Ja mam tzw. leniwe oko.

Przechodziłem psychotesty trzy albo cztery lata temu i mieściłem się w normach.

A myślę że nie jestem wyjątkiem i jednooczność chyba nie przeszkadza w testach.

No i jestem po psychotestach... jak obiecałem, tak zdaję relację ;)

Teoria potwierdziła się w praktyce. Ogólnie przeszedłem te badania z wynikiem pozytywnym, ale warunkowo na podstawie konsultacji okulistycznej z adnotacją: brak widzenia przestrzennego, brak przeciwwskazań do prowadzenia pojazdów dla kat. B.

Uratował mnie dobry wynik z pozostałych testów i brak wady na zdrowym oku (widzenie 1,0).

Ogólnie badania zaczynają się od testów (podobne do tych na inteligencję) i wypełnienia ankiety. Pytania są na czas, nie można się stresować, jest to tak zrobione, że mało kto wyrabia się w czasie, trzeba po prostu robić po kolei ile się da. Ta część trwa ok. 1h.

Potem 10 minutowe badanie w "komorze" - widzenie w ciemności, dalej ocena prędkości - badanie z dwoma kręcącymi się tarczami, badanie refleksu - wciskanie guzików przy których zapala się lampka, badanie koordynacji - z pedałami, guzikiem, lampkami i sygnałem i na koniec oczywiście to, na którym poległem - badanie widzenia przestrzennego. Dziś się przekonałem osobiście i mogę napisać - osoba jednooczna NIE MA SZANS na przejście tego badania. Te patyczki są tak oświetlone i ta cała skrzynka jest tak zrobiona, że nie ma tam żadnych cieni, różnic w długości - po prostu jednym okiem nie widać żadnej różnicy w ustawieniach.

Całe badania trwają ok. 2h. Trzeba się pozytywnie nastawić, bo to także (a może przede wszystkim) badanie psychiki. Prowadząca często próbowała sprowokować, zestresować. Nie wolno dać się podpuścić ;)

Jak mi pani powiedziała, ze względu na mój wzrok, gdyby to było badanie na kierowcę zawodowego - nie przepuściłaby mnie. A tak... kolejne 3 lata z głowy ;)

BTW. Testy robiłem w szczecińskim oddziale Medicover'a.

Witam wszystkich.

Ja jestem osobą jednooczną od 3 roku życia, i nigdy nie miałem problemów.Od 1995 roku mam prawo jazdy kat. b . Posiadam również uprawnienia na wózki widłowe. Mam aktualne badania Psychotechniczne, na wózek i samochód, pracowałem jako kierowca busa. Na badaniach za każdym razem są zaskoczeni wynikami lepszymi niż niektórzy dwuoczni.

Tak że niema co się bać tylko iść do przodu jak nie jeden lekarz to drugi, bo wiem że niektórzy z miejsca nas dyskwalifikują lecz to tylko z ich GŁUPOTY

Pozdrawiam  

 Chwila moment... jako osoba jednooczna w jaki ty sposób dostałeś zawodowe prawo jazdy na busa? no chyba że pracowałeś na czarno to uwierzę w to... dziś przepisy są tak bardzo napięte że nie ma mowy o prawku nawet bezterminowym dają tylko na 5 lat... fakt zdawałeś w 1995 roku STARE PRZEPISY ULGOWE no ale zawodowe ponawia się co 5 lat więc jestem w szoku ze takie masz i w jaki sposób?