MENU

Forum - Forum -siatkówka

  | 1 | 2 | 3 |  

Forum -siatkówka

Re: Forum -siatkówka


Venee:

Ja też jestem po odwarstwieniu. Dokładnie 4 sierpnia 1997 siatkówka odwarstiła mi się całkowicie. Miałam wtedy 11 lat. Odwarstwienie było samoistne, tzn niespowodowane żadnym urazem. Pierwsza operacja przyłożenia siatkówki gazem nie powiodła się. Kolejna była witrektomia z podaniem oleju. Potem jeszcze przeszłam podanie oleju w klinice w Holandii. Do dziś nie widzę i dalej mam olej w oku. Właściwie tylko po to aby utrzymać jak najdłużej moje oko. W międzyczasie usunięto mi jeszcze zaćmę pooperacyjną. Drugie oko z wysoką krótkowzrocznością miałam laserowane na wszelki wypadek. I tak do dzisiaj to moje największe zmartwienie, żeby w nim chociaż nie doszło do tego samego.

Trochę pesymistycznie nastrajają te historie o odwarstwieniu. Jakoś nie spotkałam się jak do tej pory z kimś kto odzyskał widzenie po odwartswieniu. Te wszystkie operacje robi się chyba na zasadzie "a nuż się uda". Chyba tylko przy odwarstwieniu ledwo zaczynającym jest szansa na uratowanie oka.

 hej,kurcze miałas tego troche-podziwiam za wytrwałość!! ja jestem po odwarstwieniu siatkówki + przedarcie olbrzymie- nie widziałam absolutnie nic skierowano mnie do szpitala na zabieg podania oleju,dzisiaj mija 4 tydzień od zabiegu i jest narazie ok widze tak jak przed odwarstwieniem choć to oko bylo niedowidzace, ale mam pytanie czy to oko po zabiegu pozostanie mniejsze od tego drugiego?

 

Forum -siatkówka

Za wytrwałość to ja też podziwiam, ale moich rodziców. Ja miałam wtedy 11 lat. Moje oko zaraz po operacjach wyglądało raczej normalnie. Oczywiście poza szwami itp. Mimo, że nie widzę na to oko i żaden lekarz nie jest w stanie zbadać dna oka, bo olej zmętniał, cały czas mam ten sam olej, podany 13 lat temu. I chyba tylko dzięki temu mam nadal w miarę dobrze wyglądające oko. Nie jest mniejsze od drugiego. Od kilku lat "bieleje" mi źrenica i oko zaczyna trochę zezować do środka, ale wielkością nie różni się od zdrowego. Przez wiele lat nie było właściwie widać różnicy, a i teraz tylko co bardziej spostrzegawczy zauważają inność. Mi już jednak troche zaczyna przeszkadzać blada źrenica i zamówiłam sobie soczewkę z czarną źrenicą.

Forum -siatkówka

Aha i ja też mam pytanie do osób po witrektomii z podaniem oleju. Kiedy ja przechodziłam moje operacje, 13 lat temu,, lekarze mówili, że olej trzyma się w oku maksymalnie rok, i że niewiele jest przypadków, żeby ktoś z olejem tyle chodził. Dzisiaj nikt mi nie radzi usunięcia oleju, bo dopóki oko sie trzyma to dobrze.

I tak z ciekawości, chciałam zapytać co wam mówili lekarze odnośnie oleju przed operacją? Czy dzisiaj są już jakieś inne standardy, czy ja jestem nadal ewenementem? :) I co radzą lekarze w przypadku, gdy siatkówka nie przyłożyła się jak należy: usuwac olej po jakimś czasie czy zostawić ile się da?

Re:


:

 Aha, dzięki za informacje:) ja się tak zastanawiam nad tym bo na razie to to moje oko jest mniejsze od tego drugiego, tak jakby ta powieka bardziej opadała od tej drugiej.

 

Re:


:

 hm.. mi lekarz tez mówił ze mogę chodzić z tym olejem maksymalnie rok i potem trzeba będzie go spuścić. 25 listopada mam kolejna wizyte kontrolna to popytam go dakładniej na ten temat.

 

Forum -siatkówka

Ja 3 lata miałam podany olej, ale tylko na rok czasu od razu mi to lekarz powiedział, po roku go wymienił, bo siatkówka była w złym stanie-8 operacji robi swoje.

Teraz mam olej na dłużej w lutym minie dwa lata , a doktor nic nie mówi o usunięciu.

 Wynika z tego , że są różnego typu oleje, czym się różnią nie pamiętam, ale doktor mi to  dokładnie tłumaczył.

Może to i dobrze, że go nie usuwają , przynajmniej mogę zacząć w miarę możliwości normalnie żyć, podjęłam pracę i jakoś leci.

 Pozdrawiam Magda

Forum -siatkówka

ja także , mam problemy z siatkówką. 4 lata temu dostałam piłką w głowe i odwarstwiła mi się siatkówka. nikt nie chciał sie podjąć operacji przez krtwotoki poza tym moja siatkówka jest zbyt poszarpana. byłam na konsultacji w Lublinie i Katowicach. aktualnie oczywiście nie widze na lewe oko i mam zaćme pourazową, której nikt nie chce zdjąć.

i mam pytanie do osob, które są dłuższy czas po odwarstwieniu siatkówki. Jak Wam sie zmienia to oko? czy jest konieczność robienia  epiprotezy czy macie jakieś dolegliwość? 

