MENU

Forum - Przychodnia Psychologiczno Pedagogiczna i Orzeczenie o niepełnosprawności

Przychodnia Psychologiczno Pedagogiczna i Orzeczenie o niepełnosprawności

Przychodnia Psychologiczno Pedagogiczna i Orzeczenie o niepełnosprawności

Witam,

 Moja córka ma 3 lata i  stwierdzone rozpoznania w jednym oku

H40.5 - Jaskra - Jaskra wtórna w innych chorobach oka

H43.1 - zaburzenie ciała szklistego - Krwotok do ciała szklistego

H33.5 - odwarstwienie i przedarcie satkówki - inne postacie odwarstwienia siatkówki

Q11.2 - małoocze

H50.0 - zez jawny, towarzyszący, zbieżny

 Lekarze stwierdzili że nie widzi na jedno oko drugie ma zdrowe w 100%.

A moje pytanie brzmi czy jest sens isc do przychodni psychologiczno pedagogicznej (tak poleciła nam pani podczas zapisywania do przedszkola) a także czy starać sie o orzeczenie o niepełnosprawności i czy w ogóle ma szanse?

Jakie macie doświadczenie? 

 

 

Przychodnia Psychologiczno Pedagogiczna i Orzeczenie o niepełnosprawności

Hej,

Nie widzę na prawe oko od urodzenia plus zez rozbieżny, który po operacji powrócił. Mam 41 lat.

Jak spojrzysz na wiele postów na tym forum, znajdziesz wiele osób które szukają sposobu aby jakieś orzeczenie o niepełnosprawności zdobyć i jakie to niesprawiedliwe że nie dają.

Ja mam całkowicie odmienny punkt widzenia, bo po prostu wiem że można zupełnie normalnie funkcjonować. 

Jedyne co chciałbym Ci poradzić, to żebyś nie wpadła w pułapkę w jaką wpadają czasami rodzice dzieci, które mają jakąś formę kalectwa - czyli robienie z dziecka ofiary - a takie postawy na tym forum też zauważyłem - szukanie dodatkowych ułatwień ze strony szkoły, itp. Ja akurat mam całkiem normalnych rodziców i temat po prostu nie istniał.

Ponieważ występuje zez i małoocze, córka będzie miała gorszy kontakt wzrokowy z innymi ludźmi. Tego się nie da uniknąć. Rady jak jej pomóc trudno mi udzielić, bo sam sobie z tym raczej kiepsko radziłem. Jakiś czas temu (chyba półtora roku temu) wpadłem na pomysł noszenia opaski na niewidzącym, zezującym oku. I jestem bardzo zadowolony. Tyle, że ja już jestem dorosły i raczej pewny siebie.

Pozdrawiam