MENU

Forum - Meyer - po wizycie.

Meyer - po wizycie.

Meyer - po wizycie.

Witam

Chciałam się z wami podzielić wrażeniami po wizycie w Chorzowie u P. Meyera za pewne może być to przydatne tym którzy stoją przed decyzją o epiprotezie. Nigdy nie nosiłam epiprotezy dlatego po przeczytaniu tutaj postów z forum przeraziłam się ze będę czuła ból i nie będę mogła nosić i nastawiałam się na usunięcie oka chociaż bardzo się bałam. P. Meyer bardzo sympatyczny człowiek przykłada się do tego co robi uwzględnia każde zdanie gdy epi się nie podoba. Moja epi jest szklana i bardzo ale to bardzo cieniutka (bo moje oko jak to powiedziała moja okulistka nie jest zupełnie w zaniku aczkolwiek jest mniejsze od zdrowego). Gdy P. Meyer zaczoł mi przymierzać epi bałam się bólu, a tu niespodzianka nic mnie oko nie bolało żadnego bólu nie odczuwałam nawet małego. Kolor epi prawie tak idealny jak zdrowe oko. Epi cieniutka jak trochę grubsza soczewka, nie powoduje zbytnio ucisku na oko. Czuje jak bym nosiła na oku grubszą soczewke. Na prawdę jestem zadowolona mogę polecić i cieszę się z faktu, że nie trafiłam w inne miejsce i pod inne ręcę :). Pozdrawiam :)

Meyer - po wizycie.

Witaj :)  Ja właśnie poszukuje osoby, która mogłaby mi powiedziec coś na temat przygotowywania epi przez  P. Meyera. Ja zapisana jestem do niego na marzec przyszlego roku. będzie to moja pierwsza szkalna epi - bo przez lata mialam akrylowe.  Właśnie jedną z rzeczy, ktorych się bałam to ból, ale po przeczytaniu Twojego postu ulżyło mi w tej kwestii :) Mam jeszcze tylko jedno pytanie; czy jak P. Meyer przygotowuje tą epi - to czy jak np. założy po zakonczonej pracy i stwierdzi się ,że coś uwiera - to czy jeszcze to poprawia w jakiś sposób nad tym palniczkiem- jakoś gladzi ? Czy w takim wypadku należy prosic o inną? Będę Ci bardzo wdzięczna za odpowiedz:) Pozdrawiam cieplutko Aga. 

Meyer - po wizycie.

Wiesz powiem tak P. Meyer robi to dokładnie. Mi kilka razy zakładał przymierzał przyglądał się czy wszystko jest ok. Po wykonaniu i założeniu sam stwierdził, że jest ciut przy duża i poprawił. Ja też mówiłam mu co mi nie pasuje on wszystko uwzględnił. Kolor jest wręcz idealny. Dzisiaj pierwszy raz pokazałam się swoje okulistce to była pod wrażeniem, że tak dobrze wykonana. Mówiła, że jak by mnie nie znała i przyszłabym 1 raz na wizytę to by nie pomyślała, że mam epiproteze :)) Na pewno owierało cię nic nie będzie bo jest idealnie gładka w środku. Dzisiaj miałam ja pierwszy raz prawie godzinę i nie czułam bólu tylko bardziej taką suchość oka więc muszę sobie załatwić jakąś maść nawilżająco lub krople by oko było zwilżone :). P. Meyer robi epi przy tobie potem ci każe wyjść bo epi musi wyschnąć i potem ci ją zakłada jeśli coś jest nei tak poprawia. Ja mam oko po ciężkiej operacji i jest ono wrażliwsze dlatego myślałam, że epi nie będę mogła nosić a jak widać mogę.

A będziesz miała na swoje oko też robioną?????

Jeśli nosisz na swoim oczku to czy nawilżasz czymś oko??

 

 

Meyer - po wizycie.

Ja epi nosze na swoje oko. Mam niecałą galkę, skurczoną - po wypadku jako dziecko. Nie zwilżam oka bo nie mam suchości. Tylko na wieczor wyciągam i przepłukuję  oczodół borasolem lub sola fizjologiczną - i nie śpie z protezką (chyba, że wyjatkowo).  Daję odpocząc oku - i zakładam rano - wtedy jest ok. :) Obecną epi mam już 7 rok (trochę przeciągłam termin)  i daje mi znac, że czas na wymiane - bo czasami mam tylko uczucie jakbym tam miała jakis paproszek - ale może też dlatego że to akryl a one z czasem robią się matowe i tracą poślizg. Super, że jesteś zadowolona i że kolorek idealny, niech się dobrze nosi: ) Obym ja też miała tyle szczęścia :) Trzymaj kciuki za mnie :)

 A mówił by ją jakoś specjalnie pielęgnowac i przechowywac? A to szkło Twoim zdaniem solidne? Sorki, że tyle pytam - ale tyle mysli mi się ciśnie do glowy :)

Pozdrawiam Cię serdecznie Aga.  

