MENU

Forum - lekki stopień - kilka pytań

lekki stopień - kilka pytań

lekki stopień - kilka pytań

Witam, wczoraj pierwszy raz w życiu stawałam na komisję i został mi przyznany lekki stopień. Jedno co odczuwam to rozczarowanie. Ale wiem, że szkoda moich nerwów. Pracę mam, wprawdzie jest mi trochę ciężko z takim widzeniem bo pracuję w księgowości więć komputer i cyferki to moja praca. Ale przecież człowiek potrafi się dostosować do różnych rzeczy jak nie ma wyjścia. Ale mam parę pytań. Może ktoś mi odpowie albo podpowie o co chodzi. Czytam postanowienia z tego orzeczenia i pkt.5 pisze:   

- konieczność zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne, środki pomocnicze oraz pomoce techniczne, ułatwiające funkcjonowanie danej osoby - zgodnie z zaleceniami lekarza prowadzącego.

O co tu chodzi?

I jeszcze pkt.6

- korzystania  z systemu środowiskowego wsparcia w samodziejnej egzystencji, przez co rozumie się korzystanie z usług socjalnych, opiekuńczych, terapeutycznych i rehebilitacyjnych świadczonych przez sieć instytucji pomocy społecznej, organizacje pozarządowe oraz inne placówki - wymaga

I ostatnie pytanie czy jest jakieś dofinansowanie dla pracodawcy jeżeli chodzi o pracownika ze stopniem lekkim?

Dziękuje z góry za pomoc.

 

Re: lekki stopień - kilka pytań

jeżeli chodzi o" - konieczność zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne, środki pomocnicze oraz pomoce techniczne, ułatwiające funkcjonowanie danej osoby - zgodnie z zaleceniami lekarza prowadzącego." to tylko taki urzędowy bełkot czyli stwierdzenie stanu faktycznego nie wiem jaka jest twoja jednostka chorobowa ale zapewne korzystasz z pomocy optycznych tj okularów  itd jeżeli chodzi o 2 urzędowy bełkot  :D to jest zakres pomocy jaka Ci teoretycznie w naszym kraju przysługuję jak  wiadomo w Polsce różnie z tym bywa....ale to już temat na inną bajkę jeżeli chodzi o ostatnie pytanie to wiem że pewna osoba z mojej miejscowości i pewne instytucje starały się o zniesienie dofinansowania dla pracodawców zatrudniających osoby z lekkim stopniem niepełnosprawności i z tego co wiem to m się udało 

 

lekki stopień - kilka pytań

Czyli z lekkiego stopnia praktycznie nie ma korzyści. To co za ... to wymyślił. W moim mniemaniu jeżeli ktoś się stara o stopień niepełnosprawności to oznacza że  dostał od życia kopa i potrzebuje pomocy większej lub mniejszej. A tu proszę, niespodzianka-stopień masz i nic ci to nie ułatwia. Czyli jak zwykle można liczyć tylko na siebie. I jak tu być patriotą. Pierwszy raz byłam na takiej komisji i więcej nie stanę bo nie będę się denerwować, że trójka ... wie lepiej co mi dolega. Jak na razie moje ukochane państwo w niczym mi w całym moim życiu nie pomogło. Zrobię wszystko aby moje dzieci poszły gdzieś gdzie ich docenią i w razie czego pomogą. Sorry za nerw w mojej wypowiedzi ale to jest chore!!! 

lekki stopień - kilka pytań

nie ma tak że nic Ci nie przysługuje są jakieś śmieszne uprawnienia ale bynajmniej nie jeżeli chodzi o dofinansowanie pracodawcy który cie zatrudnia i co śmieszne inicjatorką takiego rozwiązania była osoba zajmująca się niepełnosprawnymi....... tu są wszystkie twoje uprawnienia cytuje

- korzystania  z systemu środowiskowego wsparcia w samodzielnej egzystencji, przez co rozumie się korzystanie z usług socjalnych, opiekuńczych, terapeutycznych i rehabilitacyjnych świadczonych przez sieć instytucji pomocy społecznej, organizacje pozarządowe oraz inne placówki - wymaga"  ale z teorii do praktyki daleko.....

lekki stopień - kilka pytań

http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/34305   pare slow jak wyglada refundacja  za niepelnosprawnych     artykul z 2009 roku ale teraz sytuacja wyglada podobnie moze tylko troche umniejszone sumy dofinansowan i roznice w rynku chronionym a otwartym. 

lekki stopień - kilka pytań

Dzięki za link, przekaże swemu szefowi. A może jeszcze są jakieś korzyści dla mnie?

Re: lekki stopień - kilka pytań


ronia 73:
http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/34305   pare slow jak wyglada refundacja  za niepelnosprawnych     artykul z 2009 roku ale teraz sytuacja wyglada podobnie moze tylko troche umniejszone sumy dofinansowan i roznice w rynku chronionym a otwartym. 

