MENU

Forum - Jednooczna 5-latka

Jednooczna 5-latka

Jednooczna 5-latka

Witam.

Jestem mamą 5 letniej dziewczynki.Córka straciła wzrok w  lewym oku w wyniku wypadku.Został uszkodzony nerw.Córka przez jakiś czas po wypadku na to oko widziała jednak z dnia na dzień coraz gorzej ,aż wzrok straciła całkiem. Konsultowalismy ją i w Krakowie i w Katowicach. Nikt jednak nie dał nam nawet odrobiny nadziei,ze córka będzie widzięć na oba oczy.Nie mogę się z tym pogodzić do dnia dzisiejszego i nigdy nie pogodze.Piszę , gdyż po pierwsze z chęcią nawiąże kontakt z rodzicami dzieci widzących na jedno oko.(kesresmy  z Krakowa).Z chęcią dowiem się jak sobie dzieci radzą w szkole,w czytaniu,pisaniu .

Po drugie chciałam się dowiedzieć czy powinniśmy ja wysłać do poradni pedagogicznej w związku z tym,że od przyszłego roku pójdzie do zerówki?Czy powinna mieć "specjalne "metody nauczania? 

Pozdrawiam  

Jednooczna 5-latka

z czaem sie dziewczynka przyzwyczai i bedzie widziała tak jak osoba dwuoczna. Trzeba sie cieszyc ze nie ma usunietego tego oka...

Jednooczna 5-latka

Sam straciłem wzrok w wieku 4-5lat więc wiem jak to jest ,dziecku nic nie będzie na początku może być trudno ale z wiekiem się przyzwyczai :)

Jednooczna 5-latka

Straciłem wzrok w prawym oku w wieku 5 lat więc wiem coś o tym. Co do czytania, pisania nie ma problemu. Jedyne co to brak widzenia przestrzennego ale ja tego jakoś specjalnie nie odczuwam, nawet nie pamiętam jak się widzi na dwa oczy xD

Jednooczna 5-latka

Hej;)

Ja straciłam prawie całkowicie wzrok w lewym oku jak miałam ok roku.

To czego wtedy moi rodzice nie wiedzieli to żeby zwrócić uwagę na kręgosłup i kontrolować wady postawy bo siła rzeczy córeczka będzie się ustawiać w codziennych sytuacjach tak żeby było jej wygodniej widzieć , np obracać przez prawe ramię, może siadać prawa strona do rozmówcy itd. Ja mam teraz sporą skoliozę i lekarze zawsze powtarzali że nie wiadomo czemu tak mi się kręgosłup wygiął, naprawdę brakuje całościowego spojrzenia na pacjenta. Zwróćcie na to uwagę, jakiś ogarnięty fizjoterapeuta na pewno zaradzi temu z czym ja się zmagam dziś, myślę że warto ;))

A w szkole bez problemów, dzieci zaskakująco szybko się przystosowują, zgłoś się do poradni PP, nawet z własnej inicjatywy. Przy okazji będziesz miała okazję porozmawiać z psychologiem ogólnie o sytuacji, co może Ci potem ułatwić rozmowy z córką o jej oku i braku widzenia. (Moi rodzice mieli ogromne wyrzutu sumienia i temat chorego oka był od zawsze tabu, to dużo trudniejsze dla dziecka niż szczere rozmowy).

Powodzenia, będzie dobrze;) zadbaj o swoje emocje, obgadaj je z psychologiem - to jedna z ważniejszych rzeczy które możesz zrobić dla córki ;)) 

Jednooczna 5-latka

Witam, też jestem z Pani okolic. Niestety mój syn urodził się z wadą w oczku, tzn niedorozwojem nerwów wzorkowych w jednym oku. Nie widzi na to oczko, niedawno skończył 8 lat i do końca życia się z tym nie pogodzę.

Mogę powiedzieć, że radzi sobie bardzo dobrze w szkole, nie widzimy jakichś specyficznych kłopotów w nauce, czy też w zachowaniu i typowym "radzeniu sobie wśród rówieśników". 

Oczywiście zdarzały się upadki, przewrócenia (liczne), nieraz potknięcia, nie mniej jeździ na rowerze, uprawia sport jak zwyczajny chłopiec w jego wieku , w piłkę nie gra - ale może i lepiej.... 

 

Zauważyłam tylko podczas nauki , że przechyla głowę, pewno ze względu na kąt patrzenia.