Meyer - po wizycie.

Tłumacz mi powiedział, że wystarczy tylko wodą przemywać. Wiesz no moja jest bardzo cieniutka ma z jakiś 1mm -1,5 mm góra grubości więc jak by mi spadła to pewnie byłoby po epi. Kazał zakładac wyłącznie nad miekką powierzchnią, ręcznikiem aby się podczas upadku nie stłukła. Wiesz ja wole nie testować czy ona jest solidna ja ją zakładam nad łóżkiem :)). Na pewno będziesz zadowolona ja się tak bałam a wszystko szczęśliwie się zakończyło. Wiesz u mnie w domu jak przyjechałam dziwili się jak można tak dobrze kolor dobrać ja też się dziwie bo to ciężka sprawa bo ja mam te oko niby piwne z odcieniami ciemnej zieleni a kolor epi jest wręcz jakby sklonowany ze zdrowego oka :)

Meyer - po wizycie.

No ja raczej też będę super ostrożna. Pamietam jak mi kiedyś mók akrylek wypadl z ręki i o kafelki udeżył - aż balam się spojrzec bo nie miałam żadnej rezerwowej - a tu niespodzianka - cała :) Ale  z epi szklaną  - jak z przyslowiowym jajkiem ;)

Meyer - po wizycie.

skoro nosisz już epi dłużej to się ja o coś zapytam a robiło ci się czasem jakieś zapalenie po epi czy coś podobnego?? ja kiedyś nosiłam soczewke kolorową i miałam kilka razy zapalenia rogówki wtedy miałam cornylegel nie wiem jak to będzie teraz jak zacznę nosić dłużej. Nosisz epi przez cały dzień na oczku??

Meyer - po wizycie.

Ja miałam takie obtarcia w worku spojówkowym, bo jedna z epi miala dośc ostra dolną krawędz i wtedy robiła się ranka - musiałam uzywac maści i kropli i chodzic z plastrem na oku z 2 tygodnie. a jak pojawiło się raz zapalenie - to spojówek - z zdfrowego oka na to z epi :) to tylko krople szły w ruch. A le jak piszesz, że ty masz cieniutką - to może faktycznie na początku bedziesz musiala używac jakiejś maści lub kropelek by się przyzwyczaic. A kazali Ci czymś kropic w razie draki?

Meyer - po wizycie.

aha i  epi nosze cały dzień. Już od dziecka - bo epi mam od 4 roku życia. Jak bylam mala bardzo przeżywalam swoją odmiennośc więc sama nie chcialam jej wyjmowac na dluzej niż noc,

Meyer - po wizycie.

Na razie nie tylko gdyby się coś działo to mi przepisze. Ale w tyg zadzwonię i powiem by mi coś na zwilżenie przepisała. A czemu chodziłaś z plastrem?? J to całe 18 lat chodziłam z takim swoim okiem ono jest mniejsze i ma bielmo i mrużyłam oczy by się tak to chore nie rzucało :) Gdyby mi się jakię zapalenie wdało to musiałabym tak znowu się pokazywać i znowu mrużyć :))

Meyer - po wizycie.

Z plastrem (opatrunkiem) chodziłam by nie narażac oka z infekcja na wpływ czynników zewnętrznych - tak mi zalecono podczas leczenia. A potem też zakladałam plaster jako kamuflarz - w czasie gdy sie znowu oswajalam z epi.

Meyer - po wizycie.

Będę musiała się chyba zaopatrzyć w środki zapobiegawcze w razie czego :) a np. przez ten czas noszenia epi zauważyłaś ze pod jej wpływem oczko ci się jakoś zmniejszyło czy jest takie same??? Czytałam, że jak  epi jest grubsza to jest większy nacisk na oko i oko może trochę wpaść to zresztą potwierdziła moja okulistka przed tym jak mnie tam skierowała dlatego najlepiej jak jest cienka. Jak to jest??

Meyer - po wizycie.

Raczej okulistka miała racje. ale wydaje mi się, że Ty nie będziesz miala tego problemu skoro Twoja epi jest cieniutka. Ja po kilkunastu latach obserwacji siebie napewno mogę stwierdzic, że oczko nieco sie zapadlo, a miałam też resztkę tęczówki - kiedyś była ciemno niepieska - a teraz bladoniebieska. Ale wydaje mi się ,zę ten proces zapadania oka też trwa dłużej - nie jest to napewno kwestia 1 czy 2 lat. po prostu postępuje powolutku na przeciągu kilku lat. 

Meyer - po wizycie.

