Ja przestałam całkowicie widzieć na jedno oko w trakcie pobierania nauki jazdy. Jak byłam na badaniach lekarskich przed rozpoczęciem kursu to widziałam idealnie jeszcze na dwoje oczu. Mój kurs trwał około 9 miesięcy. Nie przyznałam się prowadzącemu w trakcie kursu, że oślepłam na oko, że siatkówka mi się odkleiła. Nie sprawiło mi żadnych problemów jazda samochodem z jednym całkowicie zdrowym okiem. Zdałam egzamin za pierwszym razem ( jako jedna z dwóch osób z 14 zdających). Jeżdżę autem już 10 lat. Jest trudniej przy zmianie pasa i orientacji jak daleko jest inne auto ode mnie, ale można dać radę.

Wydaje mi się, że nie jest to kwestia tego czy widzisz na jedno oko czy nie.  Może po prostu potrzebujesz jeszcze kilka lekcji i spokoju wewnętrznego. Nie przejmuj się drobnymi potknięciami, tak na prawdę prawdziwa jazda autem zaczyna się dopiero po egzaminie.

Hej!

Jeździłem płynnie praktycznie od początku. Egzamin zdałem bez problemów. Nie widzę na prawe oko, co chyba jest lepsze przy ruchu prawostronnym. Przy zmianie pasa z lewego na prawy musze przekręcać głowę, żeby sprawdzić czy ktoś nie siedzi w martwym polu lusterka. Poza tym jeździ się bez problemów. Prawo jazdy mam 10 lat.

 Ja też nie widzę na prawo oko, może to faktycznie lepiej :) 

Na przykład tutaj:

http://allegro.pl/listing/listing.php?description=1&order=p&string=nauka+jazdy+lusterko&search_scope=category-4094&bmatch=seng-v6-p-sm-isqm-2-mt-0519

Znajdą się pewnie inne sklepy, najłatwiej właśnie szukać od kątem nauki jazdy. Mam nadzieję, że komuś tym samym pomogłem

Witajcie!

I ja starszy już wiekiem doświadczony kierowca dołączam się do dyskusji. Prawo jazdy mam od czterdziestu lat, przejeżdziłem pól Europy, co wakacje zwiedzałem inne kraje i nadal jeżdzę. Na jednym oku/lewe/ mam epiprotezę a oko prawe -7 co mi nie utrudnia jazdy. Do tej pory nie miałem stłuczek a nie wspomnę o wypadku. Podobno jeżdzę "ostro' zawsze wypomina mi żona ale taki mam styl jazdy. Dwa tygodnie temu miałem usuwaną zaćmę, wszczepiono mi soczewkę która skorygowała mi wzrok do UWAGA! -2 dioptrii Nie miałem do tej pory tego szczęścia chodzić bez okularów, teraz nawet prowadzę samochód, uważam że mam fart.  Jedna moja rada; podejmujcie próby -jednooczni- dacie radę.

Pozdrawiam Wszystkich