarzy którzy bezradnie rozkładają ręce i wreszcie dowiedzieć się czegos konkretnego u właściwej osoby. 

Poradźcie mi co powinnam zrobić bo teraz się czuję zdezorientowana, myślałam że doktor przyjmuje w tej poradni  :((

Cześć,

ewentualnie można zapisać się do Doktora D. Haszcza na wizytę prywatną w Luxmedzie - rejestracja telefoniczna lub internetowa. Przyjmue On pacjentów w czwartki pomiędzy godziną 15.30 a 17.50 w Lublinie przy ulicy Radziwiłłowskiej 5. Podczas tego spotkania Doktor zapewne Cię pokieruje dalej "co i jak" i ewentualnie wyznaczy kolejne terminy wizyty już w szpitalu na Chmielnej. Ta drogą jest najłatwiej i najszybciej spotkać się z Doktorem.

A czy myślisz o wszczepieniu implantu?

Dokladnie tak,umawiasz sie z doktorem na dany dzien i rejestrujesz sie w przychodni(musisz miec skierowanie i dowod ubezpieczenia,koniecznie) doktor jak znajdzie chwile to zejdzie do poradni :-)

 a ja się nie umawiałam z panem doktorem tylko z panią recepcjonistką która odebrała telefon. 

Witam ponownie,

aktualnie koszt wizyty wynosi 85 złotych. Nie obawiaj się tego, że jako pacjent prywatny/ lub tez nie, będziesz przez Doktora lub innych traktowana inaczej. Doktor Haszcz jest naprawdę świetnym, empatycznym człowiekiem i każdemu poświęta tyle samo czasu i zaangażowania.

Jest to osoba godna polecenia.

Życzę powodzenia i trzymam kciuki :)

Magdo z Katowic, jeżeli chcesz to mogę podać Ci numer telefonu do Doktora D. Haszcza - 501 713 031.Mam nadzieję, że Doktor Haszcz nie będzie miał nic przeciwko temu.

Dobrze będzie, jak do Niego przedzwonisz i pozormawiasz o swoim problemie.

Magdo pisałaś wcześniej, że żaden z lekarzy nie chciał się podjąć enukleacji, bo paradoksalnie z okiem nic się nie dzieje i nie było obiektywnych wskazań do jego usunięcia. Ja byłem w podobnej sytuacji, moje oko choć wyglądało okropnie (zaćma pourazowa, przekrwiona spojówka, zez rozbierzny itp) nie dawało żadnych dolegliwości bólowych i też brakowało tam wyraźnych wskazań do amputacji. Jedak szczerze porozmawiałem właśnie z Doktorem Haszczem, wytłumaczyłem Mu, że zależy mi wyłącznie na efekcie kosmetycznym, bo mam już dość chodzenia z "takim okiem".  Doktor doskonale mnie zrozumiał - teraz jestem prawie pół roku od zabiegu i nie żałuję decyzji - choć trudno było ją podjąć i ponieść jej skutki w formie pooperacyjnego bólu i zmiany trybu życia.

Magdo, musisz całą tą sprawę dokladnie przemyśleć, porozmawiać ze specjalistą (mam na myśli Doktora Haszcza) i świadomie podjąć dezyzję (rozważyć za i przeciw), która jest nieodwracalna.

Jednak jako adept psychologii na pewno dasz sobie radę.

Pozdrawiam z deszczowego Torunia:)

Cześć,

jeżeli zdecydowałaś się na kontakt telefoniczny z Luxmedem w Lublinie, to potrzebne do tego informacje - takie jak chociażby nr telefonu - znajdiesz na internetowej stronie tejże przychodni - link do tej strony podawała wyżej Magda z Elbląga.

Enukleacja w pewnien sposób zmienia codzienny tryb życia. Nie są to jednak zmiany diametralne. Na początku musisz dwa razy dziennie zmieniać opatrunek - polega to na aplikowaniu mści z antybiotykiem i wyciąganiu oraz przemywaniu konformera. Po pewnym okresie, kiedy będziesz miala już epiprotezę, codziennie rano będziesz musiała ją wyciągać z oczodołu i przemywać ją oraz sam oczodół roztrorem soli fizjologicznej. Jest to dodatkowa czynność higieniczna. Będzie to wymagało także penwego zdyscyplinowania z Twojej strony - będziesz musiała pilnować tego, czy masz w domu odpowiedni zapas roztworu soli fizjologicznej, jałowych kompresów itp. Nieuniknioną konsekwencją enukleacji jest to, że wykonywanie tych zabiegów higienicznych pozostanie nam do końca życia. Poza tym musisz sama kontrolować stan oczodołu, zwracając szczególną uwagę na ilość i kolor wydzieliny. Jeżeli będzie jej dużo a ona sama będzie miała ropny charakter - konieczna będzie natychmiastowa wizyta u okulisty.

