MENU

Forum - Komisja ds. orzekania o niepełnosprawności

Komisja ds. orzekania o niepełnosprawności

Komisja ds. orzekania o niepełnosprawności

Witam wszystkichSuper

Za parę dni po raz pierwszy staję przed Komisją ds. orzekania o niepełnosprawności. Na jedno oko nie widzę, a na drugie mam wadę -5. Mam pytanie, czy jest szansa na otrzymanie jakiegokolwiek stopnia niepełnosprawności i jak się zachowywać przed komisją?...Niezdecydowanie

Dorisśmiech

Re: Komisja ds. orzekania o niepełnosprawności


Doris:

Witam wszystkichSuper

Za parę dni po raz pierwszy staję przed Komisją ds. orzekania o niepełnosprawności. Na jedno oko nie widzę, a na drugie mam wadę -5. Mam pytanie, czy jest szansa na otrzymanie jakiegokolwiek stopnia niepełnosprawności i jak się zachowywać przed komisją?...Niezdecydowanie

Doris�miech

 Cześć!

Ja stanęłam przed komisją po raz drugi niedawno we wrześniu. W skład komisji wchodzą trzy osoby, pani z opieki społecznej, pani ze starostwa i lekarz.Jak złożyć wniosek to Ci przyślą do domu pismo kiedy odbędzie się posiedzenie i co masz ze sobą zabrać.W moim przypadku były to wypisy ze szpitala i ksero kartoteki od lekarza okulisty oraz dowód osobisty.

Rozmowa na komisji w moim przypadku była następująca:pani z opieki się pytała w ile osób mieszkamy w domu , jaki jest standard życia, gdzie pracuje mąż, czy dostaję rodzinne na dzieci, czy pracuję i tak ogólnie o mojej sytuacji finansowej.Pani ze starostwa spisywała dane z dowodu osobistego i pytała o wykształcenie, natomiast lekarz w tym samym czasie przeglądał wypisy ze szpitala i ksero kartoteki.Pytał się mnie czy całkowicie nie widzę na oko, ja mu przytaknęłam i tyle.Pytał mnie ile ważę- nie wiem za bardzo po co i czy oprócz oka mam jeszcze jakieś inne problemy zdrowotne.

Całą komisja trwała może z 15 minut, podziękowali i kazali przyjechać po decyzję za tydzień, koniecznie z dowodem osobistym-sprawdzają skrupulatnie.Dostałam znaczny

stopień znowu na 3 lata tak jakby nie mogli dać na stałe.Pozdrawiam.

 

Komisja ds. orzekania o niepełnosprawności

hej doris , odezwij sie do mnie, prosze!

Komisja ds. orzekania o niepełnosprawności

HejZaĹźenowanie

Byłam parę dni temu na komisji ds. orzekania o niepełnosprawności. Najpierw przyjął mnie lekarz, dużo pisał, trochę wypytywał o zdrowie. Potem kazał mi iść do pani z opieki społecznej, ona również dużo pisała i pytała o warunki socjalne, kazała przyjść za tydzień po dycyzję. Nie wiem co mam myśleć, dostanę czy nie dostanę grupę... Co sądzicie?...Niezdecydowanie

Komisja ds. orzekania o niepełnosprawności

Dorota i dostałaś?

Komisja ds. orzekania o niepełnosprawności

Dostałam znaczny stopień niepełnosprawności na 3-y lataUśmiech

Komisja ds. orzekania o niepełnosprawności

Witam wszystkich,

poproszę o informację, czy prócz jednooczności mieliście jakieś inne schorzenia? Bo ja przy jednooczności (proteza po urazie w dzieciństwie) i któtkowzroczności -4,75 w drugim oku mam orzeczony lekki stopień niepełnosprawności.

Komisja ds. orzekania o niepełnosprawności

Witam!

Rok temu otrzymałem umiarkowany stopien niepełnosprawności niestety tylko na rok i czas stawic sie z powrotem. Również otrzymuje rentę socjalną z tytułu calkowitej niezdolności do pracy renta przyznana na 3 lata. Nie widze na jedno oko to znaczy mam silikonowy olej w oku przez co praktycznie nie widze i czy mam jakieś szanse ubiegać sie o znaczny stopień?

Pozdrawiam

Komisja ds. orzekania o niepełnosprawności

jednoocznosc to raczej stopien lekki niestety... ja walcze by miec nadal umiarkowany i zawsze udaje mi sie ..

Komisja ds. orzekania o niepełnosprawności

Ja mam lekki. I chyba na więcej nie liczę. Tzn.modlę się, żeby wzrok się nie pogorszył i żeby zabieg kosmetyczny się udał :(,  ai jeszcze o to, żeby medycyna szybko się rozwijała. :)

 

Mam lekki na stałe - jestem zbyt samodzielna i mam zbyt dobre oceny, za duże ambicje i podobno nie potrzebuję zbyt wielkiej pomocy.  Same zalety. :) Aczkolwiek wydaje mi się, że czasem potrzebuję pomocy i wstyd mi, ze czegoś nie widzę.. :|  Ale nie chcę wyższego niż lekki - chcę mieć 'proste' spojrzenie. Rozumiem, ze komuś dany stopień jest potrzebny, nie neguję tego. Ale ja nie widzę na jedno oko całkowicie, w drugim mam okolo -2 plus schorzenie neurologiczne i mam lekki, także chyba nie jest tak łatwo z tym umiarkowanym.

 

Serdecznie pozdrawiam. :* 

Komisja ds. orzekania o niepełnosprawności

Witam!!!

Ja niestety ostatnio mialem (nie)przyjemnosc zostac ponownie wezwany na komisje i dowiedzialem sie ze niestety zostaje mi odebrany stopien niepelnosprawnosci. Dodam iz mialem ten najnizszy. Komisja uznala ze skoro od utraty przeze mnie wzroku w prawym oku minelo ponad 10 lat to oznacza to iz zdazylem przyzwyczaic sie do aktualnego stanu i normalnie potrafie funkcjonowac.

Mial ktos moze podobny przypadek? 

Komisja ds. orzekania o niepełnosprawności

Nie mialam takiej sytuacji, ale nie jestem zdziwiona tym co wymyslili, chociaz masz przyznany tylko stopien lekki. Majac ten stopien praktycznie nic nie zyskujesz, moze korzystasz na studiach i to tyle. Na Twoim miejscu odwolalabym sie od tej decyzji, nie dlatego zeby miec znizke na cos, ale chodzi o sam fakt, ze nie moga tak traktowac ludzi. Wedlug ich bzdurnych formularzy i pytan typu czy masz mieszkanie/wlasny pokoj, czy ktos pomaga Ci w zakupach itd tylko osoba bezdomna i lezaca w lozku jak warzywo bez swiadomosci spelni wymagane przez nich kryteria a te kryteria sprawdza czesto lekarz ogolny, ktory nie potrafi nawet dobrze zdiagnozowac grypy. Zastanawiam sie czy ten kraj jest az tak .......->wstaw przychodzace na mysl slowo:)