Forum -siatkówka

witam mam na imie leszek jeszcze poł roku temu gdy kończyłem ratownictwo medyczne w krakowie nie zdawałem sobie sprawy z tego że mam małą dziurke w siatkówce a miałem siwietny wzrok kategorja wojskowa plus A jestem płetwonurkiem grupy szybkiego reagowania CMAS wyjechalem do pracy do angli i tam sie zaczeło pewnego dnia wstałem rano i zobaczyłem taką strużke wody w oku ale nie przejołem sie tym i to mnie zgubiło blisko miesiac czasu chodziłem z tym nie mogądz uwierzyć ze to mi się naprawde dzieje że trace wzrok -pojechałem do adenbrooke hospital w cambridge tam mnie zoperowali powiedzilei ze mam odwarstwioną plamke żułtą i siatkówke od sirodka oka do skroni naszczecie nie odwarstwila sie jeszcze plamka silepa bo by było po robocie z tym okiem no ale zrobili mi opasanie oka operacja sie udala ale niestety nie widze ostro widziec widze ale o takim wzroku jak w prawym oku musze zapomniec cieszko sie pozbierac ale fajnie ze wy jestescie wiecie bo tak inaczej czlwoeikowi i dlamnie najgorsze bylo to ze majac siwietny wzrok nigdy nie nosilem okularów dzis widze definitywnie jakby podwujnie ztąd moje pytanie do kogos kto mial podobnie czy po pewnym czasie prawe oko przejmie calkiem funkcje tego lewego jezeli chodzi o widzenie centralne i nie bede mial takiego zaburzenia widzenia jakie mam teraz i pytanie jeszcze jedno mnie nurtujace czy to zdrowe oko którym widze u karzdego okulisty wszystko co mi kaze zobaczyc czyli mam bez okularów jak zwykle 6/6 bedzie sie szybko pogarszac czy normalnie bedzie sie zuzywalo z wiekiem tak jak by bylo gdyby drugie oko było jak dawniej sprawne przepraszam za błendy ale jestem zmęczony i wole napisać bez szukania na klawiaturze interfunkcji bo poprostu ta rozbieżność wzroku mnie denerwuje gdy musze coś przecyzyjnie zrobić zchecią posłucham waszych rad i wypowiedzi  pozdrawiam leszek

Re:


:

 

 Witaj,

sporo opinii na temat leczenia odwarstwionej siatkówki, sprawności widzenia po operacji oka oraz nieco innego niż przed chorobą widzenia świata znajdziesz na Forum w wątku olej silikonowy.

Pozdrawiam.

Re: Forum -siatkówka


MAGDA SZ:

WITAM WSZYSTKICH Z ODWARSTWIENIEM SIATKÓWKI. JA MAM ZA SOBĄ PARĘ OPERACJI.

1. CEGLANA KATOWICE, NIE UDANA, LEŻENIE TAM TO MASAKRA, POZOSTAWIONY SAM SOBIE PO OPERACJI, ZDANY NA POMOC PACJENTÓW, CIĄGŁE LEŻENIE NA BRZUCHU, HORROR

2. KATOWICE- LIGOTA SZPITAL KOLEJOWY, BARDZO DOBRA OPIEKA PERSONELU, ZATROSKANI LEKARZE, SUPER MI SIĘ TAM LEŻAŁO.

3. PO 3 LATACH CÓRKA MNIE DOTKNĘŁA W TO OKO I SIATKÓWKA PONOWNIE SIĘ ODKLEIŁA, DWIE OPERACJE W KATOWICACH LIGOCIE, DRUGA Z PODANIEM TEGO OLEJU SILIKONOWEGO, OKROPNY BÓL, ALE MIŁY PERSONEL , POMOCNY

4. ŁÓDŹ  KLINIKA OKULISTYCZNA JASNE BŁONIA, ZAĆMA Z OLEJU POWSTAŁA, PÓŹNIEJ WYMIANA OLEJU NA NOWY, PO ROKU ZNOWU, W KOŃCU ROPNE ZAPALENIE TEGO OKA I OKROPNY BÓL, WYDAWAŁO MI SIĘ, ŻE TEGO NIE WYTRZYMAM, ALE JAKOŚ Z BOŻĄ POMOCĄ WYSZŁAM Z TEGO.

5. OSTATNIA OPERACJA, OLEJ PODOBNO DO KOŃCA ŻYCIA, ZERO WIDZENIA, WYPŁYNIĘCIE OLEJU- KROPELKI, USUWANIE TEJ KROPLI I ZNOWU BÓL, DOBRZE, ŻE ZAPALENIE SIĘ JAKIEŚ NIE PRZYPLĄTAŁO, BO NIE WIEM, CZY DRUGI RAZ BYM TO WYTRZYMAŁA, CZŁOWIEK SIĘ CZUŁ JAK JEDNĄ NOGĄ Z ZA GROBU . WYCHODZĘ PO TYM WSZYSTKIM I OKAZUJE SIĘ, ŻE NIE MA DLA MNIE PRACY, A JA JAK GŁUPIA TĄ NADZIEJĄ ŻYŁAM, ALE JAK TO MÓWIĄ NADZIEJA UMIERA OSTATNIA.

