MENU

Forum - Mam problem z przystosowaniem

Mam problem z przystosowaniem

Mam problem z przystosowaniem


Drodzy forumowicze. Jak sobie radzicie w pogarszającej się sytuacji zdrowotnej? Mam 34 lata. U mnie Słabnie mi wzrok. Od 7 lat jestem osobą jednooczną, w drugim oku mam obecnie – 12,75 D, zwykle co kilka miesięcy muszę zmieniać na mocniejszą soczewkę.

Przede wszystkim zmniejsza się moje pole widzenia. Widzę kawałkiem jednego oka. Co kilka tygodni, miesięcy to odczuwam w moim widzeniu. Potrzebuję wtedy czasu, żeby mózg dostosował się do innego widzenia. Najtrudniej jest na spacerze, na ulicy, gdzie muszę przewracać oczami w lewo, prawo i wtedy zauważam ubytki w widzeniu. (ostatnio wychodzenie na spacer łatwiejsze jest poza zachodzie słońca, w ciemności, bo tak nie męczę oczu, mniej dostrzegam ubytek w widzeniu – także najlepiej czuję się w domu – absurdalne…)

Inna rzecz – przy komputerze najlepiej 10 minut i przerwa, Filmu nie obejrzę bo męczę oczy (do udźwiękowienia komputera, mimo początkowych chęci, nie przestawiam się bo naturalne jest że póki widzę to mózg pierwsze co, to korzysta ze wzroku).

Ponadto, tylko mocno nasłoneczniony dzień pozwala mi zapomnieć o tzw. kurzej ślepocie,  fakt że szaro za oknem czuję bardziej niż inni, czuję coraz większą ciemność w oczach – potrzebuję więcej światła do wyrównania jasności w widzeniu…

Czuję bezradność, kolejne ograniczenia, nie mogę zrobić tego, tamtego, zmienianie przyzwyczajeń i szukanie alternatywy nie jest łatwe…

Piszę to żeby zapytać – czy jest ktoś kto doświadcza podobnych rzeczy jak ja? Może jest w podobnym wieku? Jak sobie radzisz?

Mam problem z przystosowaniem

 szkoda ze nikt Tobie nie odpisal.Ja po enukleacji tez problem mam.  oko widzace jakos szwankuje .  Wizyta u okulisty juz niedlugo. Okaze sie co i jest. 

pzdr 

 

Mam problem z przystosowaniem

My tracimy wzrok od 7 lat a od 3 w tempie na tyle szybkim, że chodzimy z białą laską, a jedno oko będzie usuwane. Ciężko się było przyzwyczaić, bardzo. Przeszłośmy ciężką depresję, chodzimy nadal na terapię. Pomaga, dla nas to podstawa w pogodzeniu się z tym co się dzieje. Ogólnie mózg ma niesamowite zdolności dostosowywania się, nawet większe niż nauka mówi. Wszystkiego można się nauczyć. I nadal mimo ograniczeń można robić wiele rzeczy, spełniać się, rozwijać, korzytać z życia. 

Mam problem z przystosowaniem

hej anoksji jak widzisz aktualnie na oko te widzące jeszcze ?dlaczego chcesz usuwać drugie nie widzące oko wskazane to jest czy możesz tak zostawic?nad widzącym okiem bym zastanowił się na twoim miejscu nad komórkami macierzystymi ,jezeli posiadasz nerw wzrokowy w widzącym oku to jest możliwośc widzenie są specialne okulary,ale pewnie trudno dostępne a w przyszlość bedziesz miala szanse na widzenie w tym oku ktorym widzisz jeszcze napisz jak obraz widzisz w oku?