Przychodnia Psychologiczno Pedagogiczna i Orzeczenie o niepełnosprawnościHej, Nie widzę na prawe oko od urodzenia plus zez rozbieżny, który po operacji powrócił. Mam 41 lat. Jak spojrzysz na wiele postów na tym forum, znajdziesz wiele osób które szukają sposobu aby jakieś orzeczenie o niepełnosprawności zdobyć i jakie to niesprawiedliwe że nie dają. Ja mam całkowicie odmienny punkt widzenia, bo po prostu wiem że można zupełnie normalnie funkcjonować. Jedyne co chciałbym Ci poradzić, to żebyś nie wpadła w pułapkę w jaką wpadają czasami rodzice dzieci, które mają jakąś formę kalectwa - czyli robienie z dziecka ofiary - a takie postawy na tym forum też zauważyłem - szukanie dodatkowych ułatwień ze strony szkoły, itp. Ja akurat mam całkiem normalnych rodziców i temat po prostu nie istniał. Ponieważ występuje zez i małoocze, córka będzie miała gorszy kontakt wzrokowy z innymi ludźmi. Tego się nie da uniknąć. Rady jak jej pomóc trudno mi udzielić, bo sam sobie z tym raczej kiepsko radziłem. Jakiś czas temu (chyba półtora roku temu) wpadłem na pomysł noszenia opaski na niewidzącym, zezującym oku. I jestem bardzo zadowolony. Tyle, że ja już jestem dorosły i raczej pewny siebie. Pozdrawiam
|