Jednak nie martw się tym, po kilku miesiącach dojdziesz do takiej wprawy, że wykonywanie tego o czym pisałem wcześniej nie będzie dla Ciebie żadnym problemem - to naprawdę nie jest straszne.

Co do bólu, to jest on największy bezpośrednio po zabiegu - potem z upływem kolejnych dni mija bezpowrotnie. Obecności samego implantu i epiprotezy się juz potem nie czuje. Doatkowo będziesz musiała zrezygnować (szczególnie przez pierwsze pół roku) z wykonywania wszelkich wyczerpujących czynności fizycznych - dzwigania ciężąrów, gwałtownego schylania się a także pływania, biegania itp.

Mi polecono także, aby unikać zakurzonych i zadymionych pomieszczeń.

Jeszcze raz powtarzam, te zmiany są do zaakceptowania i nie są uciążliwe.

Pozdrawiam :)

Tak, w epiprotezie można spać.

Natomiast jeżeli chodzi o samo moczenie jej w specjalistycznych plynach, to także trzeba to robić. W momencie, gdy utrzymują się na niej mocniejsze zabrudzenia, należy epiprotezę wymoczyć w roztworze soli - by wszystkie brudy się rozpuściły. Także conajmniej raz w tygodniu samą epiprotezę należy zdezynfekować- oprócz codziennego jej przemywania. W tym celu w aptece kupuje się specjalny preparat, w którym moczy się epiprotezę.

Pozdrawiam :)

Mam niemoralną propozycję.

Ale czy ktoś mógłby nagrać film i pokazać jak rusza się epiporteza. 

Oczywiście możecie wyciąć swoją twarz, pozostawiając jedynie oczy. 

W odpowiedzi na prozpozcję Pawła i Arka:

ja bardzo chętnie zmajstrowałbym film, na którym widać jak porusza się moja epiproteza, zresztą taki filmik obiecałem nakręcic dla Darka z Elbląga (aby miał pole porównawcze dla oceny ruchomości własnej epiprotezy). Mam jednak problemy z urządzeniami peryferyjnymi - nie dysponuję kamerą internetową a mój stary komputer odmawia współpracy z aparatem i kamerą cyfrową.

Jeżeli uda mi się tylko (choć dla humanisty może to być ciężkie) przezwyciężyć opisane problemy techniczne, "dokonam" ekshibicjinizmu i zaprezentuję filmik. Jednak bez obaw, będzie to ekshibicjonizm kontrolowany.

Paweł my możemy gdzieś wypaść na piwo - a wtedy będziesz miał okazję zobaczyć jak wygląda ruchoma imitacja oka w postaci epiprotezy. Tylko, że teraz przebywam we Wroclawiu, jak tylko wrócę doTorunia, dam Ci znać. Czy ty też zastanawiasz się nad enukleacją? Wczesniej pisaleś coś o operacji zeza w jednym ze śląskich spitali  u dr. Jochan. 

Z tym ekshibicjonizmem to był żart oczywiście.

Witam,

Czy ktoś ostatnio był u doktora Haszcza? Czy w dalszym ciągu przyjmuje on w poradni Luxmed? Będę jechał z daleka (ok 600km) i chciałbym mieć pewność że spotkam się z tym właśnie lekarzem.

Czy po takiej wizycie jeżeli lekarza stwierdzi że kwalifikuję się do usunięcia gałki ocznej i wszczepienia implantu, będę musiał jeszcze raz jechać na wizytę do poradni okulistycznej przy szpitalu w celu ustalenia terminu operacji? Czy wszystko uda mi się ustalić za pierwszym razem?

 Pozdrawiam 

Witaj,

Dziękuję za odpowiedź!

A jak z protezami, trzeba się wcześniej umawiać?

Marcin 

Witam,

Czy ktoś ostatnio był u doktora Haszcza? Czy w dalszym ciągu przyjmuje on w poradni Luxmed? Będę jechał z daleka (ok 600km) i chciałbym mieć pewność że spotkam się z tym właśnie lekarzem.

Czy po takiej wizycie jeżeli lekarza stwierdzi że kwalifikuję się do usunięcia gałki ocznej i wszczepienia implantu, będę musiał jeszcze raz jechać na wizytę do poradni okulistycznej przy szpitalu w celu ustalenia terminu operacji? Czy wszystko uda mi się ustalić za pierwszym razem?

 Pozdrawiam