MENU

Forum - Nowa

Nowa

Nowa

Witajcie,

 to forum znalazłam juz jakiś czas temu, ku mojemu wielkiemu zdziwieniu i radości, że nie tylko ja borykam się z problemem jednooczności (ale mi się zrymowało:). Dopiero dziś odważyłam się coś napisać:) A zatem kilka słów o mnie: mam 24 lata i od 22 dwóch widzę tylko na jedno oko. Nie pamiętam juz jak to jest widzieć na dwoje.  Gdy miałam 2 latka zdiagnozowano u mnie siatkówczaka, no i w rezultacie usunięto prawą gałkę oczną. Na lewe oko widzę doskonale (na szczęście). Nie noszę żadnych okularów. Bardzo rzadko mówię komukolwiek o mojej przypadłości z przeszłości i szczerze mówiąc, nie jest to dla mnie łatwe, choć minęło juz tyle lat (moi najbliżsi przyjaciele wiedzą). Trudność sprawia mi np. utrzymywanie kontaktu wzrokowego. Rodzice rzadko ze mną na ten temat rozmawiali, a i ja nie wypytywałam o szczegóły.  Chyba muszę to nadrobić, bo jakoś ostatnio nie daje mi to spokoju:) Moja choroba zawsze była swego rodzaju tematem tabu. Myślę, ze nadszedł czas, by w końcu spojrzeć prawdzie w oczy. Cieszę, że odkryłam to forum:)

 pozdrawiam, 

Kasia

Nowa

Witaj Kasia, ja straciłem wzrok w lewym oku gdy miałem 2 latka w wyniku urazu, odwarstwienie siatkówki itd., obecnie mam 25 lat, i mam te same problemy co Ty, przez to oko i to, że nie utrzymuje z nikim kontaktu wzrokowego dłużej niż kilka sekund część osób uważa mnie za nieśmiałego mimo, że się tak wcale nie czuję a z tym wszystkim musiałem zawsze radzić sobie sam, więc nie jesteś sama, pozdrawiam

Nowa

Dzięki za odpowiedź na mój post. pozdrawiam również:)