Nie, ja o legitymację starałam się dużo później, w ogóle taka legitymacja nie daje Ci nic więcej, niż to orzeczenie, ja ani razu jej nie użyłam, okazała się zbędną, ponieważ nawet w pociągu, jak jeszcze upierałam się, że mam zniżkę ( i tylko raz mi to zakewstionowali), to do legitymacji musiałam pokazywać orzeczenie ( bo mi nie wpisali symbolu niepełnosprawności0.

Ogólnie lekki stopień nie daje Ci prawie nic, oprócz tego, że możesz się starać o dofinansowanie do protezy/epiprotezy/lupy/okularów/turnusu rehabilitacyjnego w MOPR, oraz możesz spróbować jeździć PKP ze zniżką, nie wiem co tam jeszcze.