witam wszystkich i proszę o pomoc

Witam wszystkich. Mam na imię Kamil. Dopiero kilka dni temu dowiedziałem się o istnieniu tego forum. Mam 21 lat. Odkąd sięgam pamięcią nie widzę na lewe oko (sam to zauważyłem dopiero w podstawówce) nie wiem czym to jest spowodowane). Wiem tylko że na tym oku mam zaćmę, nie wiem może nawet od dziecka albo od urodzenia, nigdy wcześniej nie zwracałem na to uwagi, nie jest bardzo widoczna, trzeba się na prawdę porządnie przyjrzeć. Jakby było mało, na lewym oku mam zeza rozbieżnego. Jakieś trzy lata temu poddałem się operacji w Krakowie, wadę zmniejszono ale są momenty kiedy ucieka do góry i w lewo (głównie kiedy patrzę się na odległe przedmioty). Większość osób nie widzi tego no chyba że im to powiem. Zbyt późno zacząłem się tym interesować. Świecąc latarką w prawe oko można zaobserwować zmiany wielkości źrenic w jednym jak i w drugim oku. Rozmiary źrenic nie są takie same, w lewym oku jest zawsze nieco mniejsza, nie wiem może to jest spowodowane zaćmą. Prawe oko mam zdrowe w 100 %. W lewym oku potrafię dostrzec światło, ruchy dłonią, odnoszę takie wrażenie jakbym miał je cały czas zasłonięte powieką. Skoro mam uszkodzone oko czemu jest ono do tego zdolne. Czy to jest możliwe że nie widzę tylko przez zaćmę. Rozmiary gałek są takie same. Przez długi czas przestałem myśleć o tym problemie. Chciałbym teraz poddać się zabiegom. Najpierw chcę usunąć zaćmę a później ponownie spróbować z zezem. Niestety boje się że te zabiegi spowodują że moja gałka oczna zacznie zanikać, albo będzie jeszcze gorzej zamiast lepiej, a ja tego nie chce. Czy jest to możliwe, że moje oko zacznie zanikać nawet gdy nie poddam się żadnym operacjom. Skoro nie funkcjonuje jak na zdrowe oko przystało, czemu jeszcze nie zmniejszyło się i nie zanikło przez 21 lat. Proszę o pomoc, czy są na forum osoby, które maja taki problem jak ja? Które cos z tym próbowały zrobić? Które poddały się operacjom i walczą teraz z jakimiś powikłaniami? Za wszelka pomoc i rady będę bardzo wdzięcznyJ