Nie chcę straszyć ani zniechęcać ale raczej będziesz musiała poczekać :/ Ja sam 2 lata temu (też kończąc 18) starałem się o badania do prawka i moja okulistka niestety uświadomiła mnie o naszym prawie które weszło w życie jakoś parę lat temu i osoby jeśli wada wzroku nie przekracza -0,5 to jeszcze zezwalają a większe już chyba muszą czekać tylko sam nie wiem ile. Z tego co pamiętam to do 20 roku życia ale pewien nie jestem. Więcej w tym wątku: http://jednooczni.org/forum/prawo/topic,2051.html

Pocieszę Cię tym że moja siostra też nie ma oka i trochę oszukała na badaniu wynikiem czego już 1 rok ma prawko (skończyła normalnie na 18) i kolega z klasy też z jednym okiem lecz bez wady zrobił bez problemu. Jeśli mam Ci coś doradzić to kombinuj. Ja niestety poszedłem do okulistki która zna mnie i historię mojej choroby na wylot więc byłem spalony od razu ale może Tobie się uda.

Powodzonka :D 

Ja tez chciałam robić prawko po 18, poszłam do okulisty po zaświadczenie ale powiedziała mi ze musze poczekać do ukończenia 21 r.z. i  wcześniej nie mogę. Takie prawo .. a oszukiwać myślę, że nie ma co, bo potem w razie jakby coś się stało to gdzie szukać winnego .. tak mi powiedziała okulistka, że nie wystawi bo to za duża odpowiedzialność tez dla niej. . Także trzeba czekać :)  

Moi drodzy. Ja pierwsze swoje podejście do prawa jazdy miałam niecałe 5 lat temu. Miałam wtedy 19 lat. Oczywiście nikogo nie oszukiwałam co do wady wzroku. Niestety wtedy mi się nie udało.. Teraz zaczynam kolejny raz. Wcześniej obwinialam się, że porażki wynikały z niedowidzenie (oko lewe nie widzi całkowicie, brak poczucia światła). Dziś wierzę, że to był stres. Przygnębia mnie myśl, że o to co innym przychodzi z łatwością, ja muszę tak walczyć i byłoby dla mnie dużym osiągnięciem. Całe życie tak się szarpać z losem..

A jakie są Wasze doświadczenia z prowadzenia samochodu? :) 

Wcześniej obwinialam się, że porażki wynikały z niedowidzenie (oko lewe nie widzi całkowicie, brak poczucia światła). Dziś wierzę, że to był stres. Przygnębia mnie myśl, że o to co innym przychodzi z łatwością, ja muszę tak walczyć i byłoby dla mnie dużym osiągnięciem. Całe życie tak się szarpać z losem..

Tak sie szarpiesz z losem z powodu jednooczności? :) wedlug mnie jest to i tak najlżejsza z ułomnosci (zakladajac ze drugie oko nie ma wady). Wedlug mnie wiekszą ułomnością byłby brak nogi lub ręki, lub inne kalectwo. 

Nie, nie.. Jednooczność to coś z czym nie walczę, bo nie mam szans wygrać. Jestem z tym pogodzona. 

Ja też lubię jeździć i sprawia mi to przyjemność, ale czasem pojawia się obawa, że coś przeocze. Uczę się teraz parkować i kosztuje mnie to wiele sił, ale sama podziwiam się za wytrwałość i determinację.  

Nie jestem malkontentem, patrzę tylko czasem na swoje życie z boku. Doceniam co mam od życia i jestem za to wdzięczna.  

 przepraszam za pytanie, ale długo już żyjesz z tym?

Ja mam prawko kat. B od 7 lat, a w wieku 2 lat straciłem oko. Nie przeszkodziło mi to pozytywnym przejściu badań i uzyskania uprawnień. Najlepiej dowiedzieć się wszystkiego u lekarza medycyny pracy. Jak to jest z kat. A/A1? Czy coś się zmieniło na naszą korzyść oprócz możliwości prowadzenia 125ek posiadając prawko kat. B przez 3 lata? Chciałbym móc już bez strachu jezdzić moją 5setką...

 możesz :) poza mandatem 500zl nie powinno Ci raczej nic grozic :)

Witam
Jak napisała anka019810@wp.pl nie ma przeciwwskazań do posiadania prawa jazdy kat. B przez osoby jednooczne. Praktycznie niemożliwe jest uzyskanie uprawnień kierowcy zawodowego - tu musi być widzenie stereoskopowe.

W przypadku wątpliwości polecam lekturę Rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 17 lipca 2014 r. w sprawie badań lekarskich osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami i kierowców - Dz.U. 2014 poz. 949: ttp://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20140000949

zmienione Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 23 grudnia 2015 r. - Dz.U. 2015 poz. 2247: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20150002247

Szczegóły dotyczące badania i wymagania odnośnie narządu wzroku opisuje Załącznik nr 2 do w/w Rozporządzenia więc warto sprawdzić przed rozpoczęciem kursu czy też wizytą u okulisty.

Ja mam prawko kat. B od prawie 20 lat. Zdawałam mając jedno oko zdrowe a drugie ze sporą wadą bez możliwości 100% korekcji, ale w dopuszczalnym zakresie. Kilka lat temu przeszłam też badania psychotechniczne dla kierowców z badaniem okulistycznym włącznie i nie było problemu. Uprawnienia wygasły, a na kolejne badania już nie poszłam bo po tegorocznych problemach ze wzrokiem zwyczajnie odpuściłam sobie jazdę służbowym autem.
Pozdrawiam