DZIECI WIEDZĄ, ŻE NIE WIDZĘ, PRZYJĘŁY TO NORMALNIE, SA BARDZIEJ WRAŻLIWE, NIGDY NIE POWIEDZĄ ŚLEPY, ALE ZAWSZE NIEWIDOMY, ROZUMIEJĄ TO , ŻE SA LUDZIE ZDROWI I CHORZY NA ŚWIECIE. DZIĘKI TEMU, ŻE NIE WIDZĘ NA TO OKO MAM DZIECI, KTÓRE SA BARDZIEJ DOROSŁE PSYCHICZNIE NIŻ ICH RÓWIEŚNICY, KTÓRZY MAJĄ ZDROWYCH RODZICÓW.

NIE CHCĄ SUPER ZABAWEK, BO WIEDZĄ, ŻE NIE NA WSZYSTKO NAS STAĆ, BO NIE MAM RENTY- STAŁO SIĘ TO JAK NIE PRACOWAŁAM, A NA RENTĘ SOCJALNĄ BYŁAM ZA STARA, NAJBARDZIEJ TO BY CHCIAŁY, ŻEBY MAMA WIDZIAŁA I MOGŁA Z NIMI WYGŁUPIAĆ SIĘ JAK DAWNIEJ . OGÓLNIE MÓWIĄC MAM SUPER RODZINKĘ.

POZDRAWIAM WSZYSTKICH MAGDA

 

 

 

 

 

Witam!

Tu się z tobą nie zgodzę, poniewaz sam byłem operowany w Katowicach na ul. Ceglanej i bardzo dobrą opiekę miałem fakt trzabylo leżeć na brzuchu ale tylko przez 4 godziny a potem na bokach i to zaraz po operacji.

 

 

Forum -siatkówka

A czy orientujecie się czy jeśli mam olej silikonowy w oku znaczy troszkę go mam bo został usunięty to czy moge mieć wszczepioną soczewkę?

Re:

Cześć!

Ja nie wiem jak to było u Ciebie.Ale ze mną było tak, że 2003 przeprowadzili operację na tej Ceglanej, operację nie dość , że nie udaną to jeszcze mi szwy zostawili i jak wstałam pewnego pięknego dnia to miałam nitkę z oka zwisającą.Dla mnie to zwykłe niechlujstwo.

Mam porównanie, bo kolejne operacje miałam przeprowadzone w Katowicach -Ligocie i tu jak najbardziej, też nic nie dałam, ale jaka troska o pacjenta .Wszystkim sie interesowali, czy oko boli, czy mocniejsze leki przeciw bólowe podać, pełna profesja.

Tak samo jest w Łodzi, nie mam kasy na łapówki, a jednak przejmują się stanem pacjenta i

dlatego tam nadal jeżdżę chociaż nie widzę na to oko z tym olejem.

Pozdrawiam Magda

 

Forum -siatkówka

A czy lekarz powiedziai łci jak długo bedziesz miala ten olej w tym oku? Jestem ciekawy bo sam mam ten olej a dopiero wybieram sie prywatnie do lekarza i myślę że sie wszystkiego dowiem.

Forum -siatkówka

Cześć!

W lutym 2008 roku dał mi ten olej który może być więcej niż rok w oku / są 2 rodzaje oleju, albo na rok, albo powyżej różnią się gęstością/  teraz co 2 miesiące muszę chodzić do okulisty, aby sprawdzać ciśnienie w tym oku .

Natomiast w 2009 wypłynęła jakaś kropelka tego oleju i trzeba ją było usunąć .Doktora to zaskoczyło , ale mówi mi, że to oko jest nieprzewidywalne po tylu operacjach-8

Dokładnie je bada, ale na razie nie mówi o usuwaniu oleju, bo siatkówka się przyłożyła, a ja mam bardzo pokiereszowane to oko od środka, a tak ogólnie mnie to nie robi różnicy czy mam ten olej czy też nie, bo ja na to oko nic nie widzę, ale najważniejsze , że mnie  ono nie boli.

 Pozdrawiam Magda

Forum -siatkówka

A wspominał ci coś lekarz o wszczepie jakiejś soczewki?

Forum -siatkówka

Mam wszczepioną sztuczną soczewkę, bo przez ten olej w oku miałam na nim zaćmę i jak ja usunęli od razu wszczepili soczewkę.

Forum -siatkówka

I jak z tą soczewką lepiej widzisz?

Forum -siatkówka

Ja nie wiem po co mi ta soczewka za bardzo, bo ja nic nie widzę na to oko , jak jest dzień to jakieś tam prześwity, ale w nocy przed okiem czarno.

Forum -siatkówka

A jaki lekarz wszcepił ci tą soczewke i gdzie mialaś ją wszczepianąi czy taki wszczep refunduje nfz czy nie?

Forum -siatkówka

Cześć!

Operację miałam robioną w Łodzi jak najbardziej na kasę chorych, ale to było w marcu , na początku roku, więc były jeszcze pieniądze.

Venee podobnie jak ty miałam operację kilkanaście lat temu i mówiono mi że olej będzie przez max 5 lat . Mam go już 11 lat i żaden z lekarzy nie chciał go wypuszczać czy wymieniać .Oko wygląda normalnie tak jak i przed zabiegami . To prawda że dzięki  olejowi  w oku gałka oczna nie kurczy się tak bardzo i oko wygląda naturalnie . Nie wiem jak Wam ale mi to niewidzące oko "ucieka". Jak sobie z tym poradziliście ? Mi lekarze odradzają operację plastyczną

 Prowadze aktywny tryb życia ,uprawiam sport , jeżdże samochodem o tym że jestem osobą jednooczną wiedzą tylko bliscy .Ciesze się ze widzę na drugie oko i dzieki bogu nic na razie z nim się nie dzieje .

