MENU

Forum - dysfunkcja a gadzety

dysfunkcja a gadzety

dysfunkcja a gadzety

Witajcie!

Ostatnio tak sobie myślałem nad tematem prawo jazdy i nad tym jak sobie to ułatwić w sensie takim aby ta jazda była bezpieczniejsza dla innych uczestników ruchu jak i dla mnie samego ;D a mianowicie dużo się mówi o kamerkach samochodowych ze czasami pomagają z wybronieniem sie z kłopotliwej sytuacji czy nawet aby zarejestrować spadająca kometę ;).

Uderzając w sedno tematu ostatnio gdybałem sobie  że, ja jako osoba niewidząca na lewe oko, a jak wszyscy wiedza jak czesto  patrzy się w lewe lusterko,jak i we wsteczne (przy wyprzedzaniu np.) to aby sobie ułatwić tą czynność wpadłem na aby taka kamerka była umieszczona w tylnej cześci pojazdu skierowana na to co dzieje się za nami. Nie majac 100% pewnosci  patrza w lewe lusterko mozemy sie upewnic patrzac w monitorek z tej kamerki który byłby umieszczony gdzies na desce rozdzielczej. Troszkę dziwny pomysł ale jak myślę o tym bardziej, to ten pomysł wydaje mi się fajniejszy.;D

pozdrawiam;) 

dysfunkcja a gadzety

Ja nie widzę prawie na lewe oko, ale podczas jazdy samochodem wystarcza mi dobrze ustawione lusterko lewe i to co nade mną.

dysfunkcja a gadzety

mam protezę lewego oka jeżdżę autami osobowymi dostawczymi z przyczepami koparkami itd i nie potrzebuje żadnych gadżetów do poruszania s ale uważam ze jet to kwestią indywidualnego podejścia wszak technika idzie do przodu 

dysfunkcja a gadzety

Grzesiek- czyli mam rozumieć, że zawodowo prowadzisz samochody mając jedno oko? Lekarz medycyny pracy dał pozwolenie? Pytam, bo szukam pracy i mam kat B. a podobno nie wolno nam zawodowo prowadzić samochodów?

 A odnośnie gadżetów to sama prowadzę samochód ( nie mam lewego oka) i mam  problem z oceną odległości i ze zmianą pasa na lewy. Podobno są jakieś specjalne lusterka dla jednoocznych, ale nie znalazłam? Ktoś coś wie?