Witam i pozdrawiam z KaliszaCzesc Aniu! Jestesmy w tym samym wieku, w dodatku mieszkalam jakis czas w Wlkp ( Poznan). Wiem jak to jest, kiedy wydaje Ci sie, ze jestes jedna jedyna z takim problemem - kiedys tez mi sie tak wydawalo. Dzieki Irkowi mamy teraz forum, strone i mozemy sie kontaktowac, wspierac, poznawac - to bardzo dobrze. Ja stracilam oko 11 lat temu w wypadku, po 7 latach mialam wszczepiony implant, ktory po roku postanowil pojsc na spacer - wydalil sie. W zeszlym roku w maju mialam kolejna operacje wszczepienia implantu, tym razem w Londynie - i wszystko jest dobrze. Nosze epiproteze. Fajnie, ze dolaczylas, czytalam Twoj inny watek i podziwiam Cie za spokoj ducha . Pozdrawiam z mglistego Londynu :)
|