 

Re: Forum -siatkówka


MAGDA SZ:

DR.N.MED. SŁAWOMIR CISIECKI, BARDZO DOBRY SPECJALISTA, POLECAM.WIĘCEJ O NIM I O INNYCH LEKARZACH Z TEJ KLINIKI MOŻESZ SOBIE POCZYTAĆ NA ICH STRONIE INTERNETOWEJ, WPISUJESZ W WYSZUKIWARCE  KLINIKA " JASNE BŁONIA" ŁÓDŹ ROJNA 90 I CI WYSKAKUJE

JESTEM ZADOWOLONA , PROFESJONALNE PODEJŚCIE DO PACJENTA, W ZROZUMIAŁY DLA MNIE SPOSÓB TŁUMACZYŁ PRZEBIEG ZABIEGU, JAKICH SIĘ MOGĘ SPODZIEWAĆ EFEKTÓW, JAKIE DAJE SZANSE ITD.MÓWI PROSTO Z MOSTU, ŻE SIĘ TAK WYRAŻĘ, NIE OWIJA W BAWEŁNĘ I NIE ROBI NIE POTRZEBNEJ NADZIEJ.

JEST CZŁOWIEKIEM MIŁYM, KTÓRY ODPOWIADA NA WSZYSTKIE PYTANIA I NURTUJĄCE PROBLEMY, MOŻNA Z NIM PROWADZIĆ KONWERSACJĘ W JĘZYKU ZROZUMIAŁYM , NIE CZUJE SIĘ TEJ MANI WYŻSZOŚCI, JAK W PRZYPADKU INNYCH LEKARZY, KTÓRYCH SPOTKAŁAM NA SWOJEJ DRODZE.

GORĄCO GO POLECAM, INNYCH LEKARZY NIE ZNAM OSOBIŚCIE BO TO JEST " MÓJ " LEKARZ PROWADZĄCY I ZAWSZE JEŻDŻĘ DO NIEGO.

POZDRAWIAM

DROGA MADZIU MOJA MAMA MA PROBLEM Z OKIEM I CZEKA JĄ WITREKTOMIA W LODZI. MOŻESZ MI NAPISAC JAK WYGLADA KONTAKT PO ZABIEGU Z DR CISIECKIM, W RAZIE JAKIS NIEPOKOJĄCYCH SPRAW JEŚLI NIE MA GO NA MIEJSCU( W ŁODZI CZY W POLSCE)TO CZY POLECA INNEGO LEKARZA, BŁAGAM POMÓŻ BO MOJA MAMA ODCHODZI OD ZMYSŁÓW:(

POZDRAWIAM

 

 

Forum -siatkówka

Ja po operacji, za dwa tygodnie musiałam ponownie przyjechać na kontrolę, ponadto kazał mi chodzić do lekarza okulisty u siebie na miejscu, by mi mierzył ciśnienie w tym operowanym oku i sprawdzał jak to oko wygląda od "środka", bo ja na nie nie widzę, więc nie wiem czy jest lepiej czy gorzej.Przez pierwszy tydzień po operacji chodziłam codziennie.

Doktor daje do siebie telefon komórkowy, nie wiem czy wszystkim pacjentom, ale ja mam i mogę dzwonić do niego jakbym zauważyła niepokojące objawy w tym oku widzącym, np.sporo mętów tych muszek , albo błyski, bądź coś co mnie zaniepokoi, albo lekarz okulista ten na miejscu zauważy cos niepokojącego.

Na razie nie mam powyższych objawów , więc nie dzwonię do niego na ten numer komórkowy, bo nie mam takiej potrzeby, ale on dba o swoich pacjentów i wiele osób sobie go chwali w tej przychodni jak się tak z nimi rozmawia.Mimo, że jest doktorem nauk medycznych nie ma mani wyższości i każdego traktuje indywidualnie.Na pewno Twojej mamy nie zostawi, a jakby się zdarzyło z tym okiem coś niepokojącego podczas jego nieobecności, to poleci innego lekarza, bo tam tych lekarzy jest ze 4 i wszyscy są bardzo mili i pomocni.

Ja miałam taki przypadek, ze przyjechałam na kontrole, a doktor wyszedł akurat do domu i oni do niego zadzwonili i nie miał do mnie żadnych pretensji , bo wie, że jadę 300 km do niego i czasami to jest różnie na drodze, a to korki , a to roboty drogowe i objazdy.

 Mam nadzieję, że te informacje uspokoją Twoją mamę i Ciebie, życzę udanej operacji i szybkiego powrotu do zdrowia  dla Twojej mamy Magda

 

Forum -siatkówka

 Magdo Sz

A gdzie przyjmuje ten lekarz??? DR.N.MED. SŁAWOMIR CISIECKI??

Chciałabym się do niego wybrać. Mogłabyś mi podać namiar na przychodnię, w której przyjmuje?? Bardzo byłabym wdzięczna.  Tak swoją drogą to forum jest naprawdę fanatyczne. Zawsze myślałam, że takich "dziwolągów" jak ja nie ma więcej, a jednak. Mowie dziwolągów mam nadzieje, ze nikt się nie obrazi ale ja się tak czułam idąc do okulisty. Który jak mi zaglądał do oczu mówił " o jezu jeszcze pani widzi" ?;/ Pozdrawiam wszystkich:)

Forum -siatkówka

Witam!

Lekarz przyjmuje w Łodzi na ul. Rojnej 71 b , w tym budynku jest przychodnia,po przeciwnej stronie ulicy robią zabiegi.

Nie mogę Ci podać numeru telefonu komórkowego do doktora- nie jestem upoważniona i nie chcę, aby uważał to za bezczelność z mojej strony. 

Podaję ci numer do poradni 42-612-42-24.wielu pacjentów w ten sposób się umawia na pierwszą wizytę, doktor nazywa się Sławomir Cisiecki, jak  już pisałam wcześniej bardzo miły i kompetentny.Są też inni lekarze w tej przychodni, ale ja ich nie znam, więc nie jestem w stanie nic o nich powiedzieć.

Mam nadzieję, że te informacje okażą się pomocne.Pozdrawiam Magda Sz.

Forum -siatkówka

Witajcie, dołączam do was. Jestem po opasaniu siatkówki. Zabieg przeprowadzono w Lublinie w szpitalu klinicznym i jestem pod wrażeniem. W poniedziałek się zgłosiłam a we wtorek rano już zabieg. I to wszystko na nfz. Nikt ze znajomych nie uwierzył mi, że nikomu nie dałam "w łapę". Lekarze i pielęgniarki byli bardzo mili. Co do wyników operacji to widzę bardzo kiepsko i jakoś tak dziwnie, niedługo jadę do kontroli to zobaczymy co dalej. Pozdrawiam wszystkich, czy ktoś z was też jest po Lublinie?

Forum -siatkówka

I już jestem po kontroli, zaćmy nie ma, siatkówka ładnie przylega ale jest w opłakanym stanie. Zastanawiam się co można zrobić aby zatrzymać tą degradację. Wiecie coś na ten temat? A i jeszcze jedno pytanko. Czy po takim opasaniu oka można pływać? Chciałabym chodzić na basen ale nie wiem na ile mogę sobie pozwolić z wysiłkiem. 

Forum -siatkówka

Witam.Zalogowałam się tutaj mimo że mam zdrowe oczy ale mój mąż w ciągu 1 tygodnia stracił widzenie w lewym oku...we czwartek lekarz okulista skierował nas do Rybnika-Orzepowic a tam skierowano do kliniki w Katowicach,w zeszłą środę miał operację przyklejania siatkówki,usuwaną zaćmę i pozszywany jakiś stary uraz.Ma w oku olej silikonowy.Ciągle żyliśmy nadzieją że po operacji choć trochę odzyska wzrok ale chyba się przeliczyliśmy.Lekarze nic nie mówią a ja ciągle nie mogę się dowiedzieć czy jest szansa na to że odzyska choć na tyle widzenie w tym oku żeby prowadzić auto? czy są takie przypadki ze po spuszczeniu oleju wracał wzrok czy to operacja jest po to by nie stracił oka? Dodatkowo mąż po operacji czuje się zle, boli go oko,głowa i ogólnie widzę że coś jest nie tak.Napiszcie jak to było u Was? czy ktoś z Was widzi po takiej operacji?

Dodam jeszcze że jest to dla nas ogromny dramat i teraz pisząc w końcu puściły mi nerwy i płaczę...

Forum -siatkówka

Hej. Moim zdaniem twój mąż powinien dostać rehabilitację wzroku, by pobudzić mózg do pracy. Może długo to potrwać. W każdym przypadku jest inaczej, ale trzeba być przygotowanym na to, że wzrok nie wróci do poprzedniego stanu.

Ale radzę się nie poddawać i walczyć.

Ze swojej strony radzę tak na marginesie poszukać w internecie metodę Batesa(mi osobiście barzo pomaga).

Pozdrawiam serdecznie

Kamila

witam

Radek33 lata.ja miałem problem z siatkówką(odklejenie)i już nie widzę na oko i nie wiem co dalej:/

Re: Forum -siatkówka


Zofia Kozłowska:
Miałam rozległe odwarstwienie z uszkodzeniem, operację witrektomii z podaniem oleju silikonowego, widziałam nieżle ale olej powodował wysokie ciśnienie, po usunięciu oleju ponowne odwarstwienie i znów witrektomia  z podaniem oleju, widzenie gorsze, siatkówka niecałkiem się przyłożyła więc dolaserowywanie, ciagle wysokie ciśnienie i pogarszanie się widzenia bo, jak się okazało, następowało uszkadzanie nerwu wzrokowego a lekarz prowadzący nie zaproponował w porę zabiegu przeciwjaskrowego. Trwało to wszystko 1,5 roku i w efekcie mam ok. 2% widzenia w tym oku czyli prawie nic i już żadnych szans na poprawę. Żałuję, że trzymałam się jednego lekarza i mu zaufałam bo miał opinię dobrego specjalisty od siatkówek. Radzę skonsultować swój przypadek z co najmniej dwoma specjalistami i najlepiej z różnych miast, żeby się nie znali i mogli wydać niezależne diagnozy i propozycje leczenia. Szczególnie odradzam klinikę okulistyczną Gdańskiej Akademii Medycznej. Pozdrawiam serdecznie wszystkich dotkniętych problemami z siatkówką

 witam wiem co czujesz mam identyczną historię tylko to zdarzyło się w Rzeszowie

 

Forum -siatkówka

Witam,

 W kwietniu 2011 przeżyłam zapalenie naczyniówki oka prawego. Bolesna choroba rozwalająca naczynia oka. Ze względu na moją dużą  wadę wzroku     ( R -12 L - 14 ) konsultowałam to w kilku miejscach. Wyleczyłam ale zostały blizny. Sterydy, antybiotyki spowodowały galopującą zaćmę tz po urazową. Niestety wada się pogorszyła ( R -15 L-18). We wrześniu decyzja lekarza- zoperować zaćmę, wszczepić sztuczne soczewki korygujące wadę wzroku. Październik 2011 lewe oko, grudzień 2011 prawe oko. Boże Narodzenie było cudowne. widziałam nie stosując szkiełek kontaktowych- wada R-1,25 L-1,0. Kupiłam okulary i cieszyłam się życiem. 04.01.2012 w pracy, przy komputerze śmiałam kichnąć. Poczułam cień na prawym oku. Po godzinie telefon do okulisty. 05.01.2012 diagnoza - odwarstwienie siatkówki. Długi weekend w towarzystwie Trzech Król to był koszmar, w piątek cień na oku jakby się coś do rzęsy przyczepiło a w poniedziałek nie widziałam już w ogóle na to oko. Konsultacje w szpitalu - odwarstwienie siatkówki, rozdarcie olbrzymie, pęcherz pod siatkówkowy. 16.01.2012 witrektomia - oblaserowanie siatkówki , oblaserowanie dziury w siatkówce, wprowadzenie oleju silikonowego. Zabieg mało przyjemny ale czego człowiek by nie zrobił żeby widzieć. "Widzę" na to oko, ale zniekształcenia mnie dobijają.  06.02.2012 wróciłam do prac, do mojego komputera i staram się żyć normalnie ale bardzo ostrożnie. Ludzie mnie pytają co u mnie, jak widzę. Opowiadam o efekcie "akwarium", że nie jest lekko i widzę, że nie mają pojęcia o czym mówię. Ale to nie wina ludzi. Ciężko to zrozumieć. Teraz czekam na zabieg usunięcia oleju- przełom maja- czerwca.  Jestem przerażona. Z jednej strony nie mogę się doczekać z drugiej paraliżuje mnie strach. 

Trzymajcie za mnie proszę kciuki.

Asia

Siatkówka !

Mam 21 lat . Od 16 r zycia rodzice pobierali zasiłek pielęgnacyjny .Przeszłam komisje ostałam III gr inwalidzką .Lecz ta komisja wygladała tak że pani dr była laryngologiem nie okulistką . Nie przeprowadziła badań tylko zadała 2 pyt . po czym podziękowała mi za wstawienie się na komisji .A moja wada wzroku polega na tym iż posiadam wrodzoną wade wzroku , asygmatyzm, zez, oczopląs i Rozlane mam 2 tęczówki w oby dwóch gałkach . Przyznano mi grupe na 7 lat ! co wiem że zazwyczaj dostaje się na 2-3 lata .Do tego dowiedziałam się od swojej okulistki że z takimi wadami zaliczyć powinni mnie do II gr bo ciut ciut brakuje mi bezmała do I . Złożywam odwołanie do Powiatowego Urzedu .... po czym dostałam odp w którym pisze ... nie znalazł podstaw do zastosowania przepisów par 16 ust.3 Roz. Min.Gos. Pracy i Polityki Społ. z dn 15 lipca 2003 rt 

Chcę się dowiedzieć czy ktoś z was spotkał się z podobnej sytuacji ?

Czy jest jakiś cień nadzieji abym uzyskała umiarkowany stopień. 

P.S. przepraszam że załączyłąm to na tym forum o siątkówce ale uznałam że to bd dobry pomysł aby połączyć te dwa wątki tzn siatkówke z moim przypadkiem dotyczącym tęczówek .

Dziękuje i pozdrawiam 

Forum -siatkówka

Ja miałem zanik całej siatkówki i nerwu wzrokoweego, jest to opisane tutaj na saamym dole: http://www.biomedical.pl/zdrowie/anomalie-i-choroby-nerwu-wzrokowego-3242.html a teraz widzę na jedno oko :/ no cóż mówi się trudno, teraz jakoś żyje ale na początku, gdy się o tym dowiedziałem ogólnie o chorobie i jej postępie to szkoda gadać. Mam teraz 36 lat, od 4 lat widzę na jedno oko, mam grupę inwalidzka i niby trochę "łatwiej" w życiu, wiadomo jakim, tym ekonomicznym ale i tak jest bolesne. Zawsze się poceiszam myślą, ludzie mają gorzej ;)

Forum -siatkówka

Witam wszystkich, czy ktoś tu jeszcze zagląda?

W1998 roku straciłam całkowicie wzrok, odwarstwiła się siatkówka. Choruję naa cukrzycę typu pierwszego.

Czy ktoś słyszał może ostatnio o jakimś lekarzu czy klinice, do którego warto pójść na wizytę? Może pojawiły się jakieś możliwości nowe?

Ostatnia moja wizyta była w Łodzi, nie pamiętam juz adresu ani nazwiska, ale u jakiegoś znanego i polecanego lekarza. Nie były to Jasne Błonia, ale dr też tam chyba przyjmował. NIestety wizyta trwała jakieś 5 minut :(

 Jeśli ktoś ma jakieś informacje, będę wdzięczna za pomoc.

 

Forum -siatkówka

Witaj. Ja znam dobrą klinikę ale niestety prywatną, to oftalmika w Bydgoszczy prowadzona przez profesora Kałużnego. Jego dwaj synowie również są okulistami i to znanymi i bardzo dobrymi. Jeden z nich Bartłomiej Kałużny pracuje chyba jeszcze w szpitalu Jurasza w Bydgoszczy i robił mi operacje na jaskrę a jego brat Jakub Kałużny to zajmuje się chyba właśnie siatkówką tylko że nie wiem czy pracuje jeszcze w tym szpitalu. Obaj bracia lekarze są nie tylko dobrymi specjalistami ale poświęcają dużo czasu i są dokładni. Obaj przebadali moje oko w każdą stronę, z każdej strony i poświęcili sporo czasu i odpowiadali na wszystkie moje pytania chociaż nie musieli bo byłam w szpitalu nie prywatnie tylko na NFZ.

Forum -siatkówka

 

Witam ,

 

1,5 roku temu miałem kilka krotnie laserowano siatkówkę w oku.

 

Od miesiąca w tym oku i w tym miejscu tj. " 40 " minuta mam zanik pola widzenia tzn. widzę obraz na obwodzie natomiast jak  poruszam ręką to jej nie widzę.

 

Byłem u lekarza zrobił mi badanie nerwu wzrokowego wyszło że jest na granicy , ciśnienie w oku jest OK  i teraz zastanawia się czy to nie jest efekt po laserowaniu czy początki Jaskry ( oczywiście badania w kierunku Jaskry będę miał dalej robione ) chociaż nie odczuwam bólu w tym oku.

 

Dodam jeszcze że dokładnie w tym miejscu gdzie mam zanik pola widzenia mam jeszcze błyski .

 

 

 

Czy może ktos z Was spotkał się z czymś takim ?

 

 

  

 witam , mam 35 lat mam pytanie czy ktoś widział tak jak ja skośne faliste litery .miałam odwarstwienie siatkówki od strony plamki żółtej , lekarze powiedzieli że miałam szczęście bo mogłam stracić wzrok ,miałam operowane obydwoje oczów naraz ,minęło już dwa miesiące i dalej tak widzę powiedzieli mi że to skutek uboczny bo było naprawdę żle ,czy mi już tak zostanie ,czy przejdzie z czasem .miałam wpuszczony gaz do oczów i pozycja głowy w dół,i nadal widzę błyski w oczach

Forum -siatkówka

Zgłoście się oboje do jednego z lekarzy , których znajdziecie w moim postach. Pamiętajcie warto się poradzić takich ludzi !! Tutaj Wam  niestety nikt nie podpowie nic sensownego ,oprócz skierowania do dobrego lekarza.

Forum -siatkówka

 

 

 Właśnie wróciłem od lekarza który prowadzi mnie od początku .

 

Zrobiłem badania pod kątem Jaskry i niby nic złego nie wychodzi . Pole widzenia 30 stopni jest OK , badania dna oka jest OK , ciśnienie jest 14 oraz 17 czyli tez OK , siatkówka jest przyklejona , miejsca po laserowaniu się zagoiły , kąty przesączania się płyna sa OK  a ja nie wiedzę dołu na "40 " minucie " w lewym oku !!!

 

Teraz mój lekarz zastanawia się nad badanymi neurologicznymi  ..

 

Od roku , kiedy drugi raz odkleiła mi się siatkówka, a trzy operacje w ciągu pięciu dni i powikłania wykończyły mi oko , jestem prawie jednooczna. W lewym oku mam poczucie światła i ruchu. Czasem mam poczucie , że się do tego przyzwyczaiłam, ale tak naprawdę mam mnóstwo ,,dołków emocjonalnych". Gdy o tym myślę , to najbardziej złości mnie ,że chyba sama sobie zaszkodziłam.Po pierwszej witrektomii pilnowałam się przez dwa lata, ale jednocześnie słyszałam , że mogę prawie wszystko, tylko z umiarem.Wróciłam więc trochę na basen- to miało być w opinii okulistów najbezpieczniejsze, trochę do jazdy konnej , na rower, do ogródka, do chodzenia z kijkami i trochę w moje ukochane góry.Wszystko z głową, bez forsowania organizmu , co wymagało sporej samokontroli, bo dawniej  lubiłam się spocić. Moja siatkówka wytrzymała to 4 lata. Z zasady byłam życiową optymistką , ale teraz nie jestem pewna ,czy chcieć zawsze znaczy móc.Na szczęście każdy z nas jest inny. Życzę wszystkim zdrowego realnego optymizmu,bo mimo wszystko uważam ,że nie wolno się poddawać.  

Forum -siatkówka

 

 

Bożenka ,  to przykre ..... ale wiem po sobie ze człowiek może się przyzwyczaić chyba do wszystkiego.Ja poza problemami z oczami mam jeszcze potworne szumy uszne oraz niedosłuch z którym jakoś daje się żyć 

Ale mam pytanie , czy może ktoś z Was wie czy oblaserowana siatkówka w tym miejscu może się odkleić ?

 

Ponieważ tak jak Bożenka ja tez lubię sport i bez niego ciężko mi się egzystuje , chciałbym zacząć pływać , biegać etc. to jednak boję się o siatkówkę .Niby lekarze mówi mi że wszystko jest OK , że nic nie powinno się dziać to jednak w głowie mam różne myśli  

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Forum -siatkówka

 

 

Bożenka ,  to przykre ..... ale wiem po sobie ze człowiek może się przyzwyczaić chyba do wszystkiego.Ja poza problemami z oczami mam jeszcze potworne szumy uszne oraz niedosłuch z którym jakoś daje się żyć 

Ale mam pytanie , czy może ktoś z Was wie czy oblaserowana siatkówka w tym miejscu może się odkleić ?

 

Ponieważ tak jak Bożenka ja tez lubię sport i bez niego ciężko mi się egzystuje , chciałbym zacząć pływać , biegać etc. to jednak boję się o siatkówkę .Niby lekarze mówi mi że wszystko jest OK , że nic nie powinno się dziać to jednak w głowie mam różne myśli  

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Forum -siatkówka

Witam

Piteerek , z tego słyszałam , z oblaserowaniem różnie bywa. Ja zdrowe oko (z krótkowzrocznością - 2,5)miałam oblaserowane dookoła 4 lata temu.Trzyma , ale lekarze - chodzę do 2 , chcą je laserować ponownie. Za tydzień jadę pierwszy raz do dr Cisieckiego do Łodzi. Zobaczymy co on powie.

Co do aktywności i sportu, to chyba pisałam , że wróciłam też na basen. Lekarze mi pozwolili po pół roku od witrektomii, kiedy już było wiadomo , że w chorym oku nic się nie zmieni. Po półgodzinnym pływaniu , głównie na plecach, miałam wylew do chorego oka i dostałam zakaz pływania. Pozwolono mi rekreacyjnie chodzić i jeździć na rowerze. Jeździłam jesienią- wolnoo..po kilkanaście kilometrów co dziennie i nic się nie stało.Nie warto szaleć, ale coś trzeba robić..,żeby nie oszaleć.

Pozdrawiam 

Forum -siatkówka

Bozenko , dziekuje za informacje  , napisz co Ci powiedział lekarz . Ja chce jeszcze iść do lekarza sportowego chce usłyszeć co on powie , chociaż zdaje sobie sprawę ze każdy z Nas ma inne oczy , inny organizm. Trochę mnie to martwi bo moje zamiłowanie to ogród a co za tym idzie prace ogrodnicze i tez nie wiem na co sobie moge pozwolić a na co nie .

 Pozdr . Piotr

 

 

Forum -siatkówka

Witam Piotrze

Jestem po wizycie u dr Cisieckiego .Miły człowiek. Niestety potwierdził , że oko jest w tak złym stanie , że nie zaryzykuje nawet wpuszczenia oleju, by zwolnic proces zanikania.Kazał pilnować drugiego i pojawić się za 3 miesiące. Sama nie wiem, gdzie się kontrolować- u niego , czy na Sierakowskiego w Warszawie, gdzie jestem od 5 lat.

Wspomniałeś o pracach ogrodniczych.Sama już nie wiem , jak to jest .Jedni okuliści twierdzą , że można robić wszystko oczywiście z umiarem. Inni zabraniają .Zapytałam kiedyś, czy mogę już potańczyć - uwielbiam ..muzyka mi w tańcu nie przeszkadza, poćwiczyć , poszaleć w ogródku, na co pan doktor stwierdził, że znowu wybieram wszystko co najgorsze. Robię to wszystko pamiętając , żeby się nie schylać - jak to ktoś nazwał, dygam jak królewna by coś podnieść i posadzić, ćwiczę czi-gong- wolniutko.Wszystko tak by się przesadnie nie zmęczyć i oczywiście czasem niosę trochę  więcej niż 2 kilogramy.

Pozdrawiam 

Forum -siatkówka

Moi Kochani, trzymajcie się wszyscy, ja tez mam problem z siatkowka, potworne blyski w oczach, miałam już kilka razy laser, mam jaskre zwezajacego się kata. Proszę poleccie mi dobrego naprawdę fachowca od siatkówki i jednocześnie jaskry w Warszawie, czy ktoś z was slyszal o b.dobrym profesjonaliście P. dr Jaromirze Wasyluk z Optimum? podobno genialny facet. musimy wszyscy pamietac, ze oczy mamy jedne i jeśli pojsc gdzies do okulisty to trzeba dobrze wiedzieć w czyje rece się oddac, nie można tak sobie chodzic  gdziekolwiek, tylko naprawdę poszukać dobrego specjalisty, który np. z laserem pracuje na codzien i jednocześnie siatkowka a nie wykonuje tych zabiegow kilka w miesiącu, bo to nie jest profesjonalista i fachowiec. to tak jak z kazda dziedzina medycyny, trzeba wiedzieć kto ma mi zrobić te czy tamta operacje. Przepraszam, ze się madrze ale to nie ja , tak mi powiedział inny lekarz, który sam wybiera dobrych fachowcow. slyszalam od niego wlasnie o dr Wasyluk. Jeśli ktoś z was ma jakies porownanie to proszę o komentarz. Dziekuje i pozdrawiam. majka

Re:


:

 

 Zgłoś się do dr Jacka Robaszkiewicza  na pewno świetny specjalista i bardzo sympatyczny człowiek a to też jest ważne. 

Forum -siatkówka

dzięki, dzięki, hmm, na pewno skorzystam, zapisze się w poniedzaielk, poszukam sobie w internecie tel. i dam znac po wizycie. A wszystkim zycze duz uśmiechu w sercu i na zewnątrz a wokoło fajnych ludzi, normalnych po prostu. pozdrawiam wszystkich. majka

Forum -siatkówka

Wiem, ze prosiłaś o Warszawę, ale naprawdę świetni fachowcy od jaskry i chorób siatkówki przyjmują w Centre de la Vision w Krakowie. Mają spore doświadczenie w chorobach o jakich piszesz a w dodatku dysponują nowoczesnym sprzętem.

  | 1 | 2 | 3 |