 

 miałem stronę typowo pefronowską  ale teraz nie mogę znaleźć  ale myśle że ta też jest wiarygodna http://mojafirma.infor.pl/wiadomosci/127400,Od-1-marca-zmiany-w-dofinansowaniach-z-PFRON.html

lekki stopień - kilka pytań

A może się odwołać? Pisałam wcześniej, że nie będę nic robić ale mój charakter mi na to nie pozwala. Ale potrzebuje trochę obiektywnej opinii z waszej strony bo nie wiem czy tylko mi się wydaje, że z moim wzrokiem tak źle czy też mogę faktycznie powalczyć dalej. W skrócie powiem co mi dolega a wy ludziska albo "kubeł zimnej wody" albo słowo wsparcia abym wiedziała co robić.

Jestem po odklejeniu siatkówki w oku lewym i jej opasaniu. Obecnie noszę na to oko -5 i -2 cyl ale widzę tylko dwa górne rzędy z tablicy. Wszystko przed tym okiem faluje, drga, są różne dodatkowe efekty świetlne. Na ostatnim badaniu pola widzenia wyszło, że pół oka nie widzi. Drugie oko czyli prawe to -2,5 i 2 cyl.  Jestem pracownicą księgowości więc moja cała praca opiera się na wzroku a obecnie pracuje jednym okiem bo drugim niewiele mogę zdziałać. I pewnie gdybym miała inny rodzaj pracy to bym się tak nie denerwowała stopniem lekkim. Ale ja mam przed sobą jeszcze drugie tyle lat pracy do emerytury i chciałam sobie choc trochę to ułatwić.

A teraz czekam na wasze opinie negatywne i pozytywne.

Jeżeli miałabym się odwoływać to dajcie mi instrukcje jak to zrobić bo ciągle jestem zielona w tym temacie. 

lekki stopień - kilka pytań

odwoływać się można jak najbardziej ale przez internet i po tym co napisałaś osobiście nie jestem w stanie ocenić zasadności takiego odwołania nie wiem jak wygląda dokładnie sprawa drugiego oczka  bo ti sie ocenia po wynikach ostrości i pola widzenia dalej czy wada wzroku w 2 oczku jest postępująca czy nie no i na końcu ocena funkcjonalna z tego co się domyślam to nie potrzebujesz pomocy w funkcjonowaniu i pracujesz na otwartym rynku pracy jeżeli się mylę to mnie popraw  a tu mały cytat

Do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności zalicza się osobę z naruszoną sprawnością organizmu, niezdolną do pracy albo zdolną do pracy jedynie w warunkach pracy chronionej lub wymagającą czasowej albo częściowej pomocy innych osób w celu pełnienia ról społecznych. Zaliczenie do znacznego albo umiarkowanego stopnia niepełnosprawności osoby, o której mowa w pkt. 1 lub 2, nie wyklucza możliwości zatrudnienia tej osoby u pracodawcy niezapewniającego warunków pracy chronionej, w przypadku uzyskania pozytywnej opinii Państwowej Inspekcji Pracy o przystosowaniu przez pracodawcę stanowiska pracy do potrzeb osoby niepełnosprawnej.

z tego co piszesz masz szczęście nie spełniać tych kryteriów :)  ale jeżeli jest tu jakaś jednooczna osoba z umiarkowanym to niechaj przemówi(napisze) 

lekki stopień - kilka pytań

Jesli uda sie uzyskac po odwolaniu umiarkowany stopien to czas pracy powinien ulec skroceniu o 1 godzine z 8 na 7    to tylko do konca roku bo od nowego wchodzi 8- godzinny tydzien pracy dla lekkich i umiarkowanych  chyba ze trybunal stanu odrzuci ten przepis bo ten jest obecnie zgloszony do podwazenia. 

  Zobaczymy.    Dla twojego oczka Katarzyno nie mam znaczenia czy lekki czy umiarkowany bo jako ksiegowa spedzisz kupe godzin przed kompem  w towarzystwie cyferek a i internet w domu tez na pewno odchodzi.   Tu na forum jest mnostwo ludzi ktorzy z jednym okiem pracuja na komputerach.

Wydaje mi sie ze problem jest w twojej glowie natury emocjonalnej  , ze niby sie uspokoilabys gdy bys dostala ten  umiarkowany stopien.    Porozmawiaj ze swoim pracodawca czy jest dla niego istotny twoj stopien niepelnosprawnosci ze wzgledow finansowych  http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/86692  moim zdaniem ciekawy artykul  , przepraszam, ze troszke odbiega od tematu watku.

lekki stopień - kilka pytań

witam

ja ostatnio też stawałam na takiej komisji dali mi stopień lekki . Z tego co się zorientowałam to nic nam nie przysługuje , tylko tyle ze mamy świstek ...albo ja źle się poruszam po tych przepisach :)