Nigdy nie nosiłam epi dlatego jestem ciekawa. No ale u ciebie też to chyba się już ustabilizowało bo jak by się oko cały czas miało zapadać to na czym nosić tą epi??? Wiesz mi ten tłumacz mówił ze oko może się trochę zmniejszyć ale nie musi tak być więc stąd moje pytania i obawy.

Meyer - po wizycie.

no u mnie już chyba bardziej sie nie zapadnie :) Raczej nie jest to aż takie krytyczne zapadnięcie :) jednaj w tyle oczodolu jest troszke tego  "mięska" kótore to w pewnym momencie hamuje :) Będzie dobrze, nie ma sie co stresowac - zobaczysz :)

Meyer - po wizycie.

Oby tak było :) Jesteś na fb?? W razie jakichś pytań mogłybyśmy pisać :) bo obydwie nosimy epi na oku :)

Meyer - po wizycie.

Z milą chęcia :) jestem na fb  :) jako Agnieszka Bęben lub Koralowykoralik  :) mam to samo zdjęcie profilowe :) dobrze czasem z kimś pogadac na ten temat :)

Meyer - po wizycie.

Ale u ciebie nie ma opcji dodaj znajomego :P już raz moja koleżanka tak miała i w ogóle jej zaprosić nie mogłam. Może wyszukaj mnie Wioletta Pilewska w okularach jestem :)

Meyer - po wizycie.

właśnie wysłalam Ci zaproszenie  na fb:)

 

Meyer - po wizycie.

Witam,

Mam pytanie w temacie noszenia epi na własnym niewidzącym oku ponieważ sam nie widzę na jedne oko i wygląda ono tragicznie. Czy oko na które zakładamy epi musi być mniejsze czy może być takiej samej wielkości jak zdrowe?

Pozdrawiam 

Meyer - po wizycie.

Oko powinno być mniejsze gdyż zakładając epi na oko o takiej samej wielkości będzie wytrzeszcz. Jeśli jest chociaż trochę mniejsze to cieniutką epi można zrobić (ja mam bardzo cienką). Natomiast jeśli oko jest takie jak zdrowe polecam soczewke kolorową - protetyczną.

Meyer - po wizycie.

Witam,

Od ponad 10 lat używam kolorowej soczewki ale niestety jak dla mnie jest niewystarczająca.  Maksymalny czas noszenia to ok 9-10 godzin dziennie. Przy tym czasie moje oko robi się czerwone i skacze ciśnienie. Próbowałem już różnych leków jednak po jakimś czasie robi się to samo. Dodatkowo oko niewidzące zezuje ok 10 stopni. Dlatego potrzebuję czegoś innego, czym nie będę sie przejmował jeżeli chodzi o czas noszenia i spanie (ostatnio zdarzyło mi się zasnąć w soczewce....masakra...). Chyba zdecyduję się na usunięcie oka z wszczepieniem implantu i do tego epi... ale nie da się ukryć że w ciągle się waham....boję....

Pozdrawiam

 

Meyer - po wizycie.

Witam,

Ja mam dokladnie to samo co Ty kolego z tym,ze soczewke moge nosic nawet dobe i nie jest zle,natomiast oko jest wieksze,czerwone i zezuje do zewnatrz.Ja juz sie zdecydowalem i usuwam oko w lutym u dr Haszcza ,a pozniej epi na implant.Tez Tobie to doradzam.Ja sobie to oko nadrobilem sylwetka,od 5 lat cwicze na silownii,ale mimo wszystko chce zeby to oko jakos wygladalo.Przemysl sobie wszystko,ale pamietaj ze czas uplywa,niektorzy pisali ze lepiej zostawic wlasne oko,ale pytanie po co jesli wyglada fatalnie i nie rokuje?technika tak poszla do przodu,ze mozna uzyskac naprawde znakomity efekt wizualny o swietna ruchomosc.Pozdrawiam

Meyer - po wizycie.

Hejka,

Pomijając fakt przerwy w pracy bo jakoś sobie będą musieli poradzić beze mnie to bardziej martwię o ruchomość epi. Próbowałem znaleźć coś na youtube ale nic nie znalazłem. Poradźcie co wpisać... 

Meyer - po wizycie.

Ja kiedyś tez nosiłam soczewkę protetyczną miałam często zapalenia i czerwone oko na dodatek było mniejsze. A teraz nosze szklaną epi od Meyera i jest super w porównaniu do soczewki to nie ma co porównywać większość osób nie widzi, że mam epi na oku. Też myślałam o usunięciu oka gdybym nie mogła nosić epi. Ale skoro mogę to po co mi to - dodatkowy problem i ból. Noszę epi na swoim oku i jestem bardzo zadowolona w ogóle epi nie czuje. Ale Twoje oko nic nie jest mniejsze ? ani trochę ? U mnie moja okulistka kierująca wachała się z myślami, że na moje oko nie da się zrobić epi bo ono nie jest zupełnie w zaniku jest po prostu mniejsze. Ale od tego są specjaliści by to ocenić, dlatego udałam się do Pana Meyera i on nie widział przeszkód bo fakt oko jest trochę mniejsze, dlatego mam bardzo cieniusieńką epi.

Meyer - po wizycie.

Hejka,

Dziękuję za odpowiedź, chore oko nie jest w ogóle mniejsze. Niestety soczewka spełnia swoją funkcję na krótko. Dzisiaj rozmawiałem ze swoją okulistką o protezie to radziła jednak żeby zostać przy swoim oku, ale ja już nie mogę na nie patrzeć.....

Meyer - po wizycie.

Rozumie cie. Ja też tak miałam unikałam oglądania go w lustrze a wcześniej soczewke nosiłam przez 4 lata niby było lepiej jak te brzydkie oko ale właśnie problem z czerwiejacym okiem ja np. jak miałam czerwone podawałam krople wybielające betadrin. Ja epi nosze od listopada 2015 czyli krotko przed wizytą też postawiłam na cel, że jeśli nie będę mogła nosic epi to usune oko na szczęście mogę bo myśl o usuniecia oka przerazała mnie nie wiem czy byłabym psychicznie gotowa patrzeć w pusty oczodół tego się najbardziej bałam i ewentualnych komplikacji. Nie wiem co ci poradzić bo epi nie założysz na duże oczko bo to nic nie da.

Meyer - po wizycie.

Witam.Ja również polecam epi od  Dr Meyer. Obecnie mam już drugą epi i jestem zadowolony :)

Meyer - po wizycie.

Ja rownież mam protezę od p. Meyera i tak naprawdę to  dopiero teraz od 16 lat jestem zadowolony z rezultatu. Wcześniej nosiłem protezy akrylowe i ciagle miałem podrażnienia, a od kiedy noszę protezę ze szkła, wszystkie  niedogodności ustały.  Prawdopodobnie byłem uczulony na Akryl 

Meyer - po wizycie.

A mam pytanie jak czyścicie swoją szklaną epi?? Tłumacz P. Meyera powiedział, że wodą. Ale tak żeby ją dokładnie oczyścić ze wszelkich zanieczyszczeń raz na jakiś czas to czym?? Ja robiłam też borasolem (kwasem borowym) Nie chciałabym jednak jej zniszczyć.

Meyer - po wizycie.

Ja myję pod bieżącą wodą a następnie polewam solą fizjologiczną 2-3 razy w miesiącu. 

Meyer - po wizycie.

Mam pytanie jak najlepiej zgrać w czasie usunięcie oka z wszczepieniem implantu i zrobienie protezy szklanej u Dr. Mayera? Czy dr Mayer jest cały czas w PL czy tak jak gdzieś czytałem tylko 2 razy w roku? Jak najlepiej się do niego umówić? 

Meyer - po wizycie.

Meyer - po wizycie.

Hej Karolinko przeczytałam twój post i wiem, że się wahasz gdzie zrobić epi jak już przeczytałaś ja swoją robiłam w Katowicach u Meyera i na prawdę mogę ci polecić to moja pierwsza w życiu epi  mam ją od listopada i co najważniejsze nie mam żadnego bólu nawet oka nie przyzwyczajałam bo zakładam ją tylko jak gdzieś ide czasami na pare ładnych godzin i nic mnie nie boli jak ją mam dłużej czuję tylko taką suchość natomiast 0 bólu. W Warszawie z tego co wiem robią tylko akrylowe moja okulistka od razu poleciła Meyera i szklaną epi gdyż akrylowe są cięższe. Jeśli to twoja pierwsza epi to mogę polecić ci tylko P. Meyera. Jeśli będziesz miała jakieś pytania pisz. P.s kolejki są dość długie do P. Meyera więc jeśli zadzwonisz do Optomed na pewno będziesz trochę na termin czekała. Pozdrawiam :)

Meyer - po wizycie.

.

Meyer - po wizycie.

Stoję przed koniecznością wymiany protezy (minęło 5 lat od poprzedniej).Zdecydowałam się na p. Meyera. Jaka jest procedura? Gdzie mam się udac w pierwszej kolejności? Kiedy zapisywac się u p.Meyera? Jak zbiorę potrzebne papiery czy może już teraz?

Meyer - po wizycie.

Na stronie Optomed jest nr do Katowic trzeba zadzwonić i zapisać się Pani cię poinformuje o prawdopodobnym terminie. Ja już będzie znany termin musisz postarać się od okulisty o wystawienie wniosku tj takiego skierowania i z tym należy się udac do NFZ ważne tylko miesiąc.