Witajcie, nazywam sie Aleksandra. Niedowidze na lewe oko. Widze kolory, ksztalty, kontury, tylko dosc duze litery, wszystko widze rozmazane lekko. Na prawe oko widze bardzo dobrze, nie mam zadnej wady na nie. Mam malego zeza, prawie nie widocznego. Obecnie mam 13 lat, rocznikowo14.  Urodzilam sie z naczyniakiem pod lewym okiem, od urodzenia przez ok. rok rosl on , az zaslonil ok. Pol oka. Gdy mialam kilka miesiecy, rodzice pojechali zemna na laser, poniewaz wtedy byla to mala kropka dopiero pod okiem. Ten laser mi nic nie dal, ale moze to wlasnie przez niego nie dowidze teraz. W wieku 6 lat mialampierwsza operacje usuniecia naczyniaka, w wieku 7 druga. Obecnie jest plaski , widac go lekko , ale nie rzuca sie w oczy i nie zaslania juz oka. Dopiero w wieku 7-8 lat wykryto umnie , niedowidzenie na lewe oko. Przez pol roku nosilam okulary, bo wedlug okulistow one mi pomagaly. Nastepnie chodzilam na cwieczenia  zwiazane z Ambylopia, zaslanianie prawego oka itd. Jednak te cwiczenia tez mi nic nie pomagaly. Dopiero w wieku 9lat trafilamdo prawdziwego okulisty we Wroclawiu, ktory ukazal prawde. Zadna operacja, okulary mi nie pomoga, wada sie nie pogarsza, ani nic. 

Cierpie jedynie z tego powodu, ze okulista we wroclawiu powiedzial mi ,ze dopiero w wieku 25 lat bede mogla zdac na prawo jazdy, oraz, ze z niektorych zawodow jestem juz skreslona. Moim marzeniem jest bycie pilotem samolotow, jest to moja pasja . Czy mam jakiekolwiek szanse na zostanie pilotem ? A co, w wypadku gdybym chciala zostac lekarzem chirurgie,?