Ja nie widze na jedno oko z drugim zaczyna się coś dzieć:(....pani na komisji wytłumaczyła mi że skoro funkcjonuje normalnie , nie potrzebuje pomocy od innych osób ( opiekunów) to inny  stopień niepełnosprawności mi się nie należy :(

czy może jest ktoś z wawki i orientuje się jak to jest w naszej stolicy z tymi zniżkami i na co można liczyć .

pozdrawiam

lekki stopień - kilka pytań

http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/3544    wszystkie obecne ulgi  nic wiele nia ma dla "Trójeczek"    

lekki stopień - kilka pytań

Coś w tych moich emocjach jest. Pewnie wszyscy macie rację i zamiast rzęzić  trzeba pogodzić się z losem i mieć nadzieję, że gorzej już nie może być! Ale właśnie przeczytałam o karcie parkingowej i zadzwoniłam do orzecznictwa spytać czy mi się należy dowiedziałam się, że nie. Bo w pkt.9 mam wpisane - nie spełnia przesłanek. Więc nic już z tego nie rozumiem. Ale nieważne, 15 lat parkowałam normalnie to i teraz dam rady:)

Ale przynajmniej wiem, że odwoływanie sensu większego nie ma.

Tak prawdę powiedziawszy najlepiej by było mieć jakiś swój biznesik i nie być zależnym od nikogo. Ale na razie pomysłów mi brak.   

lekki stopień - kilka pytań

Witam Kasieńko-koledzy i kolezanki mają racje z tego stopnia lekkigo to żaden porzytek.Ja też takie orzeczenie posiadam.Ale mam zamiar starać się o 2 gr.Niech by sobie każdy z nich -mówię tu o tych wszystkich mądrych orzecznikach)pożyczyli od nas takie oczy to ciekawe jakby wówczas patrzyli na świat.A Tobie współczuje pracy przy tym kompie.Ja chwilę popatrzę w monitor i już mam dość,z czytaniem też kiepsko-wszystko się zlewa.Ale cóż głowa do góry trzeba próbować znów za jakiś czas o gupę-do skutku.Pozdrawiam i życzę wytrwałości.

lekki stopień - kilka pytań

Kurcze jak czytam te wszystkie posty to mi sie smiac chce. Sorki za to ale w mojej miejscowosci to zdobyć 2 grupe to tylko isc na komisje a i wczesniej do lekarza udac sie z wnioskiem do wypelnienia i tak sie sklada ze ten sam lekarz jest w komisji to dalej tlumaczyc nie musze. Pieniądz robi swoje.

lekki stopień - kilka pytań

Ja mam lekki, nie wiem jakie są kryteria przyznawania stopni. Chyba zbyt dobrze sobie radzę!:) Przyznam, że chętnie skorzystałabym z jakichś ulg przewozowych, ponieważ jeżdżę czasem do lekarzy autobusem. Ale zaczęłam już kurs prawa jazdy! W końcu będę niezależna.;)

W gruncie rzeczy wolałabym w ogóle nie mieć grupy - jak każdy za pewne, ale jeśli już jest to powinna nieść za sobą jakieś, choćby minimalne przywileje.. 

Re: lekki stopień - kilka pytań


ipmarcik11:
Kurcze jak czytam te wszystkie posty to mi sie smiac chce. Sorki za to ale w mojej miejscowosci to zdobyć 2 grupe to tylko isc na komisje a i wczesniej do lekarza udac sie z wnioskiem do wypelnienia i tak sie sklada ze ten sam lekarz jest w komisji to dalej tlumaczyc nie musze. Pieniądz robi swoje.

 

 Nienawidzę korupcji! Już bym zrobiła jakąś prowokacje i lekarz by poleciał..  

 

lekki stopień - kilka pytań

Pracuje w Zakladzie pracy chronionej i wymagaja 2 grupe i nie wierzylem jak kolega opowiadal mi jak latwo jest zdobyc ta grupe. A ja co mam wrodzona wade wzroku na dodatek dochodzi odwarstwienie siatkowki oraz mam olej w oku otrzymalem stopien lekki lecz po odwolaniu otrzymalem 2 ale tak to juz jest w Polsce

lekki stopień - kilka pytań

Ja też odniosłam wrażenie, że w naszym kraju nie ma jasnych reguł. I to nie tylko u orzeczników. Ja już z grupą lekką się pogodziłam. Pracuje sobie dalej i niestety przerażenie mnie bierze bo mam wrażenie, że jest coraz gorzej. Źle mi się patrzy, praca przy kompie zaczyna stanowić problem, a zestawienia licz które otrzymuje są kolejnym dramatem. Pojechałam do lekarza żeby sprawdził co się dziejie i się okazało, że oko dalej się pogarsza. Nie wiem co dalej robić? Wiem, że ta praca moim oczom nie służy ale mieszkam w małej mieścinie i tu o inną pracę jest ciężko. Praktycznie nie ma szans. Może macie jakiś pomysł, bo ja czuje się jak w potrzesku. Chciałabym coś zmienić ale nie widzę możliwości. A pracować muszę bo nie dam rady utrzymać rodziny tylko